Blanka - 2010-05-05 12:31:07

Jak w temacie. Jakie są wasze największe marzenia? :)

Moje;
- mieć szczury *__________________________*
- stworzyć i wydać komiks
- pójść na asp i prowadzić fajne życie studenckie
- mieć przyjemną i dobrze opłacalną pracę
- mieć mały, ale przytulny domek ^^
- mieć faceta, który będzie za mnie zarabiał
- albo być uroczą starą panną
- mieć chociaż 20 punktów na forum
- dostać wysoki spadek od jakiegoś dalekiego krewnego

Buhaha xD Wasza kolej.

Atura - 2010-05-05 13:16:17

Jak już wydawać komiks, to żeby jeszcze cieszył cię popularnością ;]
Choć sam fakt zaistnienia na półce w empiku też jest niczego sobie.

Dzina - 2010-05-05 13:25:23

Skończyłam żyć marzeniami, od kiedy przestałam wyrabiać się z pracami na zamówienie, przez co Malina od roku z miejsca nie ruszyła :x
Na tą chwilę chcę jechać do Zakopca i żyć szczęśliwie bez krzty wątpliwości.

Blanka - 2010-05-05 13:30:18

Dzina, wiedziałam, że to zrobisz x]

Engordia - 2010-05-05 13:48:01

Więc celowo to napisałaś? xD mnie tam te punkty nie rajcują, grunt żeby były szczere :glomp: (jeśli o tym mowa)

A ja mam wiele marzeń, ale nie powiem bo się jeszcze nie spełnią <3

Dzina - 2010-05-05 13:54:20

Blanca, jak chcesz, to mogę dać Ci minusa, wtedy się to wyrówna xd
Mnie statystyka też nie rajcuje, nie wiem, jakim cudem mam tak dużo tych punktów :o

Blanka - 2010-05-05 14:06:08

Nie wiem, jakoś na żadnym forum na jakim byłam nie było takiej opcji :D Przejdzie mi kiedyś.

Shari - 2010-05-05 15:47:43

a ja jestem pierwszy raz zarejstrowana na jakimkolwiek forum Oo
no to teraz ja.
-aktualnie moje marzenie się spełnia - budujemy dom - zawsze chciałam miec jednorodzinny domek
więc teraz bym chciała, abyśmy go zbudodowali w miarę szybko ;) najlepiej w rok - dwa xd hahhaa
-mieć kota (bo nie moge, ponieważ w domu nie ma miejsca)
- mieć w głowie coś (czyt. wiedzę) dostawać dobre oceny z minimalnym wysiłkiem
- i też jak blanca chciałabym mieć jakiś punkt ;Ddd xd
- MIEĆ MOBILIZACJĘ
- MIEĆ SILNĄ WOLĘ !

marzeń jest wiele (wielewielewielewielewielewielewielewieklwwielwiwielwwielewieleiielewwielewielewielewielewieliewiele) ale nie będę przecież wszystkich pisała ;d

white349 - 2010-05-05 16:33:28

Uuuu.... Marzena.
Ja chcę :
- Przygarnąć kotka ze schroniska, aktualnie posiadam kotopodobne coś.
- Być wykształcona.
- Mieć chłopaka, który jest mądry i przystojny ( Nie ma takiego, przynajmniej u mnie w szkole, uznałam, że dam sobie z nimi spokój )
- Odwiedzić moje ukochane Sarajewo, ogólnie bardzo chciałabym podróżować. Byle by mi nie przyszło do głowy wyjechać za granicę i tam pozostać, "POLSKA FOREVER" - powiedziała tak moja koleżanka xD
- Wieść spokojne i beztroskie życie.
- Pójść w końcu na mecz w Poznaniu.
- Nauczyć się kilku języków.
- Zmiana pani od angielskiego ( bez przesady, spóźnia się cały czas i wgl., a że mam profil angielski, to prawie codziennie ją widzę.)
- Robić coś związanego rysunkiem albo fotografią .

Dzina - 2010-05-05 16:49:48

white349 napisał:

"POLSKA FOREVER" - powiedziała tak moja koleżanka xD

Gz, w angielskim języku.

Moim marzeniem jest to, żeby Polska była Polską, a nie podrzędną kopią USA.

Elfik777 - 2010-05-05 19:25:32

Moje marzenia? Zamieszkanie w jakimś fajnym miejscy za granica i spełnienie w się w jakimś twórczym zawodzie (projektantka, dyrektor artystyczny, tatuażystka, rysowniczka itp). Oraz mały drewniany domek (tak na wakacje) i koń. Thats all :)

Shari - 2010-05-05 19:35:37

No dokładnie Dzina ;DD

a ja mam punkta !!!!
Odhaczyć na liście marzeń ;))
Tylko nie wiem skąd xD można to gdzieś sprawdzić?

Iga23 - 2010-05-05 19:45:17

moje ostatnie marzenie: ważyć 65kilo w wakacje. 4 kilo zrzucone, zostało jeszcze 5 w 2tyg xD

Ciechu - 2010-05-05 19:48:06

Chciałabym żeby ludzie byli ludźmi, żeby nie byli źli. Nic więcej.

Sky - 2010-05-05 19:56:55

być z nim szczęśliwa, w swoim własnym domu, z rodziną. Mieć interesującą mnie pracę i podróżować wiele w wolnym czasie. Pędzić sobie wino, żeby pić je we dwoje w zimowe wieczory. I ogród z własnymi warzywami. Tak sielsko.

dinolka - 2010-05-05 20:02:10

Ooo, ja dopiero po przeczytaniu waszych postów zorientowałam się, że istnieje coś takiego jak punkty. Nie ma to jak spostrzegawczość = ='

Moje marzenia? Nie mam marzeń. Nie potrafię myśleć o przyszłości. Nawet deklarację maturalną układałam na chybił trafił.

Ale na pewno chciałabym kogoś kochać i być kochaną ^^

Blanka - 2010-05-05 20:02:30

Największym moim marzeniem jest spokojne i szczęśliwe życie. I być uroczą staruszką z balkonikiem :D

Dzina - 2010-05-05 20:43:48

Sky napisał:

Pędzić sobie wino

Tu się zgadzam <3

Engordia - 2010-07-30 00:34:55

Nie wiem czy uznać to za cel, czy marzenie, ale pragnę nauczyć się Hiszpańskiego :)

Dzina - 2010-07-30 00:46:53

Chcę jechać do Krakowa ;_;!

I żeby net mi normalnie chodził, bo na tą chwilę gg umarło ;x

Ciechu - 2010-07-30 10:22:46

Kraków rlz. : D

A ja chcę... ja już nic nie chcę, chyba straciłam wiarę w marzenia.

Mitsuki - 2010-07-30 11:49:25

Dzina napisał:

Chcę jechać do Krakowa ;_;!

Ja też chce żebyć ty jechała !

Elfik777 - 2010-07-30 14:34:36

Przyjedźcie w październiku! Mam mieszkanie przy samym rynku :) Tzn bardziej to przypomina pijacką meline ale jest w miarę tanio i da się żyć :)

A marzenia? Hmmm... życie poza PL i podróżowanie.

Tuńczyk - 2010-07-30 19:46:30

Ja marzę w tej chwili o nikonie d80 i obiektywie nikkor 70-300. Zestaw dla fotografa przyrody. :)

Joa - 2010-07-30 20:30:51

A ja chcę królika. Dokładnie to tego
http://img511.imageshack.us/img511/6296/lopminiaturqj0.jpg

dork - 2010-07-31 00:58:43

Ciechu napisał:

A ja chcę... ja już nic nie chcę, chyba straciłam wiarę w marzenia.

Ciechu, nigdy nie trać wiary w marzenia. Wtedy one stracą wiarę w Ciebie.
Tak naprawdę, to są naszymi najlepszymi przyjaciółmi. Czasem doznajemy przez nie zawody i smutki, ale... bez nich po prostu nie można żyć. Marzenia...to tak jak dusza.

Dzina - 2010-07-31 10:12:06

Motywacja do działania (;

Wybawca - 2010-07-31 11:31:56

Chciałabym zamieszkać w Islandii, na jakiejś niezaludnionej wsi, żeby odpocząć od ludzi. I żebym rysunku uczyła się od Salvadora Dali, który (mam nadzieję) gotuje mi miejsce w swym Salvadorowym niebie.

A takie bardziej realne:
- mieć lepszy komputer
- kupić sobie lustrzankę
- mieć kota
- przeczytać wszytskie książki świata
- być lepszą starszą siostrą
- coraz więcej rysować, nie tylko samych kup

Engordia - 2010-07-31 11:55:54

Wybawca napisał:

- przeczytać wszytskie książki świata

Trzymam kciuki, xd

Wybawca - 2010-07-31 12:08:06

Dzięki.

Serafina - 2010-07-31 12:13:21

Engordia napisał:

Wybawca napisał:

- przeczytać wszytskie książki świata

Trzymam kciuki, xd

Podłączam się do trzymania : D

Dzina - 2010-07-31 14:30:24

Ja za to siostrowanie kciuki będę trzymać xd

Wybawca - 2010-07-31 14:59:32

Dziękuję wam ślicznie : D.

