Grzesznik - 2011-12-22 17:57:46

Kiedyś widziałem w telewizji program o malowaniu/rysowaniu (nie wiem jak to określić) Tuszem. Bardzo ładny efekt można uzyskać. Postanowiłem spróbować swoich sił w tej materii. Czy ktoś się już tym kiedyś bawił ? Jakieś wskazówki ? Na razie kupiłem stalówki i mam zamiar od nich zacząć. Niby można też pędzlem ale obecnie w domu mam jedynie pędzle ceramiczne i nie chcę ich niszczyć, a nie wpadłem na to by zakupić jakieś w sklepie kreślarskim xp.

Sky - 2011-12-22 18:05:38

Miałam jakiś czas temu fazę na tusz, fajna rzecz, szczególnie te w nietypowych barwach - burgundy, sepii, białe, czy granatowe. Ulubione me połączenie to właśnie tusz czerwony plus zgniłozielona sepia, wtedy powstawał piękny odcień brązu.
Co mogę poradzić... myj zawsze stalówki, bo Ci zaschną i będzie klops (ja ostatnio chyba godzinę czyściłam swoje, ufajdane od paru miesięcy).
Tusz fajnie ćwiczy rękę i precyzje, nie możesz popełnić błędu, bo go nie wymażesz, jak ołówka. Dobrze mieć różne rodzaje stalówek i chociaż dwa trzonki, bo czasem przekładanie w jednym non stop stalówek jest męczące.
Tusz plus akwarela - to dopiero wypas.

Grzesznik - 2011-12-22 18:16:16

Na razie kupiłem tylko czarny tusz żeby się pobawić. Jutro jak będę szedł na spacer to kupie może inne kolory.






Ehh kurwa pierwsze przyłożenie stalówki i kleks xP (pamiętać nie moczyć za mocno stalówki to xp to że nie kapie nie znaczy że nie pierdolnie kleksa xp ) ...

Kreska - 2013-11-28 17:03:54

Jedyne co robiłam tuszem to pisanie bambusem zamoczonym w tuszy pismem gotyckim i powiem, że bardzo fajny efekt. Robiliśmy tak na zajęciach plastycznych w gimnazjum i jeżeli ktoś nie miał bambusa, to zawsze mógł użyć ostruganego patyka.

link makijaż permanentny ust