Siemanko :D sem Vanek i wyłożę kawę na ławę, bez owijania w sreberko.

Poszukuje osoby uzdolnionej w rysowniczej sztuce.

O co mi biega - jestem jakby to ująć, fanatykiem komiksów. Szczególnie tych dobrych.

Niestety, zawsze brakło mi woli by wyrobić w sobie zdolności plastyczne... w sumie można powiedzieć, że to wina lenistwa, braku motywacji i szczypty braku zaparcia w tej materii... cóż, jednym słowem nie umiem rysować tak, jakbym chiał ;p

Jestem za to całkiem niezły w drugą mańkę. Nie - dobry, ale niezły, przynajmniej wedle mojego zdania :3
Mam pomysł na komiks, który chciałbym również publikować w internecie. W sumie mam mnóstwo pomysłów, w zasadzie całą stertę zeszytów pełnych różnych pomysłów, do których realizacji potrzebowałbym jednakże 'pomocnej dłoni'.

Jest to projekt 'prywatny', co z tym idzie nie sądzę, byśmy z tego wyiskali jakąkolwiek kasę.
Oczywiście, jeżeli współpraca zaowocowałaby czymś, co mogłoby się sprzedać, tak jak to bywa obecnie z wieloma web comicami... uczciwe podzielenie zysków byłoby naturalne.

A co mam na myśli przez 'uczciwe' zapewne zapytacie. Uważam że balans 60-40 dla rysownika jest fair. Tak, to nie żaden bullshitting. Już wyjaśniam skąd takie zdanie.

Choć komiks wymaga balansu pomiędzy grafiką a fabułą, scenariuszem, nie szukam kogoś, kto odwalałby tylko szatę graficzną dla wyłącznie moich własnych pomysłów. Raczej jestem zainteresowany partnerem korygującym moje pomysły własnym powiewem twórczym.

Okej, to by było tyle, jeżeli chodzi o cześć wprowadzającą. Najprościej chyba będzie wypunktowanie moich 'wymagań', choć to konkretne słowo brzmi źle... no ale na lepsze nie wpadłem ;p


Poszukuję:

- Osoby chętnej do współpracy.
- Osoby mającej dość wolnego czasu, by projekt nie szedł ślimaczo.
- Posiadającej umiejętność rysowania w 'mangowej' tonacji, choć style inne niż owy również mile widziane.
- Posiadającej możliwość skanowania swoich prac. (Patrz ostatni pkt., ponieważ istnieje pewien wyjątek).
- Najlepiej, przedstawicielki płci pięknej:
  * Ponieważ wiele moich pomysłów wymaga kobiecej 'ręki' i 'spojrzenia'
  * Ponieważ jako facet, mam swoje ograniczenia w sposobie myślenia
  * Nie jest to jednakże wymóg, tylko preferencja :D
- Niekoniecznie, choć mile widziana, byłaby to osoba zamieszkująca Wrocław:
  * Nic tak nie pomaga współpracy jak rozmowy 'oko w oko'
  * W takim wypadku mogę wziąść na siebie część kosztów skanowania
  * Dałoby to również jakieś poczucie większego zaufania między partnerami-w-sztuce, no bo, jak z kimś wypijesz piwo i pogadasz, to i jakoś takoś zdaje mi się chętniej będzie się razem pracować.




Osoby zainteresowane współpracą, prosiłbym o zostawienie wiadomości tutaj, lub bezpośrednio na komunikatorze gadu-gadu. Mój nr to 5063379. Gdyby ktoś z zainteresowanych chciał mi pokazać swoją wcześniejszą pracę, byłbym wdzięczny. Jeżeli jest już opublikowana gdzieś w internecie, prosiłbym o link. W inszym przypadku mój adres mailowy to vanhasvoice@gmail.com

I ja, w ramach odpowiedzi, jak najchętniej pokażę to, co do tej pory powstało w oparciu na moim scenariuszu.