Margaret - 2010-07-31 22:34:51

Mam wiele marzeń i każdego dnia staram się dążyc do ich spełnienia. Wyznaję zasadę "każdy jest kowalem własnego losu" i sądzę, że zamiast siedziec na dupie i myślec "Co by było gdyby.." ludzie powinni wstac i pomóc swoim marzeniom, bo one same się nie spełnią raczej :)
A ogólnie to teżź trzymam kciuki za przeczytanie tych książek :D

Ciechu - 2010-07-31 22:36:40

A Zmierzch też zamierzasz przeczytać Wybawco?

Wybawca - 2010-07-31 23:27:38

Ha, wyobraź sobie, że przeczytałam! Dobra komedia, ale kiepsko napisana.

Ciechu - 2010-07-31 23:28:06

Raczej tragedia.

Wybawca - 2010-07-31 23:30:39

Mnie rozbawiła, śmieszne wstawki miała np. kiedy dzieciak Beli rozpierniczył jej żebra. Chichrałam się jak chora.

Atura - 2010-07-31 23:31:23

Do ostatniego tomu nie było takie złe.

Wybawca - 2010-07-31 23:36:10

Jeszcze jedno marzenie: zostać dzieckiem Toma Waitsa, żeby ten śpiewał mi cudowne kołysanki na dobranoc.

Dzina - 2010-08-01 00:14:49

DĄŻ DO MARZEŃ, A SIĘ SPEŁNIĄ!

Ciechu - 2010-08-01 00:19:04

Ehe.

Engordia - 2010-08-01 01:03:48

Marzenia się spełniają. Całe życie marzyłam by mieć własnego psa, a nie od dziadka na kilka tam mies. i.. spełniło się. Pod koniec wakacji, jeśli alergia ustąpi, kupię tego czworonożnego pupila. Wreszcie jakieś zajęcie, i obowiązki. Bo w obecnym domu to ja nawet obiadu sobie przynosić nie muszę ...

Wybawca - 2010-08-01 11:54:23

Engordia napisał:

Marzenia się spełniają.

Tak, zwłaszcza to moje z Tomem Waitsem : D.

Engordia - 2010-08-01 15:47:07

No niektóre x) dlatego warto jest mieć ich wiele, więkrza szansa że jakieś się zrealizuje

LaBerry - 2010-08-04 19:09:39

~ narysować komiks (Bo komiks to fajna rzecz)
~ pływać, no a przynajmniej zobaczyć kałamarnicę kolosalną
~ mieć trójkę dzieci - będzie totalny sajgon z taką mamą
~ mieć hodowlę królików
~ kupić kiedyś starą wannę na kocich nóżkach i zegar z kotem Feliksem
~ poznać Hugh Jackmana
~ zobaczyć wszystkie filmy Allena i Burtona

I jeszcze kilka ^^

sadako - 2010-08-09 14:19:11

Moich marzeń jest dość duuużo,ale te główne mogę Wam zdradzić xD
Chciałabym:
~Narysować mangę xD a jak,marzę o tym od jakichś 10 lat :<
~Wyjechać do Japoni,może nie na zawsze,ale na jakiś czas,żeby móc ją całą zwiedzić wzdłuż i wszerz, chłonąć kulturę itp itd,nakupować sobie mang:D zamieszkać na Akihabarze :D
~Zamieszkać w Wenecji.Na starość najlepiej.Mieć tam małe mieszkanko i własną gondolę xD
~Mieć duuuuuuuuuuuuuużo dzieci (tzn. koło piątki. To chore,że w naszych czasach piątka to dużo :< Bach miał dzieci dwacieścioro i nie narzekał xd')
~Wiadomo,mieć swój własny domek,gdzieś na wsi,cudowną rodzinkę, kota....
i tak dalej, i tak dalej.....

white349 - 2010-08-09 21:36:24

O ja też bym chciał mieć domek na wsi, nawet wiem na jakiej. Lubię wiejski klimat. Ostatnie 6 tygodni spędziłam na takiej pięknej wiosce. Nic nie równa się z zabawami ludowymi i plotkami.

papuzka - 2010-08-10 12:14:05

Mieć papugę - miałam 4 papużki faliste i nimfę jak mieszkałam w Polsce, ale teraz mama już nie chce się zgodzić TT^TT
Narysować mangę

Ciechu - 2010-08-10 12:48:34

Zostać kierowcą rajdowym.

sadako - 2010-08-11 17:22:36

Ciechu,czyżby po to, by móc się rozwalić na torze? xD

choui - 2010-08-11 17:49:39

poprostu mieć szczęście

Ciechu - 2010-08-11 17:54:22

sadako napisał:

Ciechu,czyżby po to, by móc się rozwalić na torze? xD

Nie. XD Nawet nie wiem skąd mi się to wzięło.

sadako - 2010-08-11 18:18:56

A,czyli to ja mam chorą wyobraźnię xD

Zapomniałam dołączyć do swoich marzeń, coś, do czego wszyscy po trosze dążymy,a mało komu się udaje...
Chciałabym poczuć kiedyś, że jestem CAŁKOWICIE WOLNA.Wolna od kłótni, od pieniędzy, od wszystkiego, co stwarza problemy...Takie głupie problemy z niczego.
Chciałabym poczuć,że nie jestem od nikogoi niczego uzależniona, że gdyby nie daj Boże coś się stało, to mogłabym sama na siebie zarobić,sama dla siebie ugotować obiad,niewiem,zrobić cokolwiek.
CHCĘ BYĆ WOLNA.

Ciechu - 2010-08-11 19:04:12

W najbliższym czasie marzy mi się zupka chińska ale nie mogę jej zjeść, obiecałam sobie że odstawię to świństwo.

Blanka - 2010-08-11 20:42:45

A fuj, zupki chińskie ;d
Chciałabym być jeszcze małym dzieckiem. Chciałabym nie znać tego cholernego świata, żyć nie przejmując się niczym. Mieć takie błahe problemy.
Marzy mi się woliera dla szczurków, pięknie wyglądałaby w moim pokoju.
Chcę już umieć duński.
Chcę dobrze umieć angielski.
Chciałabym, żeby ktoś mnie odwiedził :,(
Chciałabym, żeby moja rodzina wyszła z kryzysu, bo chcę poczuć w końcu smak nutelli.

white349 - 2010-08-11 20:52:58

Chcę jechać na wieś.  Chcę mieć jeszcze wakacje, chcę być o rok starsza, chcę mieć kasę.
Ja mogę cię odwiedzić Blanco.

Blanka - 2010-08-11 21:03:37

Ale ja chcę teraz i zaraz, nudzi mi się i chcę iść z tobą na zakupy! (nie pukałaś ostatnio w szybkę, mam nadzieję?)

Ciechu - 2010-08-11 21:18:54

Czemu tak dużo osób chce być starszymi? Jestem wyjątkiem bo chciałabym mieć 12 lat (to taka ładna liczba)?

Roxi - 2010-08-11 22:28:26

Moje największe marzenie to:

BYĆ SZCZĘŚLIWA :)

Ciechu - 2010-08-14 23:20:51

Mieć dłuuuugie, długie włosy (aktualnie sięgają miejsca gdzie kończą się plecy więc to trochę potrwa), proste jak druty, nie-puszyste, kruczoczarne i móc je wreszcie rozpuścić. ^Szkoda że to marzenie z serii "nie do spełnienia".
I żebym musiała je myć rzadziej niż raz na tydzień. Q-Q

Atura - 2010-08-14 23:34:43

Dredy się rzadko myje, Ciechu, to by było coś w sam raz dla ciebie.

Masz włosy po tyłek czy po ramiona?

Ciechu - 2010-08-14 23:46:08

Nie lubię dredów. :C

Po tyłek.

Atura - 2010-08-15 00:51:56

To ogólnie uznawana długość za imponującą.

Dzina - 2010-08-15 08:52:06

Są imponujące, jeśli takie włosy są zadbane.
Widziałam w swoim życiu kilka osób z taką długością, ale ich stan budził we mnie lekki niesmak :<

Ciechu - 2010-08-15 10:24:40

Kiriczanka napisał:

To ogólnie uznawana długość za imponującą.

Tak? ;o Dla mnie są za krótkie.

Ja nie umiem odróżnić włosów niezadbanych od zadbanych ale moje należą do drugiego rodzaju, przynajmniej według wszystkich którzy zachwycają się moimi kudłami. D:

Dzina - 2010-08-15 13:43:04

Pokaż zdjęcie *A*

Ciechu - 2010-08-15 13:54:08

No wai. XD Nigdy.

Blanka - 2010-08-15 20:04:14

Ocenzuruj swoją twarz i pokazuj.

Dzina - 2010-08-15 20:56:51

Zrób focie pleców XD

Atura - 2010-08-16 09:54:37

Sweet focia pleców? O, o tym jeszcze nie słyszałam ;]

Wybawca - 2010-08-16 10:49:29

A w tle kibelek z gównem w środku.

Ciechu - 2010-08-16 11:51:41

Ale kurna śmieszne.

