Dla każdego kto lubi rysować.
-
Sky napisał:
I Żubr - dla prawdziwych mężczyzn :P Tani.
Żubra nie piłem, ale podobno jest normalny
Sky napisał:
Heineken! Moje piwo numero uno :D
A Warka nie jest gorzka. Tzn Warka Strong- słodkawa. Zwykła jest ochydna, raz wylałam połowę.
Sky napisał:
Zwykła jest ochydna, raz wylałam połowę.
haha, dokładnie. nie tylko ty wylałaś połowę:D
Haineken przy Desperadosie moim zdaniem (i nie tylko moim) wypada kiepsko
Heineken to jedno z tych które się pije i się krzywi, a końcówkę się wypija jednym łykiem z zatkanym nosem,
chociaż dopiero wtedy zaczęło być takie złe, gdy poznało się te lepsze
ale teraz będę uderzał w Żywce (są ok i tanie), bo przy Desperadosie na dłuższą metę można zbankrutować ;p
Offline
Moje koleżanki zachwalają ,,Finlandię" o__O sama nie wiem co to do końca jest, ktoś pił?
Offline
-
Finlandia to wódka :o
nie piłem
Offline
Finlandia to wódka, która niszczy =w="
Połowa osób, jakie znam mówiły, że to właśnie po niej pierwszy raz się skończyli.
Sama z resztą zaników pamięci po niej dostałam.
Tak więc, nie polecam.
A ogólnie smaków piw też nie rozróżniam.
Btw. jest jeszcze na tym forum jakakolwiek osoba, która ani razu alkoholu nie próbowała?
Bo z tego co widzę, to jednak sporo się u nas pozmieniało od czasów założenia tego wątku.
Offline
Finlandia - merc wśród wódek ;p Ma duuużo smaków, ale jak dla mnie i tak obrzydliwa ;p
Najgorsza jest starogardzka :D A żołądkową mogę pić bez popity ;p
Ale i tak najlepsze trunki to smakowe rumy Bacardiego! Moge pić litrami ;p Alkohol procentowy jak piwo, a smakuje jak oranżada :D
Widzisz Dzina, często słyszałam 'ja nigdy nie będe piła/paliła' itd a po pół roku ktoś w pełni obeznany w temacie
Offline
-
A Platon to nie jest jednym z tych niezdrowych na wątrobę?;p
Offline
-
o____O
Offline
Siarka jest mniaaaam ^_^
Z win piłam tylko Cherry i Komandosa (osobiście wolę te pierwsze - Cherry "numer 1 w internecie "), ale ostatnio postanowiłam też Leśnego Dzbana upolować ;3
Mam dziwne postanowienie degustacji wszystkich możliwych jaboli w liceum - takie "mini trofeum"
Offline
-
tanie wina są fajne jako idea, ale na serio to odradzam pić
Offline
Jak ktoś pije codziennie, dzień w dzień to na pewno nieźle po wątrobie (i mózgu xd) daje.
Ale tak raz na jakiś czas, to raczej człowiekowi "aż tak" nie zaszkodzi.
No, przynajmniej nie tak jak czysta wódka
Offline
Leśny dzban, wino w worku :D
U nas to był kultowy trunek w gim.
Siarczany bardziej szkodza na wątrobe.
Dzina, z tanich win:
- Lipa z miodem
- Komuna
- Kokosowa Nuta
Wogóle to chyba Żabka króluje w asortymencie :P
Z tych z lepszej klasy to Keleris, Sofia czy Sangria z biedrony ;p
Offline