Upadła Artystka - 2010-11-10 15:48:28

Ile czasu minęło od momentu gdy zaczeliście się interesować rysunkiem i rysować?

Blanka - 2010-11-10 16:03:12

Zapewne 90% użytkowników odpowie, że rysują od dziecka :) Ja zajęłam się tym na poważnie w wieku 12 lat, czyli minęły już 2 lata, ale jak pisałam, rysuję od przedszkola.

Ucho - 2010-11-10 16:23:30

jeden z moich rysunków datowany na okres, gdy miałem 3 lata
muszę przyznać, że jak na 3 letnie dziecko to dosyć interesujący ;dd
ciekawe co pomyśleli rodzice jak im to pokazałem ;ddd

http://img94.imageshack.us/img94/391/perw1996.png

Dzina - 2010-11-10 17:09:56

Dobre akty xd
Ja tego czasu to koty z kółek rysowałam.

Ciechu - 2010-11-10 18:59:41

cycki~! XD

rysuję od zawsze. zaczęło się od bazgrania czerwoną kredką świecową bo bielutkiej świeżo pomalowanej ścianie w kuchni. Cx

Sky - 2010-11-10 19:14:14

Oj ja nie pamiętam od kiedy. Ale już w podstawówce rysowałam lepiej niż rówieśnicy i każdy do mnie na plastyce podchodził i prosił, żeby mi coś narysować. Płacili mi karteczkami do segregatora ;p

jeden z pierwszych rysunków, chyba zanim poszłam do zerówki, czyli jak miałam <6 lat:
http://i51.tinypic.com/2eo9p2x.jpg

tu chyba coś późniejszego:
http://i53.tinypic.com/15dlw74.jpg

Chyba z 5 lat temu wzięłam się za rysowanie już na poważnie. Przełomowym momentem, który sprawił, że zaczęłam to traktować na serio poważnie i się rozwijać, był ten rysunek, pierwszy, który zaczął nowy etap:
http://i54.tinypic.com/29f9y8k.jpg
(2006 chyba).

I sobie rysuje do dziś. Jak byłam w gimnazjum, nie wiązałam z nim swojej przyszłości. Teraz wiem, że nie mogłabym robić nic innego i zarabiać w inny sposób.

Upadła Artystka - 2010-11-10 19:42:10

Ja nie mogę znaleźć żadnych prac z moich początków rysowania :cry:

Dzina - 2010-11-10 19:49:16

U mnie wszystko spalone zostało :D
Chociaż mam jeszcze ostatnie pozostałości - komiksy o pokemonach z takiego małego notesiku :b
Szkoda mi było wywalać, i słusznie jak teraz na to patrze xd

Engordia - 2010-11-10 22:40:20

Każdy miał takie same początki, jak widać x) Mam gdzieś jeszcze rysunek gdzie narysowałam naszą rodzinę ''nago'' i wszystkim zrobiłam cycki i kutasy o,O pamiętam śmiech mojej mamy, ah jaka ja głupia wtedy byłam, myślałam że jej się tak to spodobało xd
Ja te moje dzieła z czasów przedszkola mam gdzieś schowane, najstarszych dokopałam się tylko z 6klasy.
jak ktoś ciekaw: 1, 2 i mój tzw pierwszy pornol (jedna scena xd) 3

Takie to wszystko krzywe, i fu o,O a te dwa pierwsze to na lekcji robione... normalnie pod tematem x)

Ucho - 2010-11-11 00:02:42

najciekawsza jest oczywiście ta ostatnia praca :)
tylko, jedno pytanko: czy was do cholery naprawdę kręcą takie pedały? Jacyś kurde w czerwonych włosach, jakieś kurde Gerardy itp. No kurde...

A co do rysunków to mam jeszcze rysunki rysowane w wieku 3 lat. Wtedy babcia rozwijała mnie twórczo, ja rysowałem i mówiłem co narysowałem, a babcia to podpisywała :)
Niektóre z nich to czysta psychodela np. "mama dzika, ma paski" "synek dzika, nie ma pasków, ma kolce"

Alinka - 2010-11-11 00:50:39

Ja rysuję praktycznie od 4 klasy podstawówki. Pierwsze to były oczywiście pożal się Boże "mangi" =.=

Dzina - 2010-11-11 10:31:09

Ej, propos rysowania zboczeństw, sama też tak rysowałam xO
Miliony pseudo-mangowych dziewczynek ze sterczącymi sutami (prześwitującymi przez bluzki). Cały czas mnie zastanawia, co mnie kusiło do rysowania tego typu rzeczy ;o
I to było właśnie jakoś w podstawówkowym okresie. Heuhe.

Ucho - 2010-11-11 12:56:02

Dzina napisał:

Miliony dziewczynek ze sterczącymi sutami

HAHAHA OMG

Wybawca - 2010-11-11 13:26:41

Też rysowałam takie "pornole" i gołych chłopców, jak byłam w podstawówce. Potem je darłam i wyrzucałam, bo się bałam, ze mama zobaczy. To chyba taki wiek.