Wybawca - 2010-08-16 12:48:38

Nie znasz tej słit foci z gównem w tle?

Ciechu - 2010-08-16 13:30:23

Aleś mi umiliła posiłek, ja se jem smakowe naleśniki a ty z gównem wyjeżdżasz...

Znam. Niestety.

Margaret - 2010-08-16 13:47:37

Ja tez chce zobaczyc Twoje włosy Ciechu  *.*

Ciechu - 2010-08-16 14:34:14

Czemu akurat mnie się uczepiliście? :c

Margaret - 2010-08-16 15:02:43

Trzeba było sie nie chwalic że masz takie długie *.* Długie włossy są faaaaajne :D

Ciechu - 2010-08-16 15:09:04

Ja się nie chwalę, ja rozpaczam.

Fajne, fajne, ale nie takie jak moje.

Mitsuki - 2010-08-16 16:26:25

To skoro rozpaczasz, dlaczego nie zetniesz? ;x

Blanka - 2010-08-16 16:31:44

Ciechu.
Wiesz co?
Najpierw opowiadasz nam o czymś, wylewasz nam żale, opowiadasz o problemach, a kiedy mamy zamiar cię pocieszyć, jesteś niezadowolona, że zwracamy na Ciebie uwagę.
Nie rozumiem Cię, stworzonko ;d

Ciechu - 2010-08-16 16:41:37

Mitsuki napisał:

To skoro rozpaczasz, dlaczego nie zetniesz? ;x

Bo nie mogę.

Wiem Blanco, dziwne ze mnie... stworzonko. c:

choui - 2010-08-16 16:56:01

żeby mnie przestały plecy boleć

Mitsuki - 2010-08-16 17:14:06

Ciechu napisał:

Bo nie mogę.

Jak nie możesz...? Nie wiem, wściekły pies pilnuje zakładu fryzjerskiego? D:

Blanka - 2010-08-16 17:17:53

A ja myślę, że Ciechu po prostu nie chce być szczęśliwa ;_;

Ciechu - 2010-08-16 17:50:57

Mitsuki napisał:

Ciechu napisał:

Bo nie mogę.

Jak nie możesz...? Nie wiem, wściekły pies pilnuje zakładu fryzjerskiego?

Jestem niepełnoletnia=znajduję się pod opieką rodziców.

Mitsuki - 2010-08-16 20:36:17

Rodzice ci nie pozwalają ? D:

Dzina - 2010-08-16 22:59:39

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA, no nie załamuj mnie bejbe.
Szukasz gówna w całym, bo aż tak lubisz zwracać na siebie uwagę?

Ludzie mają ważniejsze problemy. Szlag mnie trafia, jak czytam te posty. A czytam, bo liczę na to, że jest w nich choć trochę mądrego przekazu. Jak zwykle się zawodzę.

Ja pierdolę.

Wybawca - 2010-08-16 23:15:36

Najlepiej to olać.

Joa - 2010-08-16 23:17:58

Amen i koniec i kropka i tfu.
Ja tylko powiem, że Ciech jesteś dziwna :<

Wybawca - 2010-08-16 23:25:47

Marzą mnie się skandynawskie sweterki... wie może ktoś gdzie takie nabyć?

choui - 2010-08-17 03:08:05

żeby przestały naglić mnie rzeczy które mnie naglą no może jeszcze lamborgini diablo

Dzina - 2010-08-17 10:26:03

Marzy mi się koncert Avantasi :3
No, tyko żebym jeszcze na nim była!

Ciechu - 2010-08-30 23:06:31

Czasami chciałabym mieć Polskie nazwisko. ._.

Sky - 2010-08-31 11:29:19

Wybawco, sweterki na allegro lub ebayu chyba wypatrzysz ;)

Serafina - 2010-08-31 11:42:30

Wybawca napisał:

Marzą mnie się skandynawskie sweterki... wie może ktoś gdzie takie nabyć?

W Skandynawii.

Wybawca - 2010-08-31 11:46:41

nii ma nic. szukałam. a jak już były to okropnie znoszone i same rozmiary XXL.


Serafino, ufundujesz przelot?

Serafina - 2010-08-31 13:24:48

Serafino, ufundujesz przelot?

Statkiem jest bardziej po skandynawsku ; )

Ciechu - 2010-08-31 13:52:23

Wybawca napisał:

nii ma nic. szukałam. a jak już były to okropnie znoszone i same rozmiary XXL.

Toż to najfajniejszy rozmiar! : D

Blanka - 2010-08-31 15:42:49

Wybawca napisał:

Marzą mnie się skandynawskie sweterki... wie może ktoś gdzie takie nabyć?

Mogę Ci kupić i wysłać ;)

Wybawca - 2010-08-31 16:06:44

Gdybym zamierzała w nich spać to i owszem, ale mam zamiar trochę w nich pochodzić w chłodne, zimowe dni.

O Blanca, a gdzie u Ciebie tam są?

Blanka - 2010-08-31 17:44:07

U siebie w mieście nie widziałam, ale założę się, że jak tak naprawdę pochodziłabym po sklepach, coś by się znalazło, szczególnie w Kopenhadze. No i sklepy internetowe. Znalazłam parę stron, ale uprzedzam, że tutaj ubrania kosztują 2-3 razy więcej i za taki sweterek zapłaciłabyś ok. 350 zł + przesyłka ;]

Serafina - 2010-08-31 18:09:51

Dania jest zuowieszcza. Piękny to kraj, ale jak zdzierają na koronach! Na pewnej stacji benzynowej straciłam majątek przez głupie M&M's. Do wszystkich chcących się wybrać do Danii... Nigdy nie kupujcie tam M&M'sów i ograniczcie swoje kieszonkowe!

Blanca - a skąd Ty się wzięłaś w Danii, jeśli się w ogóle wzięłaś? : D

white349 - 2010-08-31 18:20:11

Taa. Ja chciałam sobie kupić w Danii żelki, a tu dupa. Kurna wszystko jest drogie.
Może odpowiem za Blancę. Przeprowadziła się do Dani w tym roku.
Marzę by pojechać jeszcze na wieś.

Dzina - 2010-08-31 22:42:59

Edguyedguyedguyedguy!!!!!!
Jeszcze 11 dni, nie mogę w to uwierzyć, że to możliwe *o*

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ciechu - 2010-08-31 22:48:45

Dzina w ciąży?! o3o

Blanka - 2010-09-01 13:41:31

Ta, knoppers tu kosztuje 6 złotych =,=
Marzy mi się taki fioletowy szalik i beret ze sklepu krawieckiego, który dzisiaj widziałam i takie boskie martensy, niestety po drobnych przeliczeniach okazało się, że z kieszonkowego kupiłabym te 3 rzeczy za 3 lata.

Chociaż ceny nie są takie straszne widząc, ile zarabia przeciętny Duńczyk.

white349 - 2010-09-01 16:17:16

Ja chcę już kolejne wakacje, chcę mieć już kase.

Ciechu - 2010-09-01 16:19:10

Ja chcę jutro, do szkoły.

I żeby brat z kolegą zamknęli mordy bo się tego wytrzymać nie da... -.-

white349 - 2010-09-04 20:50:05

Ja marzę o tym by NIEKTÓRZY faceci nie byli takimi dupkami.

Ciechu - 2010-09-04 21:18:28

Po co sobie nimi zawracać głowę? Nie rozumiem tego. : D

A ja chcę mieć wycięte migdały. ._.

Serafina - 2010-09-04 21:30:51

Marzę o tym, by mi dysk ożył, by komputer się naprawił, bym odzyskała wszystkie dane.

Joa - 2010-09-04 21:44:48

Idź do laryngologa, kilka dni w szpitalu, zabieg, kilka dniw  szpitalu i po sprawie . Hasta la vista.

Sky - 2010-09-04 23:02:47

o ja pierdziu, mam nieopisaną chęć wybiegnięcia z domu i pojechania stopem w kierunku wschodniej europy, poznać tych ludzi, napić się z nimi, śpiewać, tańczyć, z muzyką Gogol Bordello na uszach i cieszyć się wolnością!
I ja to jeszcze kiedyś zrobię!

Ciechu - 2010-09-04 23:06:30

Joa napisał:

Idź do laryngologa, kilka dni w szpitalu, zabieg, kilka dniw  szpitalu i po sprawie . Hasta la vista.

To do mnie czy koło mnie? Nigdy nie byłam u lekarza, boję się wszystkich ostrych rzeczy i szpitali. :c

Joa - 2010-09-04 23:09:48

Do Ciebie. Dadzą Ci ten.. no.. cholera, to, że zasypiasz :D

Ciechu - 2010-09-04 23:12:41

Najpierw powiedz moim rodzicom żeby zabrali mnie do lekarza... XD Oni zawsze czekają aż "samo przejdzie".

Joa - 2010-09-04 23:17:23

Z tym czekać nie można ><
Bakterie atakują stawy, serce itp.
Więc nie czekaj i ruszaj dupę.

Wybawca - 2010-09-04 23:32:04

Taaa, migdałki same przejdą...

Engordia - 2010-09-05 00:42:42

Ja mam gronkowca w migdałkach, jak tylko moja odporność spada, zaczyna strasznie boleć, aż przełykać nie mogę. A jak je wytnę to się żuci na płuca, jak to lekarz mówi .

Ciechu - 2010-09-05 10:22:42

Wybawca napisał:

Taaa, migdałki same przejdą...

Powiedział to wykształcony człowiek który sam jest lekarzem. ;)

Engi, ja mam tak od jesieni do czasu aż zrobi się ciepło, co roku. Nie mogę spać, jeść, pić, przełykać, mówić i oddychać.

Serafina - 2010-09-05 11:15:04

Ciechu napisał:

Joa napisał:

Idź do laryngologa, kilka dni w szpitalu, zabieg, kilka dniw  szpitalu i po sprawie . Hasta la vista.

To do mnie czy koło mnie? Nigdy nie byłam u lekarza, boję się wszystkich ostrych rzeczy i szpitali. :c

Nie ma się czego bac! Ja miałam taki zabieg z sześc lat temu, to pamiętam, że nie było źle. Gdy wjechałam na salę, chwilę słyszałam, jak do mnie pielęgnierka mówi, a potem film się urwał i obudziłam się w łóżku. Trochę bolało gardło, ale to takie odczucie, podobne do zwykłego zapalenia gardła, więc bez krytyczności. Chyba trzy dni pobolało, a potem już było zwyczajnie. Tak więc nic strasznego w tym nie, a ma samej operacji w ogóle się nie pamięta.

Engordia - 2010-09-05 11:20:49

Tak, gdy robi się ciepło, i zaczyna pylić to szczególnie boli a przez to gówno mam całe migdałki poszarpane. On mówił że można  zatrzymać na trochę ich rozmnażanie gdy się będzie płukać gardło słoną wodą, pomaga na jakieś 2 tyg, i wygląda na to że już się tego nie pozbędę ;/ Więc ty szybko leć z tym do laryngologa, bo może być za późno.

Ciechu - 2010-09-05 11:35:00

Pocieszyłyście mnie, dzięki. oO

Joa - 2010-09-05 12:52:55

To nie miało być pocieszenie tylko wymuszenie na Tobie pójścia do lekarza. To wcale nie jest o taka sobie dolegliwość >< wiem, bo moja mam jest pielęgniarką na laryngologii

sadako - 2010-09-05 20:04:58

wiecie co? normalnie będę Ministrem Edukacji. I zreformuję całe to barachło, głównie listę lektur.I wrzucę tam jakieś mangi, jakieś ciekawe książki które miło się czyta.
A nie. "Dziady","Potop","Cierpienia młodego Wertera", emo jedne........jak Nozomu.
Ja wiem, że te książki są wartościowe i oddają ducha epoki...ależ kurde, no...Nie mogę, co by to komu szkodziło, poczytać w szkole coś ciekawego i w miarę lekkiego?!
I jakim cudem ja mam do wtorku przeczytać 200 stron samego zawodzenia?!



Zetsubou shita.

Sky - 2010-09-05 20:11:36

weszłaś widocznie w etap romantyzmu, tam wszystko koncentruje się wokół bólu istnienia ;)
Lekkie książki są do czytania niestety tylko w podstawówce i domu, w szkole masz nauczyć się myśleć i rozprawiać o wyższych sprawach.

Serafina - 2010-09-05 20:23:30

Sky napisał:

weszłaś widocznie w etap romantyzmu, tam wszystko koncentruje się wokół bólu istnienia ;)
Lekkie książki są do czytania niestety tylko w podstawówce i domu, w szkole masz nauczyć się myśleć i rozprawiać o wyższych sprawach.

Czuję się urażona. Z romantyzmu pochodzą bardzo ciekawe rzeczy.


... A Słowacki wielkim poetą był : P

Engordia - 2010-09-05 20:31:58

Mam pragnienie... by nauczyć się anatomii kotów perfekcyjnie. Szczególnie tygrysów. Mówiłam już że to moje naj naj naj najbardziej ulubione zwierzęta na ziemi ? Chyba już czas, by umieć je narysować .

Sky - 2010-09-05 20:34:21

ale ja tego nie deprawuje.
romantyzm miałam całą drugą klasę, niestety tylko tyle zapamiętałam. I tak dobrze, że coś pamiętam.
Jeżeli się nie mylę, to Joseph Conrad pisał w romantyzmie, podziwiam go, choć dla mnie ma to sentymentalne znaczenie. Niestety, "Zwycięstwa" nie mogłam przebrnąć.

A ten cytat to nie z Ferdydurke? to chyba już XX wiek :P

Serafina - 2010-09-05 20:53:04

Sky napisał:

A ten cytat to nie z Ferdydurke? to chyba już XX wiek :P

Racja. Ale to miała byc głównie taka pewna aluzja.. : )

Ciechu - 2010-09-05 20:58:55

Zdarzają się interesujące książki również w gimnazjum... "Oskar i Pani Róża", "Skąpiec", "Romeo i Julia" chociażby.

sadako napisał:

wiecie co? normalnie będę Ministrem Edukacji. I zreformuję całe to barachło, głównie listę lektur.I wrzucę tam jakieś mangi, jakieś ciekawe książki które miło się czyta.
A nie. "Dziady","Potop","Cierpienia młodego Wertera", emo jedne........jak Nozomu.
Ja wiem, że te książki są wartościowe i oddają ducha epoki...ależ kurde, no...Nie mogę, co by to komu szkodziło, poczytać w szkole coś ciekawego i w miarę lekkiego?!
I jakim cudem ja mam do wtorku przeczytać 200 stron samego zawodzenia?!



Zetsubou shita.

Jak już zostaniesz tym ministrem - nie, tylko nie mangi. x< Ewentualnie Death Note albo Elfen Lied.

Wybawca - 2010-09-06 16:04:12

sadako napisał:

wiecie co? normalnie będę Ministrem Edukacji. I zreformuję całe to barachło, głównie listę lektur.I wrzucę tam jakieś mangi, jakieś ciekawe książki które miło się czyta.

To może jeszcze Pamiętnik Księżniczki, Zmierzch i dziewczyny płaczą? Nie dziękuję...

Blanka - 2010-09-06 16:49:11

Nie wiem jak wam, ale Dziady mi się bardzo podobały :) Właściwie lubiłam większość lektur oprócz Sienkiewicza, nawet ja, uchodząca za mola książkowego, miałam kłopoty z przejściem przez niektóre tomy.

Joa - 2010-09-06 16:58:07

Powiedzmy sobie szczerze- takie książki co czytane są przez nastolatki niczeo nie uczą i nadają się tylko do czytania w domu, w przerwie pomiędzy czytaniem lektur :3
W każdym razie ja tak robię.

sadako - 2010-09-06 21:55:49

eeeeej, ale ja nie mówiłam poważnie o tych mangach........
czemu Wy to wzięliście tak na serio? xD
oczywiście, nie uważam,że trzeba zacząć uczyć się ze Zmierzchu, albo najlepiej niczego nigdy się nie uczyć.

po prostu nie cierpię przedmiotów humanistycznych.

Ciechu - 2010-09-06 21:59:15

Nie.

Joa - 2010-09-06 22:05:11

Moje marzenie? D:
Zeby Sky przypomniała sobie i w wolnym czasie napisała ten post :D

Sky - 2010-09-06 22:09:45

Myślałam dzisiaj o tym!
:D

Kurt - 2010-09-06 22:10:29

Chciałbym się w końcu wyspać.

Joa - 2010-09-06 22:11:16

Kurt! Jak daleko masz do łóżka lub do powierzchni mniej więcej poziomej ? I na co czekasz?! Garść tabletek nasennych i hop siup!


To dobziu Sky :D Mogę Ci kilka pytań ysłać, jakie podstawowe intrygują początkujących :P

Sky - 2010-09-06 22:13:12

Napisz, ja gotowego posta wyślę Ci na PW.

Kurt - 2010-09-06 22:14:34

Joa napisał:

Kurt! Jak daleko masz do łóżka lub do powierzchni mniej więcej poziomej ? I na co czekasz?! Garść tabletek nasennych i hop siup!

Te nasenne tabletki to syf jest ; p

Wczoraj zrobiłem sobie relaksacje przed snem koło 22, czyli w sumie wcześnie i nie mogłem wstać. Myślałem, że przez to obudzę się rześki, wypoczęty i gotowy do walki, niestety nie xp

Sky - 2010-09-06 22:18:14

tabletki na sen - ble
lepiej wziąć melatoninę.

Ciechu - 2010-09-06 22:19:19

A ja po takich syropkach na uspokojenie jestem nadpobudliwa. Z kolei po kawie (bez mleka i cukru, takiej mocnej) zasypiam na siedząco.

Joa - 2010-09-06 22:20:54

Ok. Jak się odćpanę.

Kurt - 2010-09-06 22:29:09

Ale wciąganie cukru pudru przez nos tak naprawdę nie daje żadnych efektów. Koledzy tylko żartowali

Dzina - 2010-09-07 17:11:00

Z amatorskich, bezpiecznych i nieuzależniających rzeczy na bombę najlepsza to jest szisza z browarkiem.
Wystarczy nawet niewielka ilość, jak się umie połknąć i zapić dym :3

PŁOCKPŁOCKPŁOCKOŁCOCCPCCSDIJDGSGHKKUHGSSGHUG~
:dance:

Ciechu - 2010-10-13 19:54:22

Ja chcę dostać wreszcie inną ocenę z gramatyki niż 1...

Ucho - 2010-10-14 01:23:06

a ja chciałbym być zdrowy...

Dzina - 2010-10-14 19:53:46

Chcę być kochana :c

Ciechu - 2010-10-14 20:17:30

My cię kochamy Dzini!

...dobra, nie dobijam cię. :C

Joa - 2010-10-14 20:24:38

http://www.schroniskoorzechowce.pl/inde … &Itemid=18

white349 - 2010-10-17 17:06:40

Chcę normalnego kota albo chomika.

Ciechu - 2010-10-17 18:12:59

Chcę mieć już proste zęby. Do tego nie wiem czemu lewa dolna trójka się jeszcze bardziej krzywi zamiast prostować. Chulera. ;c

Serafina - 2011-04-09 13:53:49

Będę poliglotką. Angielski, staroangielski, niemiecki, hiszpański, francuski, rosyjski, duński i łacina.

Blanka - 2011-06-11 22:14:55

Chciałabym studiować W Łódzkiej szkole filmowej na kierunku animacji.

Klooher - 2011-06-12 00:53:08

Chcialbym sie dostac do LOnr1 w gdansku na profil mat-fiz-inf choc wiem,ze sie nie dostane.. :g

Serafina - 2011-06-14 19:55:03

Porządam długiego czerwonego szala - takiego jaki ma Mina Harker z "Ligi Niezwykłych Dżentelmenów". Ciągle o nim myślę *O*

laights - 2011-07-05 21:02:10

A ja chcę skoczyć na bungee! :o

Ciechu - 2011-07-16 11:59:21

Marzy mi się pluszak z(ze?) Wściekłych Ptaszków.

I zdanie matury z polskiego. :pobity:

Serafina - 2011-07-18 13:49:38

Pokonam tego potwornego demona!

Ciechu - 2011-08-29 20:55:14

Chcę chodzić do brytyjskiej szkoły, o! (Limanowskiego)

albo chociaż do liceum dwujęzycznego :<

Blanka - 2011-11-28 19:04:07

Serafina napisał:

Będę poliglotką. Angielski, staroangielski, niemiecki, hiszpański, francuski, rosyjski, duński i łacina.

Też mam takie marzenie. Angielski, duński, rosyjski, węgierski i hiszpański. Esperanto też jest ciekawy.

A kiedy nie mam już siły http://marhan.pl/index.php/jezyk-angiel … -broniarka

LaBerry - 2011-11-28 21:37:45

A ja chcę kotka...

Blanka - 2011-12-31 00:26:37

Chcę być driadą i mieszkać w lesie.

Dzina - 2011-12-31 11:14:28

Z lampartami? :<
Też bym chciała w sumie.

Serafina - 2011-12-31 12:24:56

Blanca napisał:

Chcę być driadą i mieszkać w lesie.

Będę Twoim herosem! ^ ^

Wybawca - 2011-12-31 13:02:23

Mieć jednego normalnego znajomego, jedną osobę, które będzie wolała spędzić czas ze mną niż biegać za innymi, ciekawszymi, bo tylko kiwnęli na niego palcem.

peter.Ka - 2011-12-31 14:44:41

Wybawca, JA JA JA!

Dzina - 2011-12-31 14:45:25

Nie wiem, który raz się powtórzę, ale Peter, ja nie mogę z tego, jaki Ty jesteś przewidywalny xd

Serafina - 2011-12-31 18:25:20

Dzina napisał:

Nie wiem, który raz się powtórzę, ale Peter, ja nie mogę z tego, jaki Ty jesteś przewidywalny xd

peter.Ka - 2012-01-01 10:49:50

To zle? czy moze jednak w jakims stopniu dobrze? :CCCCCcc

Hedvig - 2013-04-01 21:23:35

Żeby było lepiej...
Blanco, Serafino jesteśmy już trzy! Też chcę być poliglotką. Polski, angielski, francuski, węgierski, duński, norweski, islandzki i szwedzki.:)

Joa - 2013-04-01 22:07:34

Hah, cholera, strasznie mnie nęci żeby zobaczyć co było wcześniej, o czym marzyłam, bo teraz priorytety mi się zmieniły. Tak myślę.
Marzę...? Marzę o tym, by jedna osoba ruszyła dupę i zrobiła coś, co ja nie mam możliwości zrobić, a to, że ona by to zrobiła przybliżyłoby mnie do mojego marzenia. Do takiego malutkiego marzenia, które siedzi we mnie chyba od kilku lat, ale przez te kilka lat skrzętnie je ukrywałam.

Blanka - 2013-04-01 22:31:38

Moje plany co do zostania poliglotka troche sie zmienily, teraz wlasciwie chcialabym mowic plynnie po angielsku i dunsku, pozniej jako-tako francuski i rosyjski, chociaz pewnie i tak dupa z tego wyjdzie, bo postanowilam, ze to nie na jezyki, ale na rysowanie musze poswiecac najwiecej czasu :P Zwazajac, ze ostatnie kilka miesiecy uczylam sie pare godzin dziennie, teraz czas na stabilizacje, jezyki schodza na dalszy plan, ide sie robic na animatorke.

Serafina - 2013-04-02 11:55:11

A ja już uczyniłam pewne kroki ku memu marzeniu : 3

Uczę się aktualnie angielskiego, francuskiego, łaciny. W przyszłym roku jak dobrze pójdzie dojdzie mi szwedzki.
Niemieckiego po 4 latach nauki zaprzestałam, ale - pooowiedzmy, że - znam już ten język XD

Weroonika - 2013-04-02 12:42:07

Niemiecki moja miłość! :)

Jeszcze oprócz ang bym włoski chciała.

Hedvig - 2013-04-02 15:16:36

Ja angelski i francuski w szkole mam. Teraz zaczynam z węgierskim. Z koleżanką zaczynamy z rosyjskim, który ma być odskocznią od naszych ulubionych (ona uczy się szwedzkiego). Niemiecki umiałam jako malutkie dziecko. Bardzo mi zależy na duńskim, troszkę mniej na norweskim. Niestety będę musiała zrezygnować z islandzkiego, do którego nie na żadnych książek. :( Chyba odpuszczę ze szwedzkim, bo to byłoby już za dużo. A zresztą... Jak się będę uczyć to powiem jakie dałam radę.

Weroonika - 2013-04-02 17:37:08

Węgierski!

Hedvig podziwiam. Dla mnie ten język to czarna magia. Mam trochę kontaktu z węgrami, ale tylko po ang. Próbowali mnie coś uczyć, ale nie jestem w stanie.

Hedvig - 2013-04-02 17:49:49

Köszönöm Weroonika. Kocham ten język chociaż jest okropnie trudny i ma takie strasznie długie słowa. I chyba przez te przeszkody podoba mi się najbardziej. :D

Blanka - 2013-04-02 19:25:55

Tez sie chcialam uczyc wegierskiego :D Ale bardziej jako taka ciekawostke. Podoba mi sie na rowni z finskim.
No i islandzki to tez piekny jezyk

Hedvig - 2013-04-02 19:57:50

Blanca, a są w ogóle do niego jakieś książki? Jakie polecasz do duńskiego? Bo z tego co ja wiem to Ty umiesz ten piękny język. Ja już nie wiem od czego zacząć bo bardzo chciałabym duński i islandzki, troszkę mniej norweski. :(

Blanka - 2013-04-02 20:09:31

Do węgierskiego z czego się orientuję to po polsku nie ma zbyt wiele godnych uwagi, nawet porządnego słownika, więc rozglądałabym się za anglojęzycznymi podręcznikami. A duńskiego się z podręcznika nigdy nie uczyłam, podstawy znam ze szkoły, kiedy chodziłam na dodatkowy duński, większość jednak to zasługa książka+audiobook. Tak uczyłam się słownictwa i struktury języka. Ale i tak jestem jedynie na poziomie komunikatywnym, więc nie mówię jakoś super płynnie. Przed wyjazdem do Danii kupiłam sobie 'Duński dla początkujących' z edgara, ale nie polecam, lektor na tym kursie mówi jak robot i strasznie się do tej książki zniechęciłam

Hedvig - 2013-04-02 20:26:40

Do węgierskiego już znalazłam. Zostało mi tylko znaleźć kogoś na Węgrzech żeby mi kupił. Chodziło mi głównie o duński i islandzki.

Blanka - 2013-04-02 20:38:10

Podręczników nie znam, ale mogę dać dwie stronki.
http://danskherognu.dk/ - podstawy, z audio i ćwiczeniami
http://lexin-billedtema.emu.dk/billedte … dansk.html - słownictwo

Hedvig - 2013-04-02 20:58:40

Dzięki. :) Już miałam do duńskiego z Edgarda kupować, ale w porę mnie ostrzegłaś.

