Dla każdego kto lubi rysować.
Zmora
Nie tylko co słomiany zapał, bo dalej to robię i dalej chcę, co poddawanie się przy dalszym rysowaniu :P
Rysuję, nigdzie nie wrzucam, tak jak radziłaś
Offline
Tak jak powiedział Ramaloke, w końcu trzeba skończyć myślenie, że nie jest się wystarczająco dobrym i po prostu wziąć się do pracy. Progress przyjdzie wcześniej czy później. Ja chyba taki największy krok zrobiłam, jak wish mi wszystkie błędy w każdej pracy wypominał i teraz jestem mu wdzięczna.
Offline
Joa, ja mam tablet kilka lat, a ciągle gówno umiem xd
Ostatnio Wasze digitalowe posty mnie to trochę zainspirowały i odkurzyłam swojego starego wacoma ;3
Offline
Joa napisał:
Nie ogarniam tabletu, nie ogarniam Paintera, Sai i Gimp są do dupy, trial do Paintera mi się kończy, nic nie wiem, nic nie wyciągam z wideo tutoriali.
Jestem załamana i nie mam już sił do niczego.
http://peb.pl/grafika/1231371-adobe-pho … ended.html
http://peb.pl/grafika/1337515-adobe-pho … le-pl.html
Tylko ciii
O ile pamiętam ten działa nieźle
http://peb.pl/5583229-post4.html
Ostatnio edytowany przez incasent (2013-06-06 23:08:58)
Offline
Rysownik
Też mnie ogarnia takie uczucie braku chęci do czegokolwiek.
Ale pogoda się ładna robi, nie jest źle.
Offline
No właśnie jest źle przez pogodę. Ja czuję się dobrze jak jest mokro, ciemno i zimno, a jak robi się ciepłej i jaśniej to w ogóle nie mogę zmusić się do robienia czegokolwiek, gdy wyjdę na pole ukrywam się przed słońcem, bo nienawidzę być choć trochę opalona, jest mi strasznie gorąco, no i jeszcze te ptaki... D: Nie lubię mieszkać w polskim biegunie ciepła.
Offline
Rysownik
Hm...
Też mam problem z mobilizacją, kiedy jest ciepło. Ale mimo wszystko myślę, że to nie jest kwestia pogody. Tak sobie wmawiamy. Trzeba Hedvig po prostu siąść na dupie i robić, co ma się zrobić.
Offline
Hedvig napisał:
No właśnie jest źle przez pogodę. Ja czuję się dobrze jak jest mokro, ciemno i zimno, a jak robi się ciepłej i jaśniej to w ogóle nie mogę zmusić się do robienia czegokolwiek, gdy wyjdę na pole ukrywam się przed słońcem, bo nienawidzę być choć trochę opalona, jest mi strasznie gorąco, no i jeszcze te ptaki... D: Nie lubię mieszkać w polskim biegunie ciepła.
Normalnie jak Ciechu :P
Ciekawe w ogóle co u tego stwora.
Offline
Żadnych danych osobowych, ani innych stron, na jakich się udziela nie podawała, więc pozostanie to istną niewiadomą :D
Offline
Zmora
Patrzyłaś w kioskach, na poczcie, w księgarniach, sklepach papierniczych? Albo np. w punktach ksero, czy jakieś takie miejsca?
Ja swoje pocztówki znalazłam właśnie w takich miejscach, a nawet w sklepie z piwami regionalnymi D:
Offline
Ostatnio przeszłam dwie ulice w starej części miasta, przy których są praktycznie tylko jakie sklepy i były tylko urodzinowe rozkładane. Ale dzięki za pomysł Joa. Jak będę miała czas to się przejdę trochę dalej.
Offline