Dla każdego kto lubi rysować.
No zgadnij
No dobra, to jest tutaj ktoś, kto maluje? Ja mam zamiar zacząć, ale mam wielki problem z wyborem farb. Nie wiedziałam nawet czym te farby się konkretnie różnią, ale zapytałam o to mojego guru - Google. Oto co znalazłam: http://www.paluszkami.pl/index/3/5/farb … /priorytet (tam w menu po lewo są scharakteryzowane inne rodzaje farb), ale nadal nie wiem czym one się praktycznie różnią, chodzi mi o to, które szybko schną, jaki dają efekt, które są najlepsze dla początkujących. Jest tu ktoś, kto potrafi zaspokoić mój głód wiedzy na ten temat?
Offline
Niestety dla mnie farby to czarna magia ^^' W szkole w sumie lubiłam się bawić plakatówkami, ale to całe mieszanie, łączenie, nakładanie warstw detal po detalu... Co jak co, ale podziwiam tych, którzy radzą sobie z nimi bez problemu Btw. podobno olejne są naprawdę dobre ;D
Offline
No zgadnij
Olejne na pewno są dobre, to widać po jakości obrazu namalowanego tymi farbami, jednakże nie wszystkich na nie stać... Poza tym te wszystkie oleje, rozcieńczalniki, rozpuszczalniki, itd. Głowa pęka... Podobno dobre są akryle (nie wiem, nie próbowałam), szybko schną, itd. ale ciekawa jestem jakie efekty końcowe zostają... Nie maluje może ktoś? :P
Offline
malarz
Ja maluje akwarelą (odradzam te nazywane "szkolnymi"), i jak na początek to wystarczy.
Co do olejnych to na początek są dosyć ciężkimi farbami i raczej zniechęcą cię.
A nauka technik to dobra książka i praktyka, ja polecam tę książkę (sam się z niej uczyłem)
http://www.empik.com/b/o/76/01/7601ce84 … 48fb11.jpg
Offline
No zgadnij
Ja właśnie trochę malowałam tymi szkolnymi, mi się tak wydaje, że te szkolne są dobre dla początkujących, bo jaśniejszym kolorem można zakryć ciemniejszy, więc są idealne w razie pomyłek, chociaż może być denerwujące to, że robią się jaśniejsze jak wyschną. Te "szkolne" to są gorszej jakości tempery (temper można używać na egzaminie na ASP z malarstwa;P). Także w sumie gdyby zainwestować w lepsze akwarele i tempery, to można by się czegoś nauczyć:) Też właśnie mi się tak wydaje, że olejne są ciężkimi farbami, chociaż nigdy ich nie próbowałam, ale wydaje mi się, że dają też najlepsze efekty. Ciekawią mnie także akryle, bo to są farby "uniwersal" czyli do wszystkiego, do malowania na papierze, da się nimi także malować na szkle i na tkaninie... Tylko, że zawsze jak coś jest do wszystkiego, to znaczy, że jest do niczego:) Ale niektórzy ludzie sobie chwalą te farby.
Offline
malarz
Farbą akrylową malowałem stosując techniki z akwareli, więc dosyć średnio mi to wychodziło. Ale są to farby kryjące, baaaaaaaaardzo szybko schnące i nie mam pojęcia jak można nimi malować przez tą właściwość?
Offline
ja miałam okazję używać akwarelek na kółku plastycznym, i bardzo fajnie mi się nimi malowało (oczywiście nie mówie o tych szkolnych), olejnych nie używałam ale gdzieś czytałam, ze długo schną
Offline
No zgadnij
Szogun, to naprawdę przeszkadza jak farby szybko schną? Przecież nakładając kolejne warstwy koloru, nie mieszasz farby na papierze, tylko dodajesz na już wyschniętą warstwę... Z resztą nie wiem, niektórzy mówią, że właśnie dlatego, że szybko wysychają są najlepsze... Ale ja już nie wiem :@
Offline
malarz
Zależy jak kto lubi, mi osobiście to przeszkadza, a dlatego że ja uwielbiam gdy kolory ze sobą się łączą i mieszają (umiejętne skorzystanie z takiej cechy farby daje nawet fajne efekty). Natomiast farba akrylowa schnie tak szybko że robiąc dużą plamę koloru zanim skończysz ją kłaść początek jej już wyschnie, no ale jak komu pasuje, widziałem spaprane prace super drogimi farbami olejnymi, a ładne dzieła robione plakatówką. To zależy w czym najbardziej czujesz się dobrze, a reszta to opanowanie technik i przysłowiowe 1% talentu.
Offline
No zgadnij
Aha, nie no, niby racja:) Chyba najlepiej zaczynać od tych farb, które są przez wszystkich uważane, za najlepsze dla początkujących... Czyli akwarele/tempery... No dobra, zobaczę, może jak będę miała wenę, to coś namaluję :P I czas jak będę miała
Offline
Farby olejne przede wszystkim ogólnie śmierdzą zwłaszcza że aby zmyć pędzel albo je rozcieńczyć musisz używać terpentyny. Więc potrzebny jest pokój zamknięty z otwartym oknem. Jeśli zaś chcecie by farba nie traciła swojego pierwotnego koloru jaki jest gdy go nakładacie na kartkę polecam akryle, są dobrej jakości jak olejne, ale schną szybciej i mieszasz je i rozcieńczasz za pomocą wody i przez wodę też są zmywalne. Są one jednak stosunkowo drogie, więc np polecam też tempery i gwasze. Gwasze są bardziej żywe pastelowe, natomiast tempery są stonowane ale kolory mają wyraźniejsze, no i oczywiście nie są tak dobre jak akryle wg mnie ale dla początkującego rysownika wystarczy, co by gdy się zniechęci i wyda na drogie farby nie żałował potem kasy:)
Offline
malarz
Olejne farby aż tak to nie śmierdzą, bardziej śmierdzi terpentyna ale można przywyknąć, ostatnio siedziałem przy olejach ok. 4godz. i nawet przyduszony się nie czułem.
Offline
Ja właśnie akrylami chciałabym spróbować, ale w cenach i firmach się nie orientuję... Pomoże ktoś? 8>
Offline