Dla każdego kto lubi rysować.
Rysownik
Bardzo... Ja chyba jednak zostałabym przy tradycyjnych ćwiczeniach na kartce aż do skutku
Offline
Rysownik
A ja mam takie pytanie znacie może jakieś ćwiczenia na wyobraźnię znaczy mam taki problem. umiem wyobrazić sobie jakiś rysunek i niby widzę go w głowie bardzo dobrze a jak sie zabieram za rysowanie to nie moge tego przerzucić na kartę. niby wiem jak co rysować ale nie potrafię sobie wyobrazić np. jak narysować szczegóły kurde nie wiem jak to wytłumaczyć np. jak rysuje ubranie niby wiem jak sie rysuje pofałdowane fragmęty ale nie wiem gdzie rysować dopóki tego nie zobaczę. i tak ze wszystkim niby wiem jak coś wygląda ale jak rysuje to sie okazuje że niewiem jak narysować szczegóły.
heh niewiem czy mnie ktoś zrozumiał :/ jak tak to proszę o pomoc.
Offline
najpierw musisz poznać teorię, rysuj z tego, co widzisz. Jak nauczysz się dobrze odwzorowywać ubrania czy inne rzeczy, nie będziesz miała problemu z rysowaniem z wyobraźni. Marszcz materiał i rysuj, poznasz podstawowe zasady. Ciężko rysować z wyobraźni.
Offline
wio myszata!
Iga dobrze że ja nie mam tego problemu xd Ja radzę sobie tak, zamykam oczy na chwilkę i wyobrażam sobie ten rysunek co przed chwilką bardzo wyraźnie, zapamiętuję jedno miejsce, jak jest niewyraźne to sobie poprawiam w pamięci. Znów zapamiętuję i rysuję. Po prostu jak nie zapamiętasz to nie narysujesz choćbyś na rzęsach biegała.
Ale polecam sposób Sky jak Ci mój nie wyjdzie xd
Offline
Rysownik
no ok dzięki będę ćwiczyć jak nie ma innego wyjścia.
Offline
choui napisał:
Ja właśnie z tą całą anatomią mam największy problem...te proporcje...a to takie proste...wystarczy znać liczbę fi która określa proporcje struktury ludzkiego ciała gdyż ludzkie ciało jest dosłownie zbudowane z elementów,których proporcