Dla każdego kto lubi rysować.
wio myszata!
Co osiągnąć? Człowiekowi mało, jak umie jedno chce drugie, trzecie, czwarte, i w końcu wszystko... przeważnie. A ja neee...
Nie pragnę wszystkiego, tylko władzy nad ołówkiem... Znać dobrze anatomie ciała i perspektywę przy rysowaniu ludzi. Oraz przerabianie ludzi w zwierzęta, coś jak wilkołak może, i tym podobne ? Tak.. to bym chciała osiągnąć pijąc jedynie kakao i przytulać się do poduszki <3
Offline
Ja sobie ostatnio zamarzyłam sobie opanowanie sztuki komiksowej do perfekcji. Największą dla mnie trudnością były nie postacie, a tło. Teraz ciągle szkicuję i ćwiczę rysowanie architektury, martwej natury, mebli, różnych części domu wewnątrz (kuchnie, pokoje...). No i szlifuję anatomię i perspektywę (to chyba ona spełnia jedną z ważniejszych roli w komiksie).
No i w przyszłości chciałabym wydać jakiś swój pomysł. Trzeba tylko wiele ciężkiej pracy...
Zapomniałam. Zależy mi też na wyrobieniu własnego, oryginalnego stylu.
Ostatnio edytowany przez Blanca (2010-12-09 20:08:44)
Offline
Ja rysuję, co lubię i na tym moja ambicja się kończy.
Tylko i wyłącznie hobby.
Może jak będę bezrobotna to latem uliczną sobie wystawę zrobię.
Offline
Najlepiej wszystko. Chciałabym by moja osoba kojarzyła się przede wszystkim z rysunkiem, malarstwem, rzeźbą i wszystkim co jest sztuką plastyczną. Ale pewnie skończę jako sprzedawca w spożywczaku.
Offline
Rysownik
Wybawca napisał:
Ale pewnie skończę jako sprzedawca w spożywczaku.
Ale zawsze będziesz sprzedawcą z talentem.
Offline
Rysownik
Dla mnie rysunek to hobby. Chcę się rozwijać w tym kierynku, ale tak tylko dla siebie.
Offline
..ze spalonego teatru
Kiriczanka napisał:
Ja będę przeszczęsliwa, mogąc narysował pozę jakąkolwiek sobie wymarzę.
Mam tak samo.
Poza tym, chciałabym wyrobić własną kreskę i móc ilustrować książki (opcjonalnie).
I oby żadne narzędzie się mnie nie bało : )
Offline
ja bym chciałabym po prostu zawsze móc znaleźć czas na rysowanie i w końcu umiejętnie wyrazić każde uczucie, tak jak je widzę i odczuwam. żeby ta praca sama z siebie opowiadała o targających mną emocjach.
tego brakuje mi na dziś, że nie potrafię wszystkiego przelać na kartkę.
Offline
Uczeń mistrza Yody
Dla mnie to wyłącznie hobby. Ale chciałabym dojść do takiej wprawy w portretach, żeby jakieś drobne dorobić
Offline
Ten, co drzwi.
Sky napisał:
ja bym chciałabym po prostu zawsze móc znaleźć czas na rysowanie i w końcu umiejętnie wyrazić każde uczucie, tak jak je widzę i odczuwam. żeby ta praca sama z siebie opowiadała o targających mną emocjach.
tego brakuje mi na dziś, że nie potrafię wszystkiego przelać na kartkę.
Offline
no właśnie tak też bym mogła, ale nie o to mi chodzi.
Offline
Ten, co drzwi.
Haha, teraz jak dokładnie przeczytałem tego Twojego posta, to zdałem sobie sprawę z tego, jakie to było chamskie z mojej strony.
Przepraszam, wiesz, że nie miałem złych zamiarów : o
Offline