Dla każdego kto lubi rysować.
Nie wiem czy nadal by Cię to śmieszyło butaprenu, gdybyś zobaczył coś takiego na własne oczy.
Ja nie wierzę raczej w medaliki itp. Zło w nas siedzi i tylko czeka na to abyśmy pozwolili mu ujawnić się.
Offline
mnie nic nie smieszy... ja mowie serio.
Offline
Nie wierzycie w to bo nie mieliście sytczności. Nie nazwę was ignorantami...
Ja bardziej te wszystkie rzeczy biorę na poważnie zazwyczaj bo miałem jako takie dziwne, że tak nazwe halucynacje w okresie gdy byłem jeszcze Satanistą.
Między innymi uczucie, że ktoś się na mnie patrzy z korytarza, zawsze się oglądałem. Raz gdy chciałem zasnąć widziałem jakby coś szybko i dużego przeleciało tuż przed oknem, wyjrzałem se rozejrzałem, a jak se spojrzałem do góry w niebo to widziałem taką jakby czarną postać na ścianie siedzącą, która chyba miała też skrzydła.
Innym razem w niemczech gdy siedziałem przed laptopem i nikogo nie było, to usłyszałem trzask, a po paru minutach jak się złamałem by wyjść zobaczyć to przez uchylone drzwi od kuchni widziałem jakąś czarną postać, słyszałem wyraźnie kroki po domu, raz ciche zaskrzypienie drzwi.
Kolejnym razem albo to już mi bardzo odwalała psycha, albo widziałem inną istote nie materialną po części... to znaczy czasem widziałem kobiete podobną do mojej dawnej miłości ubraną w niebieską suknie, która też do mnie gadała... nie pamiętam czy po niemiecku czy nie. W każdym razie raz nalałem soku do kubka zostawiłem podeszłem do lodówki by se wyjąć szynke, a jak spojrzałem kubek był pusty. Wtedy też byłem sam w domu.
Kolejnym razem jak byłem w niemczech to zasypiałem w salonie, zawsze zdawało mi się, że ktoś stoi na balkonie i gdzieś na środku pokoju. Ogarniało mnie wtedy dość duże ciepło i pocenie się...
Tarot, Yin Yang, Magia i te inne rzeczy bardzo się przyczyniają do tego, że można zostać opętanym.
Obejrzyjcie se 3 części wyznań Satanisty. Film ma tytuł Świadkowie o ile pamiętam.
Samo nie wierzenie w takie rzeczy jeszcze bardziej może nas na to narazić.
Ojoj, ale się rozpisałem ^^"
Ostatnio edytowany przez Klonoa (2009-10-31 23:32:47)
Offline
Klonoa napisał:
gdy byłem jeszcze Satanistą.
Klono wyjawia swoją czarną stronę duszy xd
Kurde, to może być w tym sporo prawdy ;o
Offline
Tylko, że wiesz...
Są miliony ludzi, którzy wierzą w tego rodzaju rzeczy (chociażby inne religie niż chrześcijaństwo) i jakoś na specjalnie obłąkanych nie wyglądają xd
Offline
Ignorantka... to nie ma nic do rzeczy, bo akurat mogą sobie upatrzeć ofiarę, na każdego może trafić.
Szansa trafienia na wylosowanego przez kogoś człowieka wynosi może z 1 do 2 bilionów :P
Offline
Losowanie?
Twierdzisz,że opętanie opiera się na losowości?
Co do tych innych wyznawców religii...to jak już opowiadałam o egzorcyźmie przeprowadzonym
na jakimś człowieku z plemienia "X" ...przecież to były bardzo wymowne oznaki opętania.
Offline
Nie chodzi tu o szansę tylko stan duchowy człowieka.
Zależy poprostu od tego jakim człowiekiem się jest,
jest to bardzo dobrze pokazane w filmie "Egzorcyzmy Emily Rose".
Również można zostać opętanym ze swojej winy.
Offline
o matko, znowu będę spała przy zapalonej lampce
dlaczego to czytałam, Klonoa, proszę, powiedz, że zmyślasz, bo inaczej moi rodzice przepłacą na prąd
jak byłam mała, to widziałam na ścianie cień człowieka. Leżę w łóżku, patrzę się na ścianę a tam cień człowieka się przesuwa. Poziomo. Myślałam że umrę, przez całą noc leżałam pod grubą kołdrą, upocona.
Offline
Baka Deshi
Klonoa napisał:
Tarot, Yin Yang, Magia i te inne rzeczy bardzo się przyczyniają do tego, że można zostać opętanym.
Obejrzyjcie se 3 części wyznań Satanisty. Film ma tytuł Świadkowie o ile pamiętam.
mam prośbę, czy mógłbyś upewnić się czy to jest na pewwno taki tytuł filmu, bo strasznie mnie zaintrygował,m a jedyny film jakoś znalazł mi o tym tytule to jakiś o epidemiach AIDS;p, lub chociaż rok produkcji to od razu byłoby łatwiej ;D
Offline
wio myszata!
Ja tam wierzę w duchy i dlatego się ich strasznie boję o.O
Wogule jak zacznę wydziwiać i sobie wyobrażać coś to potem ciężko mi się uspokoić...
mini off xd (A ksiądz mnie rozwalił raz... miałam obróżkę taką czarną ozdobną na szyi i słuchałam na komórce metalu <albo rocka, bo nie pamiętam> a ksiądz do mnie ''opętana! precz!'' o matko D to nie był mój miejscowy ksiądz, nie znałam go nawet więc się zaczęłam śmiać z koleżanką z tego tekstu xd a on zaczął iść w naszą stronę i coś gadał pod nosem, widziałam że mnie tam nie chciał, więc uciekłam razem z kumpelą, po za nią co to widziała nikt mi nie wierzy xd)
Offline
Ten, co drzwi.
Klonoa napisał:
W każdym razie raz nalałem soku do kubka zostawiłem podeszłem do lodówki by se wyjąć szynke, a jak spojrzałem kubek był pusty. Wtedy też byłem sam w domu.
O kurde stary, rozpierdalasz mnie :D
Offline