Dla każdego kto lubi rysować.
Engordia napisał:
Mitsuki napisał:
Ale to najbardziej traumatyczny film jaki kiedykolwiek widziałam :x
Ja nie odczułam takiego wrażenia, ale może dlatego że oglądałam go w towarzystwie 2 koleżanek, i czasem przerywany był bo sobie coś ''przypomnieliśmy'' ważnego ^^
Wiesz, nie w tym rzecz.
Oglądnęłam go raz w życiu, w kinie, mając lat 13.
Mój biedny, nienaruszony jeszcze wtedy umysł, był nastawiony na hmm... można powiedzieć bajkę. Takie straszniejsze Opowieści Z Narnii.
A tu dostałam obraz okrutnego świata wojny oraz świata baśni, który jest równie niebezpieczny i bezwzględny.
Zadziałało to niestety na moją psychikę oO
Offline
To nie jest raczej film dla osób, które oglądają tylko step up, czy jakieś inne szczęśliwe filmy. Nie lubię tak pisać, ale taka prawda.
Offline
Zmobilizowaliście mnie do ściągnięcia, bo chciałam obejrzeć, ale nie było mi dane.
Hm, rzadko chodzę do kina, ale ogólnie stwierdzam, że ostatnio w większości produkcji dobre są tylko zajawki.
Offline
Superman!
Właśnie się dowiedziałam od mamy, że jak byłam mała płakałam przy " Małej Syrence "
Offline
Ja miałam tylko kasetę z niektórymi nagranymi odcinkami Toma i Jerrego, ale wiem, że przed snem zawsze rodzice musieli ją włączyć.
Offline
choui napisał:
jak byłem mały to z bratem oglądaliśmy non stop Tom & Jerry; to była bajka!!
Najlepsza bajka na świecie! Jak byłam mała to to oglądałam. Niedawno tata założył telewizję N i teraz gdy rodziców nie ma w domu mogę sobie oglądać T&J non stop :D
Offline
Nigdy nie lubiłam Toma i Jerrego, bo to zawsze Jerry wygrywał :<
Wkurzała mnie ta niesprawiedliwość xd
Tak jak przy Kojocie i Strusiu Pędziwiatrze.
Offline
Ja oglądałam to na okrągło, tak samo jak loony tunes, teraz niedobrze mi się robi, jak to widzę :D (moim rodzicom też).
Offline
Dzina napisał:
Nigdy nie lubiłam Toma i Jerrego, bo to zawsze Jerry wygrywał :<
Wkurzała mnie ta niesprawiedliwość xd
Tak jak przy Kojocie i Strusiu Pędziwiatrze.
Jerry wygrywał bo był sprytniejszy Jak ktoś jest mniejszy to musi pokonać przeciwnika nie siłą. Ja tak to sobie zawsze tłumaczyłam choć chwilami było mi szkoda tego biednego kociska
Offline
Rysownik
Kiedy byłam mała prócz Toma i Jerrego uwielbiałam gumisie zawsze podobało mi się jak skakały.Bajki produkowane aktualnie w większości są brutalne ,a przemoc zawarta w nich nie ma zadnego uzasadnienia ani sensu.
Offline
wio myszata!
Smerfy też były boskie :D i klakierek :3
Offline