Ja o jak byłam mała o nie wyróżniałam się za brdzo swoimi rysunkami. Tutaj jeden z 2000 roku, miałam sześć lat : D
http://img220.imageshack.us/img220/9931/2000ta.jpg

A tu jedna ze stron mojego "komiksu", chyba 2002 rok:
http://img593.imageshack.us/img593/2093/2002.jpg

Rok 2007 i wielka mania na zespół Rammstein, wszędzie miałam rysunki z nimi.
http://img181.imageshack.us/img181/9260/2007d.jpg

A tu dla porównania praca nad, którą aktualnie pracuję ; ) :
http://img573.imageshack.us/img573/2421/2010q.jpg

Dzina - 2010-11-11 13:44:44

Wybawco, powiem Ci, że jednak się wyróżniałaś, w wieku 6 lat.
Zdecydowanie ;o

Cou - 2010-11-11 13:55:35

Dzina napisał:

Ej, propos rysowania zboczeństw, sama też tak rysowałam xO
Miliony pseudo-mangowych dziewczynek ze sterczącymi sutami (prześwitującymi przez bluzki). Cały czas mnie zastanawia, co mnie kusiło do rysowania tego typu rzeczy ;o
I to było właśnie jakoś w podstawówkowym okresie. Heuhe.

ekh... Więc to normalne? Już myślałam, że jestem jakaś zboczona x)
Ja rysuję od przedszkola :) Najpierw rysowałam takie fajne patyczaki, a potem komiksy i agentki x) Tu przykład komiksu:
http://i52.tinypic.com/jgpiww.jpg

Serafina - 2010-11-11 15:42:29

Uhm. Ja chyba od przedszkola - miałam wielką fazę na wiewiórki, rysowałam je, chyba zawsze musiały trzymać żołędzie...
Potem długo nic, a następnie miałam serię o Fizi i Pipi (imiona po Fizi Pończoszance : P ), którą rysowałam od początku drugiej klasy, do zeszłego roku *o* (ciekawie na tym widać zmiany moich koncepcji rysowniczych), jeszcze rysowałam dużo komiksów o złych kurczakach, kotkach, świnkach. Posługiwałam się tylko czarnymi lub niebieskimi długopisami, tak więc nie używałam w komiksach kolorów ^ ^ " Jakoś mangi nigdy nie rysowałam, ponieważ nie wiedziałam jak (do tej pory niezupełnie wiem i się za to nie zabieram).
Jeszcze gdy w pierwszej klasie dostałam kolorowe cienkopisy to rysowałam mapy, na których było pełno pułapek, skarbów, smoków i to takie tajne było : P
Nie rysowałam aktów, ale czasem zdarzyło mi się rysować grube kobiety, nie wiem po co : o

...I w czwartej klasie miałam jeszcze pewną manię na "Shaolin - pojedynek mistrzów".. Przeżywałam traumę, bo nie potrafiłam narysować Jacka i Łuji > . <

Blanka - 2010-11-11 15:54:16

Ja w podstawówce byłam wielką fanką W.I.T.C.H'a i rysowałam własną serię komiksów o czarodziejkach. Jeszcze to mam, tylko że na strychu w innym domu. Miałam tego pełno. Od tego zaczęło się moje zamiłowanie do komiksów.

Dzina - 2010-11-11 16:33:22

Potęga dziecięcej wyobraźni.

U mnie w ogóle wszelką inspiracją do postaci były ówczesne kreskówki.
Kiedyś stworzyłam takie mega opowiadanie, gdzie było multum postaci inspirowanych grami i kreskówkami.
Z każdą nowością obejrzaną lub zagraną automatycznie pojawiała się nowa postać - podobizny Kangurków Kao, Raymanów, Odlotowych Agentek, Atomówek, nawet Diddlów.

Teraz już bym nie umiała tak tworzyć, skupiam się głównie na ludzkich twarzach :x

Joa - 2010-11-11 17:01:46

Cholera, jak tak patrzę na wasze wpisy to ja chyba jestem bardzo normalna :D

Serafina - 2010-11-11 17:29:58

Dzina napisał:

Z każdą nowością obejrzaną lub zagraną automatycznie pojawiała się nowa postać - podobizny Kangurków Kao, Raymanów, Odlotowych Agentek, Atomówek, nawet Diddlów.

Właśnie!

Engordia - 2010-11-11 17:38:22

Szukałam specjalnie dla ucha reszty tego mojego pornola, ale nie mogę go znaleźć, prawdopodobnie gdzieś się zawieruszył z innymi pracami. Powiem tylko że wzorowałam się ''jak to robią psy'', bo wtedy tylko takie akty miłosne mogłam zobaczyć xd

Blanca napisał:

Ja w podstawówce byłam wielką fanką W.I.T.C.H'a i rysowałam własną serię komiksów o czarodziejkach.

też to lubiłam, swego czasu :D

Dzina - 2010-11-11 17:53:31

Engordia napisał:

Powiem tylko że wzorowałam się ''jak to robią psy'', bo wtedy tylko takie akty miłosne mogłam zobaczyć xd

Ja wtedy zawsze myślałam, że psy ze sobą tańczą :D

Blanka - 2010-11-11 19:03:39

Lol, ja seks odkryłam przez simsy xD Nie wiedziałam co to jest to bara-bara w łóżku, mama mi nie chciała powiedzieć. W końcu jedna z moich koleżanek powiedziała, że oni sobie grają pod kołdrą w karty i w piłkę. Wtedy moja mama się zlitowała i powiedziała mi całą prawdę (po czym zabroniła mi grać w simsy).