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś zainteresowany moją propozycją. Jeżeli zaś, ja i moja oferta wam nieodpowiadamy, a mimo to macie ochotę nawiązać współpracę z kimś, kto dobrze pisze i ma ciekawe pomysły, polecam również forum amatorskich pisarzy na którym bytuje już od lat z deczka powyżej czterech: Craiis.

Ach, zawsze chciałam z kimś współpracować przez internet! Jeszcze w czasach małoletnich, kiedy pisałam opowiadania. Udało mi się nawet nawiązać układ pisania razem, ale słuch o mojej współtwórczyni zaginął.
Mój styl jest pseudorealistyczny, może nawet odrobinę pseudomangowy. Komiksy uwielbiam, ale nie czytalam tytułów podanych przez ciebie. Mieszkam 8 godzin pociągiem od Wrocławia. Narysowałam kilka stron komiksu które opublikowałam na tym forum (poszukaj w Naszej Twórczości).
Nic nie obiecuję, nawet nie jestem pewna, czy zabiorę się za pierwszą stronę (o ile się dogadamy). Poza tym musisz wiedziec, że rysowanie komiksu to naprawdę dużo roboty.

Po pierwsze, jak długi jest twór scenariusz? Mam czas wolny co najwyżej w wakacje, wole nie myśleć, co będzie się działo w roku szkolnym. Jeśli już nawiążemy jakis kontakt, prześlesz mi historię, ja ją ocenię i zadecyduję - nie mam zamiaru rysowac czegoś, co mi sie nie podoba.

Po drugie, co później? Chcesz to pokazywac w internecie?

Yay, ktoś odpowiedział :3

Heh, jestem świadom, że to mnóstwo roboty, dlatego nie oczekuje tłumu chętnych :3

Erm... scenariusz jest dość długi... znaczy, mam w planach coś, co będzie solidną historią, wielowątkowcem. Niemniej, gdybyśmy się dogadali i powstałoby kilka stron, a ty nie miałabyś czasu kontynuować współpracy ze mną, myślę, że moglibyśmy zacząć od prologu, wprowadzenia itp.

Yeah, chciałbym móc to opublikować w internecie. Takie małe marzenie z mojej strony :D

Okej, wieczorem Ci wyślę scenariusz przez PW, zbieram się do pracy :D

Temat odnowiony. Z pewną korektą.

To były czasy, co? Nadal mam naszą wspólną pracę, jak wrócę do domu to spojrzę na nią z nostalgią.

O, o, o, a mogłabyś mi ją podesłać na mejliszcze? Ja te swoją porcję dzieś posiałem na dawnym rodzinnym pc :S

Poskanuję ją w weekend, wszystko co znajdę.

Co tym razem kombinujesz?

Też chcę zobaczyć :D

To są bardzo stare dzieje, chyba nie nadające się do pokazywania szerszemu gronu ;)

Haaah, zgadzam się ;3 Chociaż od strony technicznej rysunkowej są dobre. To strona scenaryjna była słabym ogniwem.

Hmmm, po S-witchu kombinowałem z formą scenariusza i z jednym zdolnym rysownikiem ją doszlifowałem. Zrobiliśmy krótki prolog do Czarcich Sztuczek, no ale przemieniło się w one-shota, bo gość zniknął po wakacyjnej przerwie. Albo mu się znudziło, albo osiągnął co chciał i zaczął robić swoje.


Tym razem kombinuję też urban fantasy, tylko o nieco inszej tematyce ;3

O ile pamiętam u nas się też to nagle urwało.
Widzę, że cały czas coś kombinujesz w tym temacie, ja chyba zrobiłam tylko jeden dłuższy komiks, który miał pojawić się na tym forum. Jest szansa, żebym zobaczyła, jak wam wyszedł ten prolog? Pewnie po moim raczkującym stylu inny rysownik był miła odmianą ; )
Urban fantasy to dobry wybór r : )

Ja próbuję coś dla JustArandomGuy'a zrobić, ale jedną stronę rysuję już kilka dni :P Dlatego jestem ciekawa jak wam tam wcześniej poszło i chętnie bym zobaczyła efekt waszej pracy.

