Dla każdego kto lubi rysować.
Ale kuźwa, Misa (w której, L sam powiedział, mógł by się zakochać) go udupiła! i Watarego tyż TT___TT
Trzeba zmienić bieg akcji w death nocie, tak żeby L żył, bo autorka zabija tych najlepszych bohaterów v`__v
Kto jest za zmianą akcji w Death Note? Stworzymy swój dalszy ciąg >3
A potem sprawimy że Ryuk zabierze Mise do ich świata, i sie z nią ożeni. Dzięki temu pozbędziemy się jej, A Raito(Light) zostanie sam, ha! A potem... no potem... ma ktoś jakiś fajny pomysł?
Chyba że wyślemy jakiegoś anioła, by L`a ożywił czy co, bo naprawdę szkoda mi go o,o`
Offline
o takk!A potem na jego podstawie narysujemy komiks XD który będzie nosił przepiękną polską nazwę ,,inna wersja death notatnika"
Offline
Najlepiej żeby Misa była trupem, a Raito podbił świat >3 Szkoda, że zginął... To takie smutne było T______T
Offline
No dobra, jesteśmy w punkcie przed śmiercią L, czyli kiedy L wszamia jakieś pyszne ciacho, i nagle Watari pada trupem.(to chyba było tak, nie?)
Dobra... Raito zadowolony(oczywiście niedaje tego po sobie poznać) czeka na trupa L'a. Nagle L zamiera w bezruchu, łyżeczka wypada mu z ręki, Raito już wybałusza oczy z radości, a L bąka puszcza (gazy po tym ciastku sie mu zrobiły).
Wszyscy w około zatykają nosa, a Raito...eee... a Raito zatkało kakao, bo myślał że L też padnie trupem.
~Może być? Kto wymyśli dalszy ciąg? Czy może macie jakieś inne propozycje? XD
Offline
Żona`Gee
A moze jednak wrócimy do głównego tematu??
Offline
Nie martw si Lawrenny ^^ Przecież można założyć nowy wątek na temat naszego śmiercio-notesowatościowego opowiadania ;D
Offline
Baka Deshi
hmm . . . yay . . . to było wieki temu XD pierwsze anime, jakie zobaczyłam (nie licząc Pszczółki Mai :P) to były tzw "klasyki Polonii 1" czyli "Generał Daimos, "Yattaman" "Gigi" "Sally Czarodziejka" "Królestwo kalendarza" jeździłam wtedy na wakacje do cioci, a brat miał na wideo na grane i się prawie że w kółko oglądało a to był tak 1991-1992 rok wtedy jeszcze nie kojarzyłam że to sie anime zowie jakiś czas później była Sailor Moon pamiętam ze strasznie mnie urzekła kreska i puenta Daimosa wszak to było coś niezwykłego po polskich bajkach ( które bardzo lubiłam, i dalej lubię :P) heh. . . stare dobre czasy
Offline
Na deviantart'cie? Tak, chyba tak. Później ponieważ zdziwiła mnie ogromna popularność "Naruto" kupiłam sobie w kolporterze 1 tom i ot.
A pierwszym anime jakie oglądałam (nie licząc pszczółki mai) jest MKR. XD Chociaż wtedy nie wiedziałam że to anime, myślałam, że po prostu kreskówka (amerykańska).
Offline
Superman!
Kiedyś dawno temu kurs wydali prosiłam tate by mi kupił.
Teraz czytam jedynie komiksy, staram się nie rysować, biorę się za portrety.
Offline
ja tam za mangą nie przepadam...podobało mi sie tylko : księżniczka mononoke i dragonball ale to raczej dyktowane tylko dobrą fabułą...z całym szacunkiem dla mangofanów o odstraszają mnie te duże oczy i trójkątne buźki...
Offline
Na szczęście nie wszystkie mangi takie są (;
To niestety tylko głupi stereotyp spowodowany większą ilością tego typu tanich produkcji na japońskim rynku.
Offline
Jako dwunastolatka usłyszałam gdzieś termin: anime, wygooglowałam, znalazłam Naruto, chciałam obejrzeć, ale jak zobaczyłam ile jest odcinków to się trochę zniechęciłam (ale w końcu, kilka miesięcy temu obejrzałam! XD), potem znalazłam Elfen Lied... obejrzałam i mi się spodobało, jednak potem nie oglądałam nic, całkowicie zapomniałam i dopiero dwa lata temu gdy przyszłam do gimnazjum zaprzyjaźniłam się z dziewczyną, która ponownie zaszczepiła we mnie "miłość" do m&a ^^
Offline
Rysownik
nulla_quendi
z jakiego anime masz ten gif (czy jak to sie tam nazywa :P ) ?
Offline