julig - 2011-05-05 22:14:12

jak szybko zużywają się wam ołówki?

Wish69 - 2011-05-05 22:21:27

Nie pamiętam żadnego, który mi się skończył sam z siebie ;)

Dzina - 2011-05-05 22:23:34

Ja staram się swoje dociskać do ostatniej kropli krwi! :D
Jak dojdzie co do czego to zębami go przytrzymuję, aby dało radę się zatemperować. Za duże sentymenty :<

Joa - 2011-05-05 22:28:38

: O

Sky - 2011-05-05 22:35:32

Mi też się walają, bo za krótkie są za krótkie, dokupuje nowe, wybieram stare, dokupuje... w sumie dawno nie kupowałam. a kończą się w zależności od tego, ile rysuje i jaką mają twardość. Logiczne.

Klooher - 2011-05-05 22:39:40

Rysuje od niedawna ale do tej pory olowki i kredki znikaly tak same z siebie, nie pamietam bym kiedys wypisal, zawsze sie gubia jak dojda do polowy dlugosci. Ale juz teraz zauwazylem, ze 6-8b widac roznice po kilku dniach juz bo szybko sie tepi i czesto go temperuje.

Dzina - 2011-05-05 22:42:25

Mnie w miękkich ołówkach wkurza to, że zawsze (no dobra, w większości) się łamią podczas temperowania. Za miękki grafit ;x
Albo po prostu na lipne sztuki trafiam :>

kicha;D - 2011-05-06 21:23:37

nie wiem czy temt aktualny:)
no więc tak ołówki od 2h do hb mam pół roku i jeszcze całe...(może dlatego że duzo ich nie używam)
B ciągle mi się łame więc mam jego pół
najbardziej zurzywa mi się 5b i 4b mam je tak samo pół roku i zostało mi z ich 1/3;)

byKora - 2011-12-26 15:50:54

Ja mam fioła na punkcie dobrze zaostrzonych ołówków, więc dosyć szybko.

https://lukaszsurma.pl/