Weroonika - 2013-04-03 18:14:44

Matko. Nie mogłabym się uczyć tych języków. Brzmienie np. takiego węgierskiego jest straszne. :d

Hedvig - 2013-04-03 21:56:31

I właśnie za to go kocham. :]

Weroonika - 2013-04-04 20:15:18

No tak.
Kochać się powinno pomimo, a nie za coś. :D

Hedvig - 2013-04-04 21:06:32

LUDZIE, MIEJCIE MARZENIA BO SIĘ SPEŁNIAJĄ! 
Przynajmiej moje. :heart: We wakacje koleżanka kupi mi książki do węgierskiego, inna zaoferowała swą pomoc w norweskim, a za jakieś trzy lata biorę się też za duński. Żyć, nie umierać.

Weroonika - 2013-04-05 15:42:22

Pogodzisz tyle języków naraz? Chcesz w każdym płynnie mówić, czy osiągnąć różne poziomy?

anka10334 - 2013-04-05 16:13:05

Moje marzenia.. Sporo by tego było, ale dam te najważniejsze
- Polska bez dewiacji (homoseksualizm), imigrantów i lewicy.
- Każdy kraj dla swego narodu
- Mieć pracę związaną z rysunkiem (żeby też dało się z niej żyć ;))
- Pójść do plastyka
- Coraz lepiej rysować - to już się spełnia, patrzą na poprzednie prace widzę poprawe :D
- Dobre oceny (a raczej chęć do nauki, wtedy dobre oceny pojawią się same- teraz kończy się wszystko stwierdzeniem "i tak mi się to do niczego nie przyda")
- Wysportowane, silne, umięśnione ciało - ale nie bez przesady, nie chce być kulturystką :) Takie coś:
http://c3397993.d.cdn.imgwykop.pl/link_dOdOmrOkLA9FjaWuWu0Iq22HvJewbOE6,w300h223.jpg
- Świetna kondycja - nad tym i wyżej pracuję, ale "nie od razu Rzym zbudowano" ;)
- Fajni nauczyciele (to już raczej niemożliwe)

Hedvig - 2013-04-05 16:47:37

Weroonika, angielskiego i węgierskiego chcę nauczyć się najlepiej, francuski porzucę po skończeniu szkoły, do norweskiego i duńskiego też się przyłożę. Myślę, że dam radę opanować je w miarę wysokim stopniu, dla mnie nauka języków to nie konieczność tylko przyjemność, zabawa.;)
Anka, to wy tam w plastyku gimnazjum nie macie?

anka10334 - 2013-04-05 17:10:44

U nas nie ma gimnazjum plastycznego, jest tylko liceum.

Hedvig - 2013-04-05 17:17:56

A studium chociaż macie?

Dzina - 2013-04-05 17:37:05

"chociaż" xd
U mnie w mieście tylko jeden ogólniak był, licea profilowane miliard kilometrów od domu.

Hedvig - 2013-04-05 18:15:06

Dzina, ja bym nie wytrzymała bez plastyka. D:

Blanka - 2013-04-05 20:44:48

Pff, jednej z naszych użytkowniczek tak ego przerosło, kiedy poszła do plastyka, że ja zastanawiałabym się parę razy czy naprawdę chciałabym tam iść .

Dzina - 2013-04-05 20:52:22

Jak ma się w sobie pasję i ikrę to i bez szkoły plastycznej można pięknie tworzyć.
Przykłady widać wszędzie dookoła.

Nie wiem jak jest w plastykach, ale zakładam, że jest tam obcięty program nauczania. Więc poza ludźmi z wybujałym ego pewnie często wychodzą stamtąd również głąby xd
Jak ktoś się lepiej orientuje to niech mnie poprawi xd

Joa - 2013-04-05 21:27:27

Blanca XD Jak Ty czym rzucisz to ja sikam po majtkach. :D

Obcięty program nauczania? Tzn. chodzi Ci o to Dzin, że masz mniej przedmiotów? Z tego co wiem to ma się i przedmioty artystyczne i normalne, jak geografia, matma, polski itd. Teraz to może się zmienić, bo nowa podstawa programowa itd., ale tak było dotychczas.

Hedvig - 2013-04-05 21:43:54

U mnie jest super atmosfera, a głąbów tylu co w innych szkołach. Właśnie ludzie są tam najlepsi, większość zna się już po roku, nie ma oporu, że nie pogadam z kimś albo mu czegoś nie pożyczę bo jest z innej klasy. Chociaż po pewnym czasie trochę denerwujące jest to, że w każdy poniedziałek przychodzi ktoś ze studium i się pyta kto ma marker.
Dzina, jeżeli chodzi Ci o przedmioty typu matma, polski, to ich wcale nie jest mniej. Po prostu dochodzą te artystyczne i będąc w pierwszej klasie gimnazjum siedzisz w szkole prawie codziennie od siódmej rano do trzeciej po południu. :dance: Nie wspominając już o tych co dojeżdżają z innych miast...

Dzina - 2013-04-05 21:51:40

W sumie racja. Takie szkoły są rzadkie, więc pewnie kładzie się większy nacisk na "prestiż", a co za tym idzie i kadrę. Nie pomyślałam o tym :>

Blanka - 2013-04-05 21:52:58

Moja kuzynka chodzi do plastyka i nie ma zadnych przedmiotow uciachanych, ale tez troche sie stala taka artystka na pokaz :P Wali teksty typu 'tylko rysowanie przy swiecach z fajka w reku ukoi moja zbolala dusze, moje zycie jest do dupy'.

Joa - 2013-04-05 22:00:45

Blanco, to chyba jest domena prawie wszystkich, którzy są z plastyka XD
Moja znajoma chodziła przez 5 lat (nie zdała) i ona wali takie teksty zadufanej egoistki, jakiejś wielkiej artystki, niespełnionej, że czasami płakać mi się ze śmiechu chce XD

Serafina - 2013-04-05 22:19:36

Przecież plastyki wypaczają technikę rysunku XD Gdzieś tutaj była dyskusja na ten temat - jak ktoś chce później pójść na ASP, to ma problem.
Ja chciałam pójść do plastyka, ale ostatecznie wybrałam zwyczajne liceum ogólnokształcące i bynajmniej nie narzekam.

Sky - 2013-04-05 22:59:45

Wieki temu też chciałam iść do Liceum Plastycznego, ostatecznie jako zahukane dzieciątko przestraszyłam się wizji egzaminów i nie poszłam.
W sumie nie żałuję, los chciał, żebym skończyła w ogólniaku w klasie biol-chem :P

Co do LP i potem ASP to zależy od konkretnej szkoły, we Wrocławiu sporo osób ma problem, bo uczniowie dużo zapożyczają od nauczycieli. I inne przedmioty są, ale nacisk na nie jest jakoś specjalny i z maturą problemy też występują. Nie mówiąc o freakach z takich szkół, znam sporo osób i to ciekawe osobowości :D Ale na ASP są jeszcze gorsi dziwacy, jak mój bardzo dobry kolega dostał się na ASP to już nie odpisuje mi na wiadomości i nie gada ze mną, bo jestem za mało hipsterska, a on jest Ą i Ę, a maluje średnio :P Ale ludzie na Designie na pewnej prywatnej szkole we Wro też tacy są :P

Hedvig - 2013-04-05 23:05:50

Gdzie wy takich zidiowaciałych egoistów znalazłyście? O.o

Weroonika - 2013-04-06 19:47:08

Dużo zależy od człowieka, ale wpływ otoczenia też ma znaczenie. :d

Hedvig była tu taka kiedyś, do dziś nie wiem o co jej chodziło.

Hedvig - 2013-04-06 20:14:51

W sumie takim ludziom można tylko współczuć. Ze zbyt wysoką samooceną w życiu jest naprawdę ciężko. :c

Dzina - 2013-04-06 22:13:51

Czy ja wiem czy ciężko. To raczej otoczenie jest podirytowane, taka osoba na resztę świata ma wyjebane i żyje swoim życiem tak jak jej się podoba. W gruncie rzeczy zazdroszczę :<

Weroonika - 2013-04-07 12:17:17

Ale myślę, że mimo wszystko jest nieszczęśliwa. No bo ile można mieć cały świat w dupie?

Hedvig - 2013-04-07 14:52:59

Werooniko, właśnie o to mi chodzi. Taka osoba na pewno czuje się samotna bo kto chciałby mieć kogoś takiego za przyjaciela. Smutne, ale prawdziwe. :(

anka10334 - 2013-04-07 14:59:10

Nie wszystkich należy olewać...
Skupienie się tylko i wyłącznie na sobie jest błędem- trzeba dbać o przyjaciół i rodzinę. ;)
Zresztą co innego olewać to co mówią inni (prawda jest jedna, nie warto się tym przejmować), a co innego ogólnie ludzi.

