butaprenu - 2009-03-11 18:37:09

Glos oddajemy dopiero PO zakonczeniu debaty! Debate za zakonczona moge uznac TYLKO ja, ewntualnie debata moze sie zkonczyc sama po przekroczeniu 50postow, poniewaz uwazam, ze to wystarczajaca ilosc glosow. Prosze nie spamic! Pisanie postow typu"masz racje", "ok", "nie zgadzam sie" etc. surowo zabronione. Niech wasza wypowiedz sklada sie chocby z dowch zdan! Pełnych!

Wszytsko jasne? Aha pamietajcie piszcie tylko na temat i glos ODDAJEMY PO UZNANIU DEBATY ZA ZAKONCZONA!

Milej zabawy!

Elfik777 - 2009-03-11 18:57:30

jak dla mnie drugi dom, bo w końcu spędzamy tam pół życia :) i umówmy się - nie zawsze jest tak źle jak mówimy :D tylko to wczesne wstawanie... brrr...

Mitsuki - 2009-03-11 19:51:36

Nie no wiesz.. Po części się z tobą zgadzam, ale też nie do końca...
Owszem, spędzamy tam pół naszego dotychczasowego życia, i nie zawsze jest źle..
Ale czasami szkoła jest piekłem ><'
To piekło mogą nam zgotować upierdliwi i wredni nauczyciele ale także sami uczniowie...
Osoby, które nie bardzo sobie radzą w kontaktach z ludźmi, są wyśmiewane i upokarzane. Jest taka jedna w równoległej klasie co naprawde nie ma życia :/

Oriana - 2009-03-11 20:07:20

Szkoła- drugi dom... jak to przerażająco brzmi... Zgadam się z tym w takim wypadku, gdy uczeń ma piekło we własnym domu- wtedy szkoła jest dla niego pewnym rodzajem 'schronienia' (jeśli można to tak ująć). Można na to popatrzeć właśnie z tej strony.
Co do wypowiedzi Elfika- zgadzam się z pierwszą częścią wypowiedzi, ale mam zastrzeżenia do drugiej :P Chodzi mi mianowicie o to 'wczesne wstawanie'. Fakt, chętnie bym wstawała o 11 :D Ale tak pomyśleć, że gdyby lekcje zaczynały się od 12, 13- mielibyśmy zajęte całe dnie... Bardzo dobrze to było przemyślane, także- za każdym razem kiedy zacznę narzekać na to wczesne wstawanie wyobrażam sobie to z innej perspektywy (;

Nevada - 2009-03-11 20:22:50

Dla mnie czsem piekło ale lubie ją za to że uwielbiam chodzić na różne kółka taki jak plastyczne czy z danego języka

butaprenu - 2009-03-11 20:55:13

Nie uwazacie, ze czas edukacji jest sztucznie wydluzony? Czesto oceny wystawiane przez nauczycieli nie pokrywaja sie z prawda. Ktos kto sciaga i kombinuje jest lepiej postrzegany, przez innych, a nie wart jest nawet funta kłaków. straszne rzeczy dzieja sie za plecami nauczycieli i czesto uczniowi nikt nie pomoze, bo nie ma sily przebicia i znajomosci. szkola miejscem gdzie spotyka sie ogromna rzesza nabuzowanej hormonami mlodziezy, uwazajacej sie za doroslych, niezaleznych, a w dzisiejszych czasach bezkarnych. Mozna sie tam czuc bezpiecznie?
Nie uwazacie czasem, ze te pol dnia spedzonego w szkole to istna strata czasu, nie wnoszaca niczego nowego w wasze zycie? Ja owszem. Nie mowie, ze szkola jest pieklem, ale nazwanie jej drugim domem byloby przesada. Nie uwazacie? W wielkiej miejskiej szkole(gimnazjum) gdzie spotyka sie ponad 1000 mlodych ludzi i nikt nas nie zna, jestesmy bezbronni. osobiscie uwzam, ksztalcenie ogolne powinno sie zakonczyc w 3 gimnazjalenej, pozniej wybieramy specjalizacje i uczymy sie tylko tego co nam potrzeba! Chce byc prawnikiem a katuja mnie chemia w LO, pytam sie po co? Albo na odwrot chce byc farmaceuta, katuja mnie historia, co ma druga wojna swiatowa do farmaceutyki? Ja nie wiem....

