lustrzanka czy kompakt? jak kompakt, to nic dziwnego, on ustawia wszystko za Ciebie, nie da rady zrobić tak 'swojego' zdjęcia.

Jakbym miała, to bym ruszała, kiedy tylko znalazła by się okazja xd
Żyję ze starym zdziadziałym kodakiem. Ale czasami jakieś dobre zdjęcie da się nim zrobić.

Chociaż teraz to każdy głupi ma lustrzankę, i nawet nie szanuje wartości tego aparatu. Sweet 12 bawią się w pseudoprofesjonalne fotografki i modelki, a nawet skadrować normalnie nic nie umieją :<

tak ? Hm... może zainwestuje w taka ? hah ;d
Zenit - nie słyszałam o takiej firmie. najlepsze to te panasonic itp. znane, wypróbowane i dobre.
Lepiej zapłacić więcej i mieć git ;D

zazwyczaj tańsze = gorsze ;d

może, ale często tak jest
jakby nie było to po co kupować droższe rzeczy?

Ostatnio widzę wiele świetnych scen do sfotografowania ale niestety - daleko od domu.

Prawie jak punk.
Uwielbiam fotografować zwierzęta.

Apropo drogich lustrzanek to znajomy mówił mi, że jego kumpel kupił sobie jakiegoś drogiego Soniacza i jak porównał go potem z tańszymi Cannonami to zostawił go na torach...

Ostatnio edytowany przez Kurt (2010-05-30 02:21:16)

Sony jest do dupy - mam znajomą fotografkę, co ciągle na swojego zrzędzi xd
Jeśli o aparaty chodzi - Cannon i Nikon zawsze górują.