Dla każdego kto lubi rysować.
http://stylecrave.com/2008-11-24/the-15 … the-world/
Ciekaw jestem Waszego zdania na temat tych prac .
Co o tym myślicie , i jak doszło do tego , że takie "arty"osiągają tak astronomiczne ceny ...
Jeden z moich "faworytów " to obraz pt: no5 ..... 149.000.000 $ - dziękuję
Offline
wio myszata!
Van Gogh i jego iryski <3
Kiedyś miałam na to teorię - malarz sprzedał za 200$, kupiec odsprzedał komuś za 25.000$ a że ten nie chciał stracić, szukał kupca który kupi drożej, i tak cena rosła - dziecięca logika <ok>
Offline
Rysownik
Ceny dyktują mecenasi i krytycy sztuki. Jest to oczywiście złożony proces. Zależy jaki krytyk (personalnie) oceni pracę i jak bardzo mecenasi chcą mieć obraz który został pozytywnie skomentowany przez krytyka. Potem to już samo nazwisko malarza winduje cenę xP
Offline
Rysownik
Gustav Klimt <3
Szczerze to spodziewałam się większego szajsu, a tu proszę całkiem niezłe niektóre obrazy. Klimta lubiłam zawsze, za Picassem nie przepadam, ale da się przeżyć
Skoro mamy 15 najdroższych obrazów, to zajrzyjcie tu http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze … to10730320 10 najdroższych zdjęć świata.
Offline
..ze spalonego teatru
Średniawe są te zdjęcia, chyba tylko to mnie urzekło:
http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze … to10730320
Offline
Rysownik
Moim zdaniem te zdjęcia w ogóle nie nadają się na NAJDROŻSZE NA ŚWIECIE.
Offline
wio myszata!
Ah, czyli jak jakiś krytyk dostaje orgazmu gdy widzi obraz/zdjęcie, to jest ono warte miliony. Drogie są te ich spazmy.
Offline
Rysownik
No mniej więcej. Uważam, że odbieranie sztuki to jest sprawa indywidualna każdego człowieka, więc takie wycenianie na podstawie oceny krytyków jest trochę bezsensowne, bo każdemu podoba się co innego ;d
Offline
Rysownik
Ja bym nie potrafiła wycenić żadnego swojego pseudo "dzieła" . Ale to też już chyba zależy od tego jak ludzie odbierają swoje prace. A tak btw. to chciałabym poznać tych "krytyków", którzy wybierają najlepsze obrazy/zdjęcia itp.
Offline
wio myszata!
Serafino, i wszystko jest ładniejsze - kobiety mają lepsze proporcje na obrazach ;DD
Problem w tym, że nie zawsze artysta potrafi wycenić swoją pracę na odpowiednią cenę, czasami trudno znaleźć kupca. Ja bym się nie ceniła za to co jest na płótnie, ale ile serca w to włożyłam, o i ile mój obraz byłby oryginalny. Nie wiem, czy ktoś jest tu z podobnym myśleniem. Ale niektórzy artyści wyznaczali za swoje obrazy ceny, i nie wszystkie były małe. Wreszcie znalazłam ten cytat którego nie mogłam sobie przypomnieć. Van Goght powiedział ''Nic nie poradzę na to, że nikt nie kupuje moich obrazów. Przyjdzie jednak czas kiedy ludzie zrozumieją, że ich wartość przekracza cenę jaką dałem za farby.''
Offline
Rysownik
Mądrze gadał. ;d Mam wrażenie, że dzisiaj ludziom nie podoba się już taka "normalna" sztuka. Teraz wszystko musi być jakoś udziwnione, intrygujące, inne. Wtedy wzbudza zainteresowanie. Z resztą podobnie jest z muzyką, dziś niewiele jest piosenek z tekstem, który ma jakieś przesłanie, bo ludziom zwyczajnie nie chce się wysilać.
taka jest moja opinia ;d
Offline