Weroonika - 2013-04-07 16:52:50

Wiadomo, że niektórych olać trzeba. Ale tylko niektórych. I powinno się też słuchać innych ludzi - nie o to chodzi, żeby się z nimi zgadzać, czy robić co mówią, ale słuchać. I brać pod uwagę to, że nie zawsze ma się rację.

anka10334 - 2013-04-08 18:39:02

Wzięcie pod uwagę, że nie ma się racji, to brak wiary we własne cele, ideały i idee.

Weroonika - 2013-04-08 19:53:24

Nieprawda. Myślę, że to kwestia pokory. Nie mówię, żeby w ogóle nie uważać, że ma się rację. Ale zakładanie, że się jest nieomylnym jest niebezpieczne.

Hedvig - 2013-04-08 20:23:10

Najgorzej jest twierdzić, że zawsze ma się rację, a tak naprawdę nigdy jej nie mieć. Mam takiego w klasie, że aż trudno wytrzymać. :/

anka10334 - 2013-04-09 15:44:19

Dam taki przykład: Uważam, że homoseksualizm to choroba. Gdybym dopuszczała do siebie możliwość, że taki pedał jak np. Biedroń jest zdrowy to czy uważałabym, że homoseksualizm jest chorobą? Nie, wtedy nie miałabym na ten temat zdania.

Weroonika - 2013-04-09 20:05:40

Ania, chyba się nie rozumiemy. :)
Są pewne sprawy, gdzie masz swoje zdanie i koniec. Nie myślisz o tym co mówią, co sądzą na ten temat inni, po prostu uważasz to co uważasz. Nie jesteśmy jednak nieomylni, więc czasem powinniśmy dopuszczać do siebie opinie innych ludzi.

A co do Biedronia...to piszesz mniej więcej tak:uważam że czarne jest czarne. Czy gdybym założyła, że czarne jest białe, mogłabym nadal uważać, że jest czarne?

Wybacz, ale mam ciężki dzień i muszę się przyczepić. :d

Hedvig - 2013-04-10 15:23:43

A ja chcę zjeść drożdżowkę.

Grzesznik - 2013-04-11 10:01:21

Na waszym miejscu nie stawiałbym za przykład homoseksualizmu w żadnej sprawie. Nie zrozumcie mnie źle ale większość z Was jest w bardzo młodym wieku i pojecie homoseksualizmu równacie do pedalstwa. Homoseksualizm sam sobie nie jest chorobą tylko dewiacją seksualną bądź fetyszem jak wolicie. Dla tego "wyleczyć" się tego nie da. Można tylko zmienić sposób postępowania. Przykładowo ja lubię truskawki ale wszyscy uważają truskawki za zło itd i muszę jeść gruszki. Tak to mniej więcej wygląda. Po za tym większość z was pewnie nigdy nie znała żadnego prawdziwego geja ani lesbijki. Ja miałem parę razy taką możliwość i każdy z facetów był normalnym męskim gościem bez rurek na dupie czy pedziowatego ględzenia i tików. Tak samo kobiety zachowują się i wyglądają normalnie. To właśnie jeden z tematów na którzy wszyscy mają coś do powiedzenia a praktycznie nikt nie zna problemu. :)

Dzina - 2013-04-11 11:32:01

Hehe, pedał! XD

No mi ogólnie lata koło nosa kto z kim sypia, tylko irytuje mnie afiszowanie się z tym - te wszystkie demonstracje, zgarnianie uwagi. Ale to akurat jest na podobnym poziomie jak wołanie "gdzie jest krzyż" pod pałacem prezydenckim, czy budowanie co chwila to nowych pomników jakiś świętych osób, a ja ogólnie nie lubię takich demonstracji i pokazywania całemu światu jakich to dana jednostka czy grupa poglądów nie ma. Jakby każdy nie mógł się zająć swoim życiem.

Gejów znam kilku i jedną lesbijkę - osobowości niezwykle barwne.

Joa - 2013-04-11 11:58:04

Ile gejów tyle osobowości, to samo tyczy się lesbijek. Ja nic do nich nie mam, jak Dzina, dopóki nie demonstrują swojej miłości wszędzie - tak samo uważam, że hetero nie powinni tego robić, czyli nie wklejać się w siebie jak porębani w miejscach publicznych, czy udawać odkurzacze. Trochę dziwnie się na to patrzy jak jeden człowiek ma usta w drugim człowieku i z wielką zawziętością odkurza jego zawartość i tyczy się to i hetero, i homo.

Weroonika - 2013-04-11 18:19:27

Jeśli postrzegamy homoseksualizm jako chorobę, to wątpię by człowiek rzeczywiście chory tak "ujawniał" swój problem. Natomiast jeśli uważamy, że to jakaś odmienność, to już sprawa jest inna. W każdym razie zawsze powinniśmy pamiętać o tolerancji. Funkcjonuje stereotyp, że "pedał" to różowy, rurki oraz określone gesty. Może się jednak okazać, że to całkiem normalny człowiek.

anka10334 - 2013-04-12 14:43:05

Normalna rodzina to chłopak i dziewczyna, a gdyby wszyscy byli gejami to nie byłoby ludzi, społeczeństwo nie miałoby jak się rozwinąć.
Przed latami 60 jeszcze leczono homoseksualizm..

Sky - 2013-04-12 14:53:55

Ta, a depresje, schizofrenie i inne choroby leczono jeszcze w ubiegłym wieku elektrowstrząsami i lobotomią.
Homoseksualizm istniał zawsze, przecież ci ludzie nikomu nie szkodzą, tak samo jak mi nikt nie zagląda do łóżka, ja nie zaglądam im. Miłość to miłość, oczywiście wychowywanie dzieci to przesada, ale nawet homoseksualne pary tak sądzą.
U wielu zwierząt homoseksualizm istnieje i jakoś gatunki nie wyginęły, przecież to nie choroba zakaźna, że będzie gejów i lesbijek coraz więcej i wyginiemy :P Teraz dopiero się ujawniają, bo ile można się chować przed ludźmi, którzy są na nie 'bo tak'?

Miałam się nie wypowiadać, ale nie mogę. Ja polecam poznać takie osoby i dopiero potem sobie budować opinię, większość leci na skojarzeniach ze stereotypów, a to przecież najnormalniejsi ludzie.
Nikogo się nie wyleczy z bycia homo, tak samo jak z hetero się nie zrobi geja. Przecież to śmieszne.

Nie wiem po co stawianie sprawy, że coś jest albo czarne, albo białe. Życie składa się z odcieni szarości.

Joa - 2013-04-12 14:57:49

Homoseksualizm był od zawsze, tak samo jak heteroseksualizm. "Normalność" została wykreowana przez nasz świat, przez media, przez ludzi. Kiedyś nie było pojęcia normalność, gdy człowiek dopiero stawiał pierwsze kroki na ziemi, ludzie, normalność to pojęcie stworzone przez nas samych, każdy ma inne o normalności pojęcia. Tak samo jest z pięknem, brzydotą, sztuką - każdy ma swoją opinię na temat, czym tak naprawdę jest. Więc dlaczego coś, co według Ciebie jest normalne, ma być normalnością dla wszystkich? Dlaczego to, co dla mnie jest normalnością ma być normalnością dla wszystkich?
Zresztą, czy homoseksualiści wyrządzają Ci jakąś krzywdę? Nie wiem, molestują, biją, kopią, obrażają? Nie, wątpię.

Blanka - 2013-04-12 15:11:10

Anka, dziewczyno, skąd u ciebie tyle nienawiści?

anka10334 - 2013-04-12 15:17:01

Dlaczego ich nie lubię?
http://www.autonom.pl/?p=5197
DLATEGO
Może mi nie wyrządzają szkody, ale innym często tak. Nie uważam, aby widok całujących się dwóch panów był czymś dobrym dla sześcio, pięciolatka.
Denerwuje mnie propaganda gejów, żądanie związków partnerskich.
Denerwują mnie feministki, imigranci.
Denerwuje mnie antifa i tego typu organizacje.

Smutek - 2013-04-12 15:43:07

Dzieci uczą się tolerancji, a wiele imigrantów jest zmuszonych, by opuścić ojczysty kraj  sialalalala Nienawiść skierowana nie tylko do siebie boli oooo

Weroonika - 2013-04-12 15:48:33

Ania naucz się tak nie przejmować wszystkim. Czemu w Tobie tyle nienawiści? Wyluzuj trochę. :)

Sky - 2013-04-12 16:00:43

anka10334 napisał:

Dlaczego ich nie lubię?
http://www.autonom.pl/?p=5197
DLATEGO
Może mi nie wyrządzają szkody, ale innym często tak. Nie uważam, aby widok całujących się dwóch panów był czymś dobrym dla sześcio, pięciolatka.
Denerwuje mnie propaganda gejów, żądanie związków partnerskich.
Denerwują mnie feministki, imigranci.
Denerwuje mnie antifa i tego typu organizacje.

Ja pitole, najlepiej jeszcze siedźmy w średniowieczu, bo wszystkie zmiany to zło i denerwują, ograniczając naszą wolność. Chcesz spokoju, daj go innym.
Skoro takie masz poglądy, to czemu siedzisz przy komputerze jak wolna kobieta i masz prawo do poglądów, zamiast w kuchni z gromadką dzieci, gotując obiad mężowi? :P

Dzina - 2013-04-12 16:19:15

anka10334 napisał:

Może mi nie wyrządzają szkody, ale innym często tak.

