Polnik - 2012-07-09 23:28:46

Czy ktoś z was kiedyś się w to bawił? Osobiście ostatnio zakochałam się w linorytach a moim marzeniem jest zrobienie czegoś w suchej igle ;) Pochwalcie się jak coś tam macie.


moje wypociny -

http://www.digart.pl/praca/7131305/Wilczy.html

http://www.digart.pl/praca/7125634/dzwi … tml#digart

http://www.picshot.pl/pfiles/156540/DSC … 0Kopia.JPG

Ostatni odbijany na starej prasie, dwa pierwsze ręcznie lusterkiem bo nie miałam łyżki ;)

Sky - 2012-07-09 23:37:38

http://www.digart.pl/praca/7125634/dzwi … tml#digart  to jest super :)

nie bawiłam się(raz zabrałam się za linoryt i do dzisiaj nie dokończyłam, miałam 12 lat :D) ale chętnie bym poeksperymentowała ;p

Dzina - 2012-07-10 00:02:52

Przyjazne dla oka. Przypomina mi to grzebanie w wosku rodem z podstawówki.
Mało wiem o tej technice, powiedz coś o niej więcej :>

Polnik - 2012-07-10 00:37:20

Bo to jest takie w sumie grzebanie C:

o linorycie najprościej jak krowie na rowie bo inaczej wytłumaczyć nie potrafię-
Bierze się linoleum, ale nie byle jakie! najlepsze jest twarde linoleum, takie jak stosowało się kiedyś ( dalej do odnalezienia na klatkach schodowych starych bloków, nic tylko iść i zrywać!) a nie jakaś drukowana, miękka tandeta z tłoczonym wzorem( musi być gładziutkie!). W takim linoleum rzeźbi się dłutem/dłutami wzór. To co wyżłobimy na matrycy na odbitce jest białe, a to co pozostawimy czarne/czerwone/chujwiejakie, w zależności jakiej farby użyjemy .

Gdy już mamy gotową matrycę pokrywamy ją cieniutką warstwą farby drukarskiej(albo farbą olejną, tak od biedy kiedy nie mamy drukarskiej, ale to niebo a ziemia) specjalnym wałkiem ( taki czarny, twardy wałek) Wcześniej też tym wałkiem musimy rozwałkować farbę na szkle, aby warstwa była jak najcieńsza.

i teraz są dwie możliwości-
robimy odbitki na prasie czyli kładziemy matrycę, na to kartkę, zabezpieczamy filcem i jazda- odbijamy

albo metoda "na łyżeczkę" albo coś tam okrągłego -kładziemy matrycę, na matrycę karteczkę i jeździmy po karteczce łyżeczką(dokładnie!)  po czym stanowczym ruchem zdejmujemy karteczkę i mamy odbitkę.

a. czasem karteczkę warto delikatnie zmoczyć( nie mam na myśli chlusnąć wodą tylko np. przelecieć ją trochę wilgotną szmatką)

Tylko o linorytach wiem co nieco bo jeszcze nie robiłam innych grafik C: jak zrobię to dopiero będę mogła coś  na ten temat powiedzieć ;)

Joa - 2012-07-10 11:16:05

A ja chyba kiedyś coś z tego robiłam, ale się upaćkałam farbą drukarską. :C

anka10334 - 2012-07-10 11:17:40

Z linorytem mam dużo do czynienia (pomijając regularne czteromiesięczne przerwy od zajęć w domu kultury).
No i dodam od siebie, że są jeszcze takie "etapy". Gdy zrobi się to wszystko o czym wspomniał/a Polnik warto poczekać na wyschnięcie pracy, w między czasie znowu wycinając coś w linoleum, aby potem znowu to na danej pracy odbić. Tylko ważne jest, aby wcześniejszy kolor był jaśniejszy, bo inaczej mało widać.
Z linorytu można również zrobić monotypię - nie oczyszczoną matrycę polać benzyną i odbić na kartce (bez prasy ani niczego, po prostu przyłożyć)
A w suchej igle robiłam kiedyś grupową pracę, ale kilka osób przeciągało drukowanie i nic z tego nie wyszło. Czasochłonna, ale świetnie się robiło.
http://imageshack.us/photo/my-images/341/1006272q.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/39/1006271s.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/72/1006275.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/24/1006279.jpg/
http://zapodaj.net/9fb9f47f8d59.jpg.html

rysujemy.pun.pl