Ciechu - 2010-11-11 19:08:54

Ja się dowiedziałam... nie pamiętam. ;o Chyba od mojej klasy.

Dzina - 2010-11-11 19:32:21

Ja chyba przez telewizję.
Pamiętam gołą Rose w Titanicu - jakie wtedy emocje były!
Jedne z pierwszych gołych cycków, pomijając playboye kuzyna i przypadkowo widziane "złe reklamy" w TV :b

Engordia - 2010-11-11 20:41:27

No najpierw były pieski i wytłumaczenia mamy xd Następnie koleżanki opowiadały, później po prostu jakieś gierki (tzw. piękne the sims 2 xd). reklamy, urywki z romantycznych filmów, a na końcu po prostu oglądnęłam kilka pornosów o,O ''ładowanie zepsutej psychiki zakończone sukcesem'' .

Sky - 2010-11-11 21:26:22

Hm, ja nie pamiętam. A z ciekawości próbowałam sobie przypomnieć. To chyba przyszło samo jakoś tak z wiekiem, wiele czynników. Ale już na pewno wiedziałam, zanim miałam o tym lekcje w 4 klasie na przyrodzie.

nulla_quendi - 2010-11-12 10:27:45

hm... jeśli wziąć pod uwagę najpierwsiejsze próby rysowania e (bo podobno zawsze miałam talent do rysowania więc można by rzec że od kiedy umiałam utrzymać w łapkach kredkę) mangi/anim bo ja osobiście w tym utknęłam to będzie jakoś rok...1994/1995 :D no ale jako, że wtedy trudno było o jakieś pomoce wzorce więc rysowałam z pamięci... rysowanie "bardziej na serio" zaczęło się tak ok. 1998 gdy na Polskim rynku pojawił się magazyn "Kawaii" :D ok. 2003 miałam dość sporą przerwę w rysowaniu, tzn bardzo mało rysowałam i ręka mi się trochę odzwyczaiła ale szybko wróciłam do tego zaczęłam dopracowywać kreskę, cieniowanie anatomie i jakoś mi mto znośnie idzie :D

Rubinka - 2010-11-12 11:47:25

Witam wszystkich!!

Nie wiedziałam gdzie się przedstawić więc zacznę w tym temacie. Rysuję od dziecka, pierw były dinozaury i inne zwierzęta, potem mając 11 lat rysowałam postacie pod wpływem anime Sailor Moon. Po latach to mój wielki sentyment do tego anime.  I tak to się zaczęło a potem wyszło pismo Kawaii z którego poznałam moje znajome. Teraz rysuję różnie, wolę tradycyjnie rysować niż graficznie.
Ostatnio mam przestuj i tylko odnawiam moje stare prace. Choć wciąż się uczę.

Pozdrawiam

Dzina - 2010-11-17 17:28:05

http://img149.imageshack.us/img149/2798/skan0184.jpg
To o czym kiedyś wspominałam. Tj. mój ulubiony fragment tego notesiku.
Z 9-11 lat wtedy miałam, a czuję się, jakby mój tok rozumowania w ogóle się nie zmienił od tamtego czasu @.@
lolz

Margaret - 2010-11-17 18:28:04

Świetne :D Kurde, ale w tym wieku wszyscy podobnie piszą ;P Uwielbiam te krzywe literki :D

Engordia - 2010-11-17 18:53:25

Pokemony były fajną bajeczką.

Dzina - 2010-11-17 19:09:45

Połowa tego notesu to jest wywiad z jakimiś zwierzętami, czy boją się pokemonów. Druga połowa to naklejki Pokemon i Hamtaro.
Miało się dobre hobby :b

Wybawca - 2010-11-17 20:52:03

Zrozumieliśmy

Joa - 2010-11-17 22:41:12

Hamtarooo!!!!!

Serafina - 2010-11-18 19:13:52

To istniały naklejki Hamtaro? *o*

Dzina - 2010-11-18 19:45:22

Jak nie zapomnę to zeskanuję sobie stronę z tymi naklejkami, sama zobaczysz :)

omsik - 2011-03-03 00:26:34

ja od kiedy przestałem ssać cyca mamie ; ) a tak konkretnie to ciężko ustalić, portrety zacząłem malować już z jakieś 3 latka temu, przedtem pierdoły, samochody, samoloty, przedtem też graffiti, łoo sporo lat temu

https://kamienie-dekoracyjne.pl/ przegrywanie kaset minidv https://lukaszsurma.pl/ studio kopiowania ślask torba transportowa dla kota