Lol, mówisz, jakby twoje było zło ;p a było dobre ;3
http://www.4shared.com/rar/2NyyQiLD/OS_online.html

Tu to trzymam ;3 Rysownik był zajebisty ;p


Lol, nie spieszy się, nie, żeby nas jakiś wydawca gonił xD

Oks, Blanco, to się wymienimy. Ty pokarzesz swoje dzieło jak skończysz, ja prześlę ci naszą dawną pracę. Vanek, masz coś przeciwko?

Masz głowę pełną scenariuszy czekających na rysowników?

Ok :D

Atura napisał:

Masz głowę pełną scenariuszy czekających na rysowników?

Najwyraźniej tak, bo musiałam wybierać spośród dziesiątek historii XD

Nie, nie mam, jak już wspomniałem bardzo mi się podobały twoje rysunki, zwłaszcza druga faza, po zmianie stylu na bardziej kreskówkowy.

Mam mam ;p miałem 3 lata na nagromadzenie rzeczy xD ja wszystko chomikuje. Jeżeli masz chęci i czas, mój numr gadu jest wciąż taki sam ;3

GG nie posiadam, chyba nawet wtedy się tak nie komunikowaliśmy. Może masz w zanadrzu coś krótkiego, na rozruszanie? Jakbyś coś znalazł i zechciał odciągnąć mnie od codziennego życia to leonida@op.pl

No co ty, to aż trzy lata? Czuję się, jakby to było w odległej galaktyce!

Co nie?:D Ten czas leci.

Coś się znajdzie ;p podeśle ci majlem ;3

ej a może najpierw Ty też pokaż co tam reprezentujesz, bo w końcu to Ty ogłaszasz się że kogoś szukasz to raczej wypadałoby żeby ktoś natrafiający na takie ogłoszenie wiedział czego się spodziewać

A ja proponuję czytać daty postów.

Motorniczy - o co chodzi?
Joa - ... o co chodzi?

Motorniczy odnosi się do pierwszego postu :P

Motorniczy, ogłoszenie jest, przynajmniej wedle mnie, całkiem czytelne i racjonalne. Każdy, kto zgłosił swoje zainteresowanie współpracą otrzymał swoją odpowiedź drogą mailową lub poprzez komunikator Gadu Gadu. To również dotyczy zaprezentowania wachlarza moich możliwości.

do tego tematu też możesz coś wrzucić, bo też ciekawy jestem :P

Wrzuciłem link do OS. Tam scenariusz mój, kreska uzdolnionego pana.

Więcej informacji, pokroju zarysów fabularnych tylko drogą prywatną. Co raz trafi do internetu nigdy go nie opuszcza. Nie jestem jakimś paranoikiem, niemniej ogłoszenie jest jasne. Odpowiadam każdemu, kto jest zainteresowany.


Ostrzegam uczciwie, że na chwilę obecną uścisnąłem prawicę z Blanką. Jesteśmy na etapie docierania się i obwąchiwania. Prawdopodobnie, jeżeli wyrazi taką chęć, to nakręcę coś z Aturą. Bo już kiedyś się w to bawiliśmy i wiem, czego oczekiwać. Nie chciałbym brać na barki zbyt wiele, by móc spokojnie i twórczo podejść do tego, co już mam. Jak to mawiają, lepszy wróbel w garści niż dwa na dachu.

Hej, Vanek, nie jestem pewna, czy doszedł do ciebie mój mail, w którym był obiecany komiks. Wysłałam go z forum, zerknij czy wszystko jest.
I jak najbardziej wyrażam chęć.

Odpowiedziałem już na tamten mail ;3 Oooh, nostalgia chwyta jak se przeglądam rozterki Christophera Charolette xD