Dobra narazie tyle...:)

Elfik777 - 2009-03-11 20:55:46

szkoła to także ośrodek życia towarzyskiego :D gdyby jej nie było to nie mielibyśmy o czym gadać (bo trzezba poobgadywać nauczycieli, omówić śmieszne sytuacje ze szkoły, itp) :)

ale muszę się zgodzić z tym, że dla niektórych to może być piekło...

Ucho - 2009-03-11 21:09:01

jest taki estoński film "klass"

butaprenu - 2009-03-11 21:14:33

Ucho zmuszasz mnie do spamu. WTF! Co to za post? Moze go rozwin! Prowokujesz mnie?

Ucho napisał:

jest taki estoński film "klass"

co ten text wnosi?


CZYTAJ REGULAMIN!!!!

by nie spamic tak do konca to odsylam was do tematu pt. wasza najgorsza ksiazka, tam jest rownierz poruszony wazny aspekt naszej debaty...:) mianowicie lektury...

nulla_quendi - 2009-03-11 21:57:00

hmm. . . . z tym szkoleniem zawodowym to racja ja zaraz po podstawówce zrobiłam technikum handlowe, dzięki któremu mam tytuł technika handlowca i musze przyznać, ze naprawdę miło spęcdziłam ten czas i nie boję się przyznać, ze był to mój druigi dom, mimo iż zawsze uchodziłam za outsidera xD podczas gdy wszysy poważnieli i myśloeli o "bardziej dorosłych" sprawach )(naprawdę!!@) ja chodziłam z Kawaii albo mangami pod pachą xD i to było bardzo dziwne dla wszystkich . . ale mimo to było wspaniale i gdybym cofnęła czas i miała znów podjać decyzję wybrałabym tak samo xD

co do tego marnowania czasu to strasznie to "wyszło" na studiach . . .  często jest tak, że wykładowcy "odpier***" wszystko aby tylko to zrobić, nawet zaliczyć nie musisz, bo ci pozytywną ocenę wstawiają . . .i czy to ma jakiś sens?? albo fakt przerabiania na studiach licencjackich przedmiotów z magisterskich studiów uzupełniających . . .wszyscy się czepiają nas (studentów) o program nauczania i znowu nie ma żadnego przekazania wiedzy tylko zalka ;/ . . . nie mówię ze źle, bo zawsze to lżej, ale czy to ma jakiś sens?? zapychanie dziur niepotrzebnymi przedmiotami, które nic nie wnoszą? i co z tego że mam licencjat z zarządzania przedsiębiorstwa, i będę miała papier z tytułem magistra z zarządzania marketingowego - jak wiedza na ten temat będzie znikoma ;/
dlatego bardzo sie cieszę, ze Polscy przechwytują wschodnie wzorce zarządzania, w których patrzy sie przede wszystkim na umiejętności a nie na papier xD . . . przykład, moja koleżanka (z całym szacunkiem dla jej osoby) ma praktycznie same 5-tki w indeksie no i co z tego jak w praktyce nic nie potrafi zrobić, i często pyta mnie o wyjątkowo błahe dla mnie rzeczy ;/ no i jak to świadczy super teoria zerowa praktyka. . . i taka osoba szybciej zdobędzie dobrą posadę niż ta lepsza w praktyce a słabsza na papierze ;D

dla mnie szkoła średnia powinna być poszerzeniem wiedzy z nakierowaniem na konkretny kierunek, a studia powinny być bardziej praktyczne jak teoretyczne . . . no ale cóż . . .szkolnictwo polskie daje wiele do życzenia . . .

