Dla każdego kto lubi rysować.
Ten, co drzwi.
Długo zanosiłem się z myślą kupna starego klasyka, "odremontowania go" i... wyjęcia progów. Tak- marzy mi się gitara bez progowa. Miałem szczęście, udało mi się znaleźć starego, PRL-owskiego Defila, za okazyjną ceną, jedyne 20 zł . Gitara jak na swój wiek wygląda wyjątkowo ładnie. Gryf prosty, prawie wcale niepoobijana, mostek na miejscu. Oczywiście, jeżeli ktoś zna firmę Defil to wie, że brzmienie jest raczej marne, struny oddalone są od gryfu o lata świetlne, klucze nie trzymają stroju, a progi nie dość że są źle nabite, to w ogóle nie oszlifowane. Na szczęście progi nie są problemem, i tak je wyjmuję, klucze też się wymieni.
Dobra, no to bierzemy się do roboty ;-).
Myślałem, że wyjęcie progów będzie największym problemem, całe szczęście myliłem się :D. Po chwilowym ogrzaniu lutownicą wystarczyło je podważyć nożem.
Oszlifowana i wyczyszczona podstrunnica:
Długo myślałem czym wypełnić luki po progach. Ostatecznie zdecydowałem się na szpachlę do drewna o kolorze palisandru (podstrunnica wykonana jest z tego drewna). Dzięki temu, nie będę musiał malować podstrunnicy (nie wyglądałoby to ładnie ; o), a pociągnę ją tylko bejcą do drewna
Tuż przed drugim szlifowaniem:
Miałem spore obawy, że szpachla nie powchodzi do tych dziur, ale wszystko poszło po mojej myśli.
Podstrunnica oszlifowana z wypełnionymi lukami:
Dziś jeszcze raz będę musiał wypełnić szpachlą i zeszlifować. Niestety nie jest idealnie gładko : (
Dobra, teraz czas na przygotowanie całej gitary do lakierowania... bez czasochłonnego szlifowania całej gitary się nie obejdzie. Wiem, że powinienem zeszlifować wszędzie do żywego drewna, ale podczas wykonywania tego żmudnego zajęcia doszedłem do wniosku, że samo "zmatowienie" powinno wystarczyć.
Zeszlifowana główka:
Drewno płyty wierzchniej było wyjątkowo wysuszone, dlatego bałem się, że podczas szlifowania zacznie mi się sypać. Całe szczęście i tu wszystko poszło tak jak chciałem .
Dziś oszlifowałem całą gitarę do końca. W poniedziałek zeszlifuję tylko podstawek, pomaluję całą gitarę, założę kluczę i struny.
Ostatnio edytowany przez Kurt (2009-06-13 22:58:01)
Offline
potem jak cos zagrasz nagraj sie i wrzuc na wrzute albo youtuba, to posluchamy:D kurde a moze cos narysuj na gitarce, w koncu to forum dla rysownikow:D Szczerze to mam do Ciebie respekt, pełna mobilizacja, nieźle:)
Offline
oo, masz gitare :D
Ja tyż,dostałam od pewnej pani, ,,lekko" popsutą oczywiście, bo z 3 strunami, ten.. no,*patrzy na zdjęcia* podstrunnica, czy jak to się zwie prawie się odkleiła od pudła, ale Ojciec naprawił. Ale kluczy nie było, i trzeba dokupić. A ja, sierota nie wiem gdzie, i tak jak leży, tak leży.
Ps. przyłączam się do komentarza Butaprenu ^____^ narysuj coś na niej >D
Offline
Jejku, że też Ci się chciało tyle tego robić **.
Nie ma to, jak się poświęcać pasji :D Zagraj, zagraj :>
Offline
Ten, co drzwi.
No nawet myślałem, żeby coś na niej narysować, ale tego... ja nie umiem rysować :D
Klucze można kupić w internetowych sklepach muzycznych, albo w normalnych
http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=123264
http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=116133
http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=121393
http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=118900
http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=119458
Jeżeli to klasyk to założenie ich jest banalne :D Przykręcasz osiem śrubek.
Aha i żeby nie było. Trochę w tym wszystkim pomagał mi tata
Dziś zacząłem malować. Jednak to parszywa robota :/ Teraz zaczęły wychodzić moje niedociągnięcia w szlifowaniu. Kurdę, aż tak mi siebie żal, że nie będę mówić o co chodzi :D Jutro pierwsza warstwa będzie już zaschnięta, tak więc skoczę po drobny papier ścierny i zobaczę czy da się to naprawić.
Zamierzam położyć ogólnie trzy warstwy farby. Myślę, że do piątku się wyrobię.
Zdjęcia XD
Przed lakierowaniem:
A tu tylko taka próba. Ogólnie gitara podczas malowania wisiała.
Offline
elegancko
Offline
Ten, co drzwi.
Wiosło skończone ;D
http://img38.imageshack.us/gal.php?g=dsc00636dej.jpg
Offline
piękna :D
Offline
Jaka czarna... **.
Offline
kocimiętka
ja kupuję tą :
http://www.bigbeat.pl/images/GREENGO-WC-BK%20big.jpg
http://www.bigbeat.pl/product_info.php/products_id/8013
i ciesze się jak dziecko :D
Kurt, ile już grasz ?
Offline
Julka- fajna ta gitara Podobna do mojego klasyka Czerń jest super
Offline
Julka,tylko nie zamawiaj przez internet,a już napewno nie na allegro.
Lepiej idź do muzycznego,a najlepiej z osobą,która ma trochę doświadczenia ; )
bo w sklepie też może być sprzedawca obeznany,ale zdarza się,że poprostu chce wcisnąć tylko,
żeby sprzedać.Jak kupywać instrument to taki,żeby ładnie stroił,technicznie wszystko grało
i żeby przyjemnie się grało ^^.
Offline
Ten, co drzwi.
Czerń raczej tak na prawdę nie jest super i to jeszcze w gitarach za taką cenę, ale nie chce mi się podrukować dlaczego >D
Gram już prawie dwa lata
T. Burton to co jak co solidna firma, ale mimo wszystko kupowanie przez neta to loteria
Ostatnio edytowany przez Kurt (2009-08-28 23:40:41)
Offline