Jaka musi być książka by Wam się spodobała?

cienka i z dużymi literkami

Dla mnie wręcz przeciwnie, chyba że chodzi o lektury szkolne ;p

Nieważne, w sumie. Ale wygodnie mi się czyta taką z miękką okładką ze skrzydełkami i z trochę większymi marginesami. I wolę żółtawy papier.

Serafina napisał:

I wolę żółtawy papier.

A już myślałam, że tylko ja mam takie zboczenie.
Wszyscy wolą ładnie, bielutkie kartki, a mnie od nich oczy bolą o______O

Mi się wydaje, że to mnie jakoś tak cofa w rzeczywistości ... :x Ale uwielbiam taki papier ... Uwielbiam też zapach świeżo kupionych książek xD

Mówcie co chcecie, ja kocham ten zapach. Gdy czytam wieczorami to lubię się rozłożyć na pościelonym łóżeczku, nos wepchać między kartki i przez 2-4 sec powdychać, i czytać dalej. Lecz niestety mało książek czytam, i nie robię tego zbyt często. Lubię gdy książka ma ilustracje, ale bez przesadyzmu. Nie co kartkę, wolę sobie sama wyobrazić jak co wygląda, ale czasem jakiś widoczek naprowadza na klimat~

I te ślisko-białe kartki mnie wkurzają, światło tak się załamuje na papierze że nic nie widać. Wolę jak niektórzy poprzednicy żółte trochę chropowate kartki.