Elfik777 - 2009-03-11 22:02:33

to może ja rozwinę wypowiedź ucha:
ten film przedstawia smutna historię, która wydarzyła się w estońskiej szkole,  jest szalenie realistyczny i taki prawdziwy (ale nie wiem czy oparty na faktach), naprawdę warto obejrzeć! polski tytuł to "nasza-klasa"


Nulla- dokładnie, nas szkolą na teoretyków, którzy nic nie umieją zrobić, uczymy się wszystkiego po trochu i w rezultacie nie umiemy nic..., smutne

butaprenu - 2009-03-11 22:51:48

Wiecie BOY Żeleński(pewnie neiw iecie kto to) napisal kiedys felieton o szkolnictwie. Edukacje okreslil mianem nowej szlacheckiej kasty(czy jakos tak), pisal o tym, ze MATURA(egzamin dojrzalosci) swiadczyc ma o tym czy nadajemy sie do czegos, czy godni jestesmy nazwania nas doroslymi etc, no i o tym, ze matury wielki ma wplyw na nasz przyszlosc, prace itp. dodam ze pisal tak w latach 30 20wieku, dzis jego jakze madre slowa mozna przypisac obecnej sytuacji opisanej przez nulle, ale przechodzac do meritum BOY okreslil mature, sprawdzeniem jak wiele zbednej wiedzy jestesmy w stanie zmiescic w glowach. I wlasnie ten egzamin mial sluzyc, ludzia posiadajacym, znajomosci i pieniadze uzyskania jakby wyzszej klasy w spoleczenstwie, a tym choc zdolniejszym lecz biednym utrudnic. Inteligencja szlachecka. Dostac sie na ASP graniczy z cudem, no nie? Moja znajoma maluje rewelacyjnie po 3podejsciach do ASP zrezygnowal, w ogole wielu moich znajomych zrezygnowala, a jacys kretyni tworzacy FALUSOWE figury, przechadazaja sie po ASP i nazywaja ARTYSTAMI! Szkola jest narzedziem i jak wspomina GABROWICZ nie ma na celu nas edukowac jeno UPUPIAC! Aktulanie pisanie wypracowan z KLUCZEM w LO jest totalna porazka! Szkola nas ogranicza i zamyka w schematcha, ktore ni celu ni sensu nie maja oprocz wbicia nas w jeden sluszny tok myslenia, szczerze przypomnina mi to stalinizm. Jest jeden sluszny tok myslenia i nic poza tym! Szcezrze niczego nie nauczylem sie w szkole, doslownie nieczego. Ktos z was moze powiedziec czego sie nauczyl?

Elfik777 - 2009-03-11 23:49:35

umiem rozwiązywać równania różniczkowe, ale na co mi to? czy nie lepie zamiast siedzieć na fizyce obejrzeć wraz z nauczycielem wiadomości i podyskutować na ten temat? gdybyśmy na lekcjach przerabiali istotne rzeczy zamiast pierdół to może mój kolega z klasy nie pytał by się głupio gdzie leży Czeczenia...

poza tym... w naszej szkole obowiązuje metoda ZZZ (zakuć, zaliczyć, zapomnieć), co oznacza, że trzy lata liceum poszły na marne bo to czego uczyłam się na sprawdziany zapominałam zaraz po nich...

butaprenu - 2009-03-11 23:52:14

a nie zasada trzech S? Sciagac Sciagac Sciagac? u mnie tak pare idiotek jedzie na piatkach mimo iz uwazaja ze MANDŻURIA jest w Afryce...:) To jest poprostu zalosne, no ale taki juz cel naszej edukacji...:) a najbarzdiej mnie rozwalaj katechetki, nic nie robia i dostaja ta sama kase co inni nauczyciele...:P

Dzina - 2009-03-12 07:47:37

To już raczej nie wiąże się z piekłem, tylko bardziej z brakiem organizacji szkół, zwłaszcza ze strony rządku. Tak jak puści rodzice nie chcą biednych sześciolatków do podstawówki dać, bo "szkoła jest zua". Co z tego, że dzięki temu będą mieć wyższe wykształcenie i będą bardziej na poziomie europejskim, niż my, skoro wszędzie panują te cholerne stereotypy, że "szkoła jest piekłem". Na pewno dla wielu osób jest (dla mnie w gimnazjum na przykład), ale mimo to jestem zdecydowanie za "drugim domem" ;)

Astmol - 2009-03-12 07:48:56

Jak dla mnie drugi dom ale to czlowiek dopiero lapie jak pokonczy szkoly

Ucho - 2009-03-13 21:52:22

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Elfik777 - 2009-03-13 21:57:41

jak dla mnie to nic w tym filmie nie jest przesadzone, jak poszłam do gimnazjum to paru gości skończyło z głowami w kiblu u musieli pic wodę z pisuaru... taka jest szkoła...

butaprenu - 2009-03-13 23:40:32

i nikt im nie pomogl, i nikt im nie pomoze.  sorry za krotki post, ale nic wiecej nie musze dodawac...:) tak mysle...:)

Dzina - 2009-03-14 10:02:48

Muszę to obejrzeć **.