Hetero też innym wyrządzają szkody, nawet dużo więcej szkód. Ich też trzeba utylizować w takim razie. Wszystkich jak leci.

anka10334 - 2013-04-12 16:26:18

Zmiany - tak, ale na lepsze.
Nikt mi nie wmówi, że feministki chcące prawa do aborcji, kraje w których połowa ludzi to nie rodacy, a imigranci to zmiana na lepsze.
Dlaczego mam im dać spokój, skoro oni nie dają go innym?

Skoro takie masz poglądy, to czemu siedzisz przy komputerze jak wolna kobieta i masz prawo do poglądów, zamiast w kuchni z gromadką dzieci, gotując obiad mężowi? :P

Bo nawet nie jestem pełnoletnia..
Nie wiem co ma jedno do drugiego. Dopowiadasz sobie słowa i wmawiasz mi, że to są moje poglądy.
Co prawda uważam, że kobieta powinna wychowywać dzieci, a mężczyzna pracować (a nie na odwrót), ale sytuacja w Polsce jest jaka jest i jedna osoba nie jest w stanie zarobić na całą rodzinę.
"wolna kobieta"
Wychowywanie dzieci i zajmowanie się domem to nie jest niewola. Uważam, że naród w państwie powinien być wolny i mieć swoje prawa jeśli nie szkodzą Ojczyźnie.
Mam wrażenie, że używając słów "wolna kobieta" chciałaś zasugerować jakbym miała poglądy, że kobiety są gorsze. Kobiety i mężczyźni są równi, ale jedni nadają się do jednych zajęć, a drudzy do innych. Obie płcie powinny się uzupełniać. Uważam, że kobieta pracująca w kopalni, a mężczyzna wychowujący dzieci i gotujący obiad to jest absurd, nie wyobrażam sobie takiego małżeństwa.
Jeśli kobieta nie lubi dzieci i nie umie ich wychować- to niech nie stara się o nie.
Rola kobiety w społeczeństwie jest bardzo ważna.
Odpowiada za wychowanie dzieci, rozwój społeczeństwa.. Jednak część kobiet radzi sobie też dobrze w biznesie, jako dyrektorzy, politycy (np. Margaret Thatcher).
Mężczyzna nie zastąpi kobiety, tak samo jak kobieta mężczyzny.

Dzina - 2013-04-12 17:04:20

anka10334 napisał:

Uważam, że kobieta pracująca w kopalni, a mężczyzna wychowujący dzieci i gotujący obiad to jest absurd, nie wyobrażam sobie takiego małżeństwa.

No, a jeśli im to odpowiada? Co w tym złego?

Jeśli kobieta nie lubi dzieci i nie umie ich wychować- to niech nie stara się o nie.

Tak, bo nie ma czegoś takiego jak wpadki, a ludzie powinni żyć w celibacie do ślubu. Dodatkowo dobrze zrobić kobietom testy psychologiczne czy nadają się na matkę czy nie. Tym co nie zdadzą egzaminu od razu jajniki podwiązać.
Akurat taka aborcja już jest lepsza niż mrożenie dzieci w zamrażalnikach.

anka10334 - 2013-04-12 18:16:40

Bo facet to ma być facet.
Chodziło mi o to, że jeśli nie lubi dzieci i nie będzie potrafiła ich wychować to, żeby nie było nacisku społeczeństwa na jej macierzyństwo.
Aborcja zawsze będzie morderstwem..

Weroonika - 2013-04-12 20:11:46

Tak, aborcja będzie morderstwem. Tu się zgadzam w 100%.
A co do tego jak ma wyglądać rodzina, to nie powinno być utartych schematów. Nigdzie nie jest powiedziane, że to kobieta ma siedzieć w domu i w kuchni. W tym momencie najważniejsze jest szczęście ich samych.

Hedvig - 2013-04-12 23:27:02

Jak można leczyć kogoś z homoseksualizmu? Przecież z tym się rodzi? To tak jakbyś chciała leczyć cześć ludzi bo mają niebieskie oczy. A widok całujących się kobiety i mężczyzny będzie dobry dla pięcio, sześciolatka? Skąd można wiedzieć czy kobieta będzie dobrą matką? Przecież wiele ciąż to przypadki. A jeśl matką ma zostać nastolatka, która sobie nie poradzi to Twoim zdaniem lepiej mi dopuścić do aborcji i skazać dziecko na tułaczkę po domach dziecka? 'Obie płcie powinny się dopełniać' tu się zgadzam, niestety Twoje rozumowanie jest dla mnie śmieszne. Najlepiej żeby kobieta zajmowała się dziećmi, prała, sprzątała, gotowała, a mąż powinien pracować, a po pracy chlać piwsko i oglądać mecz. Dlaczego tak przeszkadzają Ci obcokrajowcy?

Dzina - 2013-04-12 23:57:44

Hedvig napisał:

Jak można leczyć kogoś z homoseksualizmu? Przecież z tym się rodzi? To tak jakbyś chciała leczyć cześć ludzi bo mają niebieskie oczy.

Warto dodać, że homoseksualizm często jest uwarunkowany burzą hormonów i często się z tego po prostu "wyrasta". Ponadto duża część dzieci (głównie chłopców) ma doświadczenia homoseksualne, mimo, że potem zakładają hetero związki.

Sky - 2013-04-13 01:17:45

Tak, ale wtedy mówimy o dorastaniu i szukaniu swojej tożsamości seksualnej. Właśnie, szukaniu, ale ona jest narzucona 'odgórnie' i mimo różnych doświadczeń jest niezmienna. Tak więc ktoś hetero zostanie hetero, ktoś homo i tak będzie homo, a ktoś może być bi ;) Moim zdaniem tego się nie wybiera, to nie choroba, z tym się rodzi i nie wyleczy,

Ale, to nie o tym wątek. Myślę, że tutaj można zakończyć dyskusję, nikogo się do swoich poglądów nie zmusi. Ja mam je dość liberalne, są tez ludzie konserwatywni. Jeżeli chcecie, załóżcie nowy wątek, mogę przenieść posty, ale ten jest o marzeniach.

Hedvig - 2013-04-13 09:08:57

Kończąc spory i przechodząc do marzeń. Chcę się cofnąć w czasie i znaleźć w Liverpoolu. Teraz.

kmbp - 2013-06-20 17:03:52

wygrac w totka ooo i wrocic do polski nie martwiac sie o nic :)

Miska - 2013-06-20 17:16:03

kmbp napisał:

i wrocic do polski

Z ciekawości.. w jakim kraju mieszkasz? :D

DOBRA COFAM PYTANIE, zobaczyłam pod nickiem... łajza ze mnie XD

Hedvig - 2013-11-20 20:25:33

Chciałabym mieć pieniądze i możliwości, aby zacząć naukę gry na skrzypcach.

Serafina - 2013-11-21 22:33:09

Hedvig, wbrew powszechnej opinii nauka gry na skrzypcach i w ogóle sam instrument to nie jest taka droga inwestycja.

Hedvig - 2013-11-23 11:34:10

Wiem to i spokojnie uzbierałabym pieniądze na jakieś urocze skrzypce, ale ostatnio mam masę wydatków na rzeczy których i tak nie będę używać, ale muszę mieć do szkoły. Mówiąc o możliwościach mówiłam też o mojej lewej ręce, przez którą mogę nie być w stanie grać.

Serafina - 2013-11-23 20:39:42

Co z Twoją lewą ręką jest nie tak?

Hedvig - 2013-11-23 21:35:49

Kilka lat temu została paskudnie złamana w nadgarstku w dosyć śmiesznych okolicznościach, przez co powoli ruszam palcami, nie utrzymam nią półtoralitrowej butelki z wodą i mam niewielkie trudności z różnymi czynnościami.

Serafina - 2013-11-23 22:04:15

Och, no to jest rzeczywiście poważne przeciwwskazanie : < do gry potrzeba mieć płynne ruchy, ale jeśli np. nie sprawia Ci problemu szybkie pisanie na klawiaturze, to wciąż masz szansę ^ ^ No i pamiętaj, że wszystko da się zrehabilitować i wytrenować.

Hedvig - 2013-11-23 22:13:21

Coraz lepiej mi wychodzi pisanie, nawet lekarz mówił, że chyba tylko w ten sposób mogę coś z tym zrobić, więc piszę jak najwięcej. ^ ^

Serafina - 2013-11-23 22:55:04

No więc widzisz! ^ ^

Margaret - 2013-11-24 09:25:48

No to trzymam za Ciebie kciuki :) Będzie dobrze! :D

Hedvig - 2013-11-24 09:41:07

Dzięki, Margaret. : )

Kreska - 2013-11-29 17:39:57

Chciałabym nie mieć ani jednej trói na świadectwie. ( ale to chyba nie wykonalne w moim wydaniu)

pozycjonowanie stron Rawa Mazowiecka przydomowe szamba betonowe Szamba betonowe Piła