Annikha - 2013-02-20 16:55:58 |
Witam! Rysuję właśnie swój pierwszy portret i mam problem ze skórą, robią mi się takie ciemniejsze krawędzie kiedy zacieniowuję jeden fragment a potem dochodzę do niego z powrotem i widać takie granice. Mam nadzieję , że wiecie o co mi chodzi bo jakoś nie potrafię tego inaczej wytłumaczyć ;P
Macie jakieś sposoby na skórę ? Używam ołówka 2B i nie chcę rozsmarowywać skóry, ale inaczej widać te ciemniejsze linie.
|
mac - 2013-02-20 17:52:36 |
Może delikatniej używaj ołówka, musisz chyba stopniować głębokość cieni - zaczynasz od jasnych, dokładasz ciemniejszy itd. Lepiej tez wykonywać bardzo drobne ruchy ołówkiem, żeby kreski się zlewały.
A może wcale ten efekt nie będzie się rzucał w oczy, może trzeba to tak zostawić?
To tak naprawdę zależy od ciebie - nie zrobisz od razu Vangoga - zostaw to na później, z czasem sprawa się dopracuje...
|
Weroonika - 2013-02-20 18:46:43 |
Chodzi Ci o to, że cieniowanie jest nierównomierne? 2B jest troszkę za miękki do całej skóry, szczególnie twarzy.
Btw. Był już tu kiedyś taki wątek, nawet założony przeze mnie. :d
|