Ucho - 2009-03-14 12:07:25

a co do pytania "Szkoła - Piekło czy drugi dom ucznia?" nie można na to odpowiedzieć jednym zdaniem, że albo dom, albo piekło. Może być piekłem i może być domem. To zależy od wielu rzeczy.

Bruk IV - 2009-03-14 16:23:44

Dla mnie szkoła jest czymś pomiędzy, ale... z tego powodu że jest to przymus i z tego całego stresu jakiego może narobić i dupe zawracać, mówię że piekło. No i jestem sam :p

butaprenu - 2009-03-14 17:17:20

nie jestes sam, a ja powoli zaczynam uwazac iz moznaby zamykac deate i zaczac oddawc glosy...


Debata uznana za ZAKNIETA! Oddawc GLOSY!

kasane - 2009-12-29 22:38:30

Dla mnie szkola jest to istne pieklo. Nienawidze tam chodzic. Jedyne, co mnie w niej utrzymuje to przymus.
Nigdy nie nazwe jej drugim domem. Dom, to cos wiecej, niz wrzeszczacy nauczyciele. No i szkola, jest czasem powodem samobojstw uczniow (nie tylko przez nauczycieli, ale tez przez dzieci i stres, ktory mnie w tym miejscu nie opuszcza :/ )  to tez trzeba wziasc pod uwage.
W domu potrzeba milosci! :D
Osobiscie, to nie wytrzymuje i kazda okazja, zeby sie zerwac jest dobra.
Nienawidze moich nauczycieli! :jeb:

Ucho - 2009-12-29 23:43:14

jeżeli nie lubisz szkoły przez nauczycieli to masz naprawdę fajną szkołę ;p

Sky - 2009-12-29 23:53:15

Szkoła? Piekło - przyklad - ja, rocznik 91, klasa maturalna.

1). Każą nam pisać maturę z matematyki, choć wprowadzili to w tym roku, a według mnie ta maturę powinny pisac uczniowie zaczynający dopiero edukację w podstawowce, poniewaz ich program bedzie dostosowany do tej matury. Jednak nagle my, 18nastolatkowie, z nieprzystosowanym programem i zazwyczaj laniem na matematykę, mamy nagle w ciągu roku się ogranąć i zdać ta maturę?
2). Przedmioty bezsensowne w trzeciej klasie - wok, pp, historia (gdzie jestem  w biolchemie). Powinnam miec chemię, matme, polski, biologie i angielski, a te przedmioty powinny zostac zakonczone do drugiej klasy.
3). nieumiejetnie rozplanowanie godzin - tylko trzy godziny matematyki i dwie religie w tygodniu. Logika?
4). Obojetnosc nauczycieli wobec uczniow.
5). brak mozliwoscie rozwijania zainteresowan. Jezeli nie jestes lizodupem, wszyscy w dupie cie maja. nie ma sensownych zajec, w LO wogole na ciebie leja.

Na tyle dziś.
Szkoła - piekło.


Jeny, ale start teeeemat, nie zauwazylam. Kasane, nie odkopuj ;P
(odkopuj, odkopuj, przecież nie chcemy zmierać w dwóch tematach na krzyż)

@Dzin: Niech odkopuje, odkopuje :D Póki tematy są sensowne, zawsze warto je kontynuować :)

Wybawca - 2009-12-30 01:48:18

Jeżeli ja bym musiała w tym roku zdawać maturę z matematyki to bym z pewnością nie zdała.
Jednak Bóg zlitował się nade mną i dał mi parę latek na zmobilizowanie się do nauki matematyki.

sadako - 2010-01-12 16:32:46

A ja uważam szkołę za mój drugi dom. Co prawda szkolnictwo jest nieprzemyślane i źle zorganizowane,czasem zadaję sobie pytanie 'po co to wszystko?!' a już tego, że nie mogę rozwninąć swoich zainteresowań przez brak czasu, nie mogę zrozumieć i przeboleć..ale..bez ludzi ze szkoły byłabym nikim. Nie wychodziłabym z domu, nie miałabym przyjaciół...w wakacje na przykład zdarzają mi się takie dni, że nie mam co ze sobą zrobić. Jak jest szkoła, to po prostu do niej idę, to już coś. Można powiedzieć, że szkoła organizuje mi czas. Choć uważam,że nie powinniśmy jednak poświęcać tyle czasu na przedmioty niepotrzebne...te, które mnie nie interesują.

