Hej!
Założyłem ten temat, ponieważ mam problem... Opanowałem mniej-więcej sztukę rysowania ołówkiem, jednak coraz więcej osób mówi mi, że coś dalej można z takimi pracami robić... Sami zresztą zobaczcie: http://realista.deviantart.com/
Mam do Was pytanie, znacie się na tym zapewne dużo, dużo lepiej ode mnie, a ja aktualnie jestem w kropce, nie umiem rysować niczym poza ołówkami, tym bardziej zielonego pojęcia nie mam o tym, jak mógłbym swoje prace wykańczać, kolorować... Polecono mi kredki akwarelowe (http://allegro.pl/item594912090_kredki_ … rwent.html ? Rysuję ołówkami z derwenta, są super, ale jak kredki nie wiem...) oraz tablet (tu znalazłem ich tyle, że nawet nie wrzucam :PP). Myślałem również, żeby kończyć prace na komputerze, jednak nie jestem w posiadaniu zbyt dobrego skanera, a o programach typu PS nie mam zielonego pojęcia... Ba, ledwo wiem, jak zeskalować obraz w Gimpie :)
Jakby mi ktoś doradził, w co zainwestować pieniądze i czas, byłbym bardzo wdzięczny... Za porady, jak dokończyć takie prace również będę wdzięczny :)
Z góry dzięki
Pozdrawiam.
Absolutnie polecam kredki akwarelowe- dają naprawdę wiele możliwości. Podczas rysowania na sucho dają wyraźne, żywe kolory a efekt jest 100 razy lepszy od zwykłych, szkolnych kredek. Na mokro dają podobny efekt jak farby akwarelowe. Możesz najpierw zamoczyć końcówkę w wodzie a potem rysować lub narysować na sucho i dopiero potem pokryć wodą. Do malowania na morko będzie Ci potrzebny sztywniejszy papier, bo zwykła kartka się pomarszczy.
Ja rysuję jeszcze pastelami olejnymi. Niewiele mogę o tej technice powiedzieć, ale jest całkiem przyjemna. Niedawno chwyciłam pastele i wyszło mi coś takiego:
http://fc47.deviantart.com/fs45/i/2009/ … fik777.jpg
I jeszcze co do ołówków to nie ograniczaj się do kilka- wypróbuj wszystkie od 2H do 8B :)
mam od 9h do 9b, ale jakoś nie wszystkie znajdują zastosowanie... I chyba jednak spróbuję tych akwareli, jak tylko będę miał środki :) Dzięki :)
wooh, jakie fajne kredki, chciałabym takie ^___^ *patrzy na cene* nie, dziękuję, nie chcę ich Q_Q"
-Jeśli szukasz tableta, to szukaj takich z firmy Wacom, najlepsza jaką znam.
-Pastele mnie totalnie dobijają, więc nie mam tu nic do powiedzenia.
-Fajne są też kredki z firmy Farbel Castel.
i radziłabym poeksperymentować w PS, toż to podstawa jeśli chcesz kolorować komputerowo. rysowałam na SAI, fajny miły programik, i w dodatku nawet łatwy w obsłudze, tam mi się najlepiej robiło linearty <3 tyle że miałam trial wersje ._. a fajnie by było mieć pełną...
a słyszałeś może o Copic Markerach :D ?
...Nie słyszałem, a powinienem? :PP
Law jak nazyweal sie dokladnie ten program bo nie potrafie go znalzc, ja tez polece Ci suche pastele, sa bardzo dobre, i tusz oraz piorko do robienia konturow, jesli masz zamiar kolorowac kredkami akwarelowymi:) ewt kup rapitograf, choc piorko powinno dac wiecej mozliwosci(cena okolo 30zl)
realista napisał:
mam od 9h do 9b, ale jakoś nie wszystkie znajdują zastosowanie... I chyba jednak spróbuję tych akwareli, jak tylko będę miał środki :) Dzięki :)
mi od 2H do 8B wystarczają, bo te twarde zupełnie się nie nadają do rysowania jak dla mnie :)
A ja polecam akwarele (te zwykłe farby), dają fajne efekty, fajne efekty wychodzą przy łączeniach plam itp.
