Gdańsk bardzo lubię.
Ale Poznania już nie, pyrolandia.

Same stereotypy :q

Ja często jeżdżę do Piły, Chodzież jest niedaleko i czasem zahaczam, super lasy i zbiorniki, moja koleżanka też tam jeździła i zawszę chwaliła.

Jak się jedzie pociągiem to widać te słynne zakłady ;p Moi rodzice chyba specjalnie tam jechali po zastawę.

Sky napisał:

Ja często jeżdżę do Piły, Chodzież jest niedaleko i czasem zahaczam, super lasy i zbiorniki, moja koleżanka też tam jeździła i zawszę chwaliła.

tamten rejon też obfituje w przestępczość. gdzie nie wezmę gazetę to same napady i zabójstwa. nawet moi znajomi z tamtych okolic to potwierdzają.

choui napisał:

Sky napisał:

Ja często jeżdżę do Piły, Chodzież jest niedaleko i czasem zahaczam, super lasy i zbiorniki, moja koleżanka też tam jeździła i zawszę chwaliła.

tamten rejon też obfituje w przestępczość. gdzie nie wezmę gazetę to same napady i zabójstwa. nawet moi znajomi z tamtych okolic to potwierdzają.

U mnie cicho i spokojnie, w sumie nie wiem jak w Pile : p
Generalnie tu na pewno jest spokojniej niż na wschodzie Polski. Kielce, Warszawa - tam łatwo dostać wpierdol

Edit: w ogóle tym "obfituje w przestępczość" to mnie poskładałeś stary :D

Klonoa napisał:

A o reszcie to bys nie pomyslal :P

Eeee...

Ostatnio edytowany przez Kurt (2011-02-12 16:44:49)

"Znam jednak takie miejsca gdzie jest lepiej chodzić z nożem
całe Górne i Podlasie, wszyscy są za Kolejorzem"

Mi się osobiście nigdy w Pile nic nie przydarzyło : p

Ostatnio edytowany przez Kurt (2011-02-12 18:06:26)

Tylko prawdziwy Pilanie rozumieją przesłanie tej piosenki Grabaż wiedział, o czym śpiewa.
Nie strasz, moi rodzice tam się przeprowadzają na emeryturę. Jak jeżdżę tam na wakacje, to zawsze to miasto sprawia wrażenie sennego.
Mój wujek jest tam policjantem i nie mówił, by było bardziej niebezpiecznie, niż gdzie indziej.