Engordia - 2010-01-12 17:09:47

Szkoła, jak dla mnie piekło.
Nauczyciele straszni, wo gule nie są wyrozumiali... A ludzie? jak w zoo. Krzyki piski, wrzaski, przepychanki i nic tylko ciągłe dokuczanie słabszym lub tym którzy są ''inni''.
Nie powiem że nie było miłych momentów, Ale to tylko krótkie chwile. Normalny dzień wygląda strasznie...

Margaret - 2010-02-10 21:25:24

Hmm wydaje mi się, że jednak mój drugi dom. Zawsze narzekamy, że jest źle, koszmarnie itd. Ale tak naprawdę, to tam spędzamy parenaście lat życia i spotykamy się z przyjaciólmi... Osobiście, pod koniec wakacji tęsknię, za szkoła, ponieważ np. przez jakiś czas nie widziałam się z fajnymi ludźmi :)

sadako - 2010-02-10 22:00:26

No właśnie, ja niestety nie jestem typem wolnego luzaka, który chadza sobie na imprezki i generalnie przyjaciół ma tylko poza szkołą. Ja całymi dniami raczej siedzę w domu, bo nie mam czasu na to, żeby gdziekolwiek wyjśc (przez tą szkołę, o ironio XD) I dlatego   przyjaciół mam tylko w szkole.
Sad, but true :<

Dzina - 2010-02-11 00:16:38

Ja też mam znajomych głównie z klasy, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza ;)

sadako - 2010-02-11 16:18:46

mi też nie. Bo to są w porządku ludzie.chodzi mi o to, że gdyby nie szkoła, nie miałabym za wielu przyjaciół.

Dzina - 2010-02-11 17:55:51

Ale tak zawsze jest :O
Właśnie większość znajomych zwykle z samej szkoły pochodzi ;)

Engordia - 2010-02-12 13:33:49

Niooo szczególnie gdy nie mieszkają w naszej okolicy. Ja żeby spotkać sięz moją qumpelą musze jechać rowerem 30min do wiochy obok :(

Dzina - 2010-02-12 22:21:22

qumpelą? xO

Iga23 - 2010-02-14 20:49:40

Ja sie wypowiem trochę z innej strony. w tamtym roku szkolnym pisałam maturę, skończyłam dobrymi wynikami i mogłam iść na studia ale już miałam tak bardzo dość szkoły że zrobiłam sobie rok wolnego a tak dla odpoczynku. obijam sie 5 miesięcy i powiem że troche teknie za szkołą, może to dlatego że większość moich znajomych ze szkoły wyjechała i poprostu za nimi tęsknie ale jednak ta szkoła jakoś wchodzi w krew. Znaczy nie to żebym narzekała xD bo bez niej jest super :D ale jednak jakoś inaczej brak tych zabaw na korytarzach i ucieczek z lekcji, tej współpracy na lekcji podczas sprawdzianów i wogóle :)

P.S. Niechcący w głosowaniu nacisnełam "pusty głos" mam nadzieje że to nie zniszczy ankiety.

Wybawca - 2010-02-14 21:37:28

Och, ja też chcę rok przerwy... Ja przez te ferie w ogóle nie wypoczęłam

Upadła Artystka - 2010-11-10 18:41:09

Dla mnie szkoła jest piekłem X_X Pewnie przesadzam, ale nie mam powodów by czuć tam się jak w domu. Ciągle się stresuję, a i w klasie się nie odnajduję :[

Ucho - 2010-11-10 23:41:42

a ja tam już więcej nie chodzę do szkoły

Alinka - 2010-11-11 00:55:25

Ja mam taką sytuację w domu, że wolę przebywać w szkole niż w domu. Może to dziwne, ale w szkole czuję się bezpieczniejsza.

rysujemy.pun.pl