Kredkami akwarelowymi nigdy nie rysowałem więc nie mam o nich zdania.
Co do ołówków to mam secik od 2H do 8B (i wykorzystuje tylko cztery), ale ja i tak preferuje czarny długopis do cieni.
realista napisał:
...Nie słyszałem, a powinienem? :PP
Copic Markery to raj na ziemi <3 Ale tylko dla tych, których na nie stać ;_; Jak ma się opanowane podstawy rysunku to mogą nawet dać taki efekt, jak grafika komputerowa. O np. http://miaki.deviantart.com/art/Copic-F … n-22649358 - i to na kartce robione jest ;D
A jeśli chodzi i sprzęt, z jakiego sama korzystam - kredki akwarelowe <3
http://www.youtube.com/watch?v=6D7l51AdpE4 tu jest filmik z rysunkiem, który powstawał za pomaca copic markerów :D strasznie bym chciała takie mieć ale cena zwala z nóg
Oj, zwala, zwala... *_______*
ej, a znacie może jakąś dobrą firmę produkującą akwarele? słyszałam gdzieś o Halbien artist's watercolour, czy jakoś tak... ale w Polsce to to raczej dostępne nie jest... i polećcie jakiś dobry papier pod to, co techniczny nie wytrzymuje D: (albo to ja przedobrzyłam...)
Papier Canson'a 250g/m - jak nie przedobrzysz z ilością wody to się nie wygnie (ja na ostatnim pejzażu przedobrzyłem i prostować go musiałem), ale taki powinien być dobry.
Co do akwarelek... Ja używam akwareli za 20zł xD firmy LEFRANC & BOURGEOIS, muszę powiedzieć że jak na taką cenę to sprawuje się ona nad wyraz dobrze, ma fajne kolory po nałożeniu na papier i dosyć dobrze się je miesza.
Papieru technicznego nie polecam do akwareli, ma za małą gramaturę i jest dosyć śliski (przynajmniej te które ja widziałem).
Moim papierowym guru jest papier do farb olejnych Phoenixa 
Nawet ołówkiem bosko się po nim rysuje <3
Ale na farbach samych w sobie to ja się nie znam ^^' Tylko kredki, albo akryle :p
Hmm... temat przypadł mi do gustu, bo borykam się z kolorowaniem. A dokładnie ze skórą. Nie mam zielonego pojęcia jak ją pokolorować. Zawsze coś źle pójdzie. Jak wy kolorujecie?
Nawet nie jestem w stanie ci powiedzieć "jak", bo z reguły nigdy nad tym nie myślę xd
Ważne, żeby zamazów nie robić.
Apropos skóry, ja robię tak- biorę kredkę o kolorze skóry, lekko koloruję skórę, oczywiście przyciskając w odpowiednich miejscach, żeby kolor był mocniejszy. Potem biorę brązową kredkę, i nią robię cienie. Na koniec czerwoną, i lekko koloruję nią policzki, kolana, łokcie, i ramionia. Nos też.
Prosta sprawa.
I pierwszą rzeczą którą koloruję na rysunku, jest właśnie skóra.
Ja tez koloruję skóre pierwszą, bo to ona jest moim największym problemem ;) Kiedyś używałam jak Lawrenny cielistego i brązy, ale te kredki srednio mi się mieszają. Teraz uzywam Naples yellow(?) albo czegoś w tym guście i zaleznie od tego, jaki to ma byc klimat, to ciemniejszą kredkę ( fiolet, brąz, czerwień). I ewentualnie róz do podkreślenia.
Moje kredki są dosyć woskowe, jak wszystkie Derwenty(prócz colorsoft), koloruje więc od najjaśniejszej do najciemniejszej, ale musze uważać, bo często nie zawsze dobrze się mieszają, niszczy się kartka itp... trza delikatnie
ja kolorując twarz najpierw biąre kredkę w odcieniu skóry i zamalowuje bardzo delikatnie dany obszar, potem pomarańczowym, różowym, brazowym i czasem nawet fioletowym staram sie budowac kolejne warstwy koloru :) i tymi ciemnymi kolarami starams ię wydobyc głębię :)