Dla każdego kto lubi rysować.
Heh, dawno mnie tu nie było. Gry, jak ja dawno nie miałem okazji pograć w coś, co sprawiało, że dzień ot tak umykał niepostrzeżenie. Tęskniłem do beztroskich czasów PS ONE, do Crasha, Spyro, Medievila, no i Tekkena 3. To były czasy, naparzać się z kumplem całą noc, próbując juggle i combosy. Heh, a potem PS 2, na którą człowieka nie było już stać, o samych grach nie mówiąc. Po długich latach posuchy i grania w coś małego, co pójdzie na tym lapku nadeszło wreszcie siedem lat tłustych :D Ciułał człowiek i zbierał, rezygnując z piwa, mleka i szynki i cóż doczekał się. Nowiutka PS 3 stoi na honorowym miejscu, w niej zaś krążej z Tekkenem 6. Pozmieniało się cholerka. Oj, pozmieniało. I co oni zrobili z Yoshim?? Jak można było tak wizualnie zmasakrować tą postać? Ale kurde i tak jest fajnie :D
Offline
Grałam kiedyś w Tekkena na psp, ale z tego co widzę to ta gra dużo serii ma xd
Offline
Żona`Gee
No dużo, dużo.
Ostatnio nawet sobie ściągnąć chciałam.
Ale coś mi tam wyskoczyło, jakieś dziadostwo ; O
i nici.
Offline
Rysownik
Tekken jest ze mną chyba od zawsze . Od pamiętnych czasów kiedy to po raz pierwszy w salonie u mnie w mieście miałem okazję zobaczyć T2 którego to właściciel kupił do szaraczka . Wtedy panował VF2 , ale jak ujrzałem T2 na żywca to oniemiałem . To była inna gra od wspaniałego VF , ale momentalnie mnie pochłonęła . Godzinami graliśmy w ten tytuł ( i oczywiście traciliśmy na niego kasę ^^' ) , ale warto było . Swojego własnego Tekkena doczekałem się po roku 2000 kiedy to wróciłem z wojska a królował w międzyczasie T3 który ustanowił górną jakość jeśli chodzi o bijatyki . Masterowałem tą grę latami ucząc się zagrań wszystkich postaci ( ulubiona postać do dnia dzisiejszego Mokujin ) . Następnie była era PS2 i wszystkich wydanych odsłon tej bijatyki na tą konsolę . Pech chciał że kiedy posiadałem X360 i niebawem za parę miesięcy miała być premiera T6 moja 360 nie doczekała i do tej pory pogrywam w T5 . Ale zamierzam kupić albo nowego boxa albo PS3 by się przekonać jak dobry jest T6 względem poprzednich części
Ostatnio edytowany przez JJxenon (2010-08-05 22:48:15)
Offline
Rysownik
Ja swoją przygodę z Tekkenem zacząłem śmiesznie. Miałem cały dzień spędzić z ojcem, a on jak to pracocholicy mają w zwyczaju, po prostu zabrał mnie ze sobą na spotkanie ze swoją partnerką handlową u niej w chacie... mały byłem. To było x lat temu, pamiętam tylko, że miała koty, była sympatyczna i że zaprowadziła mnie do pokoju swojego kiegoś dziecka, gdzie był ps i tekken 3. I pykałem w to przez następne 3h, kiedy oni gadali. Później, miałem okazję pograć w domu, kuzynka przytachała swojego ps'a i tekkena 3. Oooh, ileżto godzin z siostrami, kuzynką i z ciotką spędziłem przy tym tekkenie. Potem w austrii, jak byliśmy na tourne po europie, w arcade centrze miałem okazję spróbować tekkena 4. A rok temu byłem sam posiadaczem ps2(obecnie odsprzedana- ciężkie czasy) i tekkena 5 między innymi. Całe noce mi zajęło masterowanie tego. Zwłaszcza pokochałem Kinga i jego chainy. 6ścio-ogniwowy to był mój ulubiony... i dead chicken roll czy coś takiego... ahhh, wspaniała seria
Offline
Dark Ressurection najlepsze
Offline