Witam serdecznie, jestem tu po raz pierwszy więc chciałbym się przywitać i jednocześnie podpytać co bardziej zaawansowanych kolegów o pewne rzeczy.

Na początek muszę napisać, że całe życie byłem raczej uzdolniony manualnie i z wielką łatwością przychodziło mi np. rzeźbienie z plasteliny. Rysowaniem zajomwałem się w dzieciństwie, ale to nie było nic poważnego raczej zabawa i oswajanie się z ołówkiem. Ale z plastyki nigdy 2 nie dostałem hehe.

Obecnie od paru lat jestem grafikiem komputerowym i chciałem nieco rozwinąć swój warsztat. Odkryłem genialną rzecz, a mianowicie tablet graficzny i postanowiłem powrócić do rysowania. Trwa to już od jakichś 2 miesięcy i muszę powiedzieć, że rysuję niemal codziennie wykorzystuje to w różnych formach oczywiście w tej komercyjnej ale także dla samego siebie w formie takiej "sztuki dla sztuki". Zauważyłem, że cholernie przydaje mi się doświadczenie z fotografii np. w temacie cieniowania czy nakładania światła. Uzmysłowiło mi to trochę jak zachowuje się światło i tworzy zdjęcie czy później rysunek.
W zasadzie to nawet trochę się zdziwiłem, że rysowanie wychodzi mi nieźle, powiem tylko tyle, że przerosło to moje oczekiwania.

Natomiast pojawił mi się pewien problem, nie mam pojęcia od czego to jest. Otóż jestem praworęczny i całkiem "pewnie" idzie mi rysowanie w płaszczyźnie pionowej (od góry do dołu, od dołu do góry) ale nie mam takiej kontroli nad rysowaniem w poziomie (od prawej do lewej i od lewej do prawej)
Proszę mi powiedzieć z czego to wynika? mnie wydaje się, że to po prostu brak używania ręki w tej płaszczyźnie. To tak jak z tasowaniem kart lewą ręką, dla osoby praworęcznej to droga przez mękę (spróbujcie przetestować)

Moje pytanie jest takie, czy są jakieś skuteczne ćwiczenia by poprawić dokładność ręki w tej płaszczyźnie? no i oczywiście czy moja ręka będzie kiedyś tak precyzyjna w płaszczyźnie poziomej. by móc powiedzmy narysować 20 identycznych prostych lini, jedna pod drugą, bo obecnie stwarza mi to nielada problem.

Witam.
Po prostu trzeb ćwiczyć rysowanie w poziomie. Żadnej innej nowatorskiej metody nikt nie poda ;)

lupo napisał:

To tak jak z tasowaniem kart lewą ręką, dla osoby praworęcznej to droga przez mękę (spróbujcie przetestować).

Jestem osobą praworęczną i o wiele lepiej tasuje mi się karty lewą ręką. Tak samo mam z kozłowaniem piłki xd
A żeby off topu nie robić, to zgadzam się z Blancą - trzeba ćwiczyć ;P

Kwestia wyćwiczenia/przyzwyczajenia, jak kto woli.
Mamy tu paru co na architekturę startowało, oni powinni co nie co wiedzieć na ten temat (ćwiczenie w kółko perspektywy i prostych linii). Powtarzając w kółko schematyczne rysowanie można wyćwiczyć rękę, ale ja sama tego nie popieram, bo rysowanie na siłę jest wbrew woli łapki :d
To jest też kwestia Twoich uwarunkowań genetycznych - wystarczy zauważyć, że każdy z nas inaczej trzyma pióro/ołówek, cokolwiek - po prostu robi to jak mu jest wygodnie.

Nie wierzę w coś takiego jak uwarunkowanie genetyczne, czy predyspozycje. Moim zdaniem wszystkiego da się nauczyć, to tylko kwestia czasu.

Dzina jakbym słuchał łapki, to za każdym razem musiałbym obracać przestrzeń na której rysuje o 90 stopni hehe muszę to przezwyciężyć, bo do tej pory tak robię, ale ja właśnie czuję, że nie mam wówczas pełnej kontroli nad tym co się pojawia.

Miśka, to nie ma znaczenia skoro jesteś praworęczna, a lepiej tasuje Ci się karty czy kozłuje ręką lewą, to analogicznie spróbuj to robić tą ręką którą Ci jest niewygodnie. To tylko ilustracja w jaki sposób najprawdopodobniej moja ręka nie była nigdy przyzwyczajona do rysowania w płaszczyźnie poziomej.

Dzięki za rady, co prawda podejrzewałem, że trening, trening, trening, ale pomyślałem, że może znacie jakąś wygodną metodę, której sami używaliście.

Tak czy siak pozdrawiam gorąco

Ja żeby narysować prostą linię w poziomie też często obracam kartkę do pionu. Po prostu przyzwyczaiłeś się do rysowania "pionowego" i teraz ciężko Ci się przestawić, ale sądzę, że ćwiczenia Ci w tym pomogą.

Nie ma innej rady - ćwicz rysując na początku proste, poziome kreski, potem bardziej skomplikowane kształty, ale w ułożeniu horyzontalnym. Sam twierdzisz, że dzięki ćwiczeniom można dojść do wszystkiego - więc sam odpowiedziałeś sobie na to pytanie, nie ma innej drogi.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kończac studia informatyczne i używając od lat komputera nie mogę wyzbyć się pewnych przyzwyczajeń. Bo w zasadzie narysowanie idealnie prostej lini w takim PS to klik z shiftem w prawo i dziekujemy. Ktoś to nazwie oszustwem, a ja odpowiem, że droga do celu jest tylko zależna od oczekiwań klienta. W zawodzie grafika niestety dość często spotykam się z tym, że coś co powszechnie nazwiemy sztuką dla biznesowego odbiorcy jest często niezrozumiałe.

Ale całkiem prywatnie do orzygania potrenuje rysowanie w płaszczyźnie poziomej, czysto dla swojej satysfakcji.

Wrzuce jeden z pierwszych rysunków po kupnie tabletu, chciałem potrenować prace nad szkłem to idealny przykład prostego obrazka z którym miałem problem z rysowanem w poziomie (na szczęście więcej było w pionie hehe)

Jeżeli przeszkadzają ci ograniczenia twoich nawyków, ćwicz analogowo, weź kartkę, ołówek i rysuj. Nie będzie skrótów klawiszowych i pomocy fotoszopa, będziesz musiał opanować ruchy poziome. Potem bez problemu przeniesiesz to na tablet, bo rysunek i koordynacja ręki jest taka sama niezależnie od medium.

Ale Ci łapka drży przy tablecie :D

Nic nie zastąpi godzin ćwiczeń. Ważne jest by rysować 'z łokcia' nie nadgarstkiem. Sam przy rysowaniu nadgarstek mam unieruchomiony. Taka technika daje znacznie pewniejszą kreskę. Najszybszym sposobem na wyrobienie tzw. 'kreski' jest rysowanie na dużym formacie na sztaludze. Przynajmniej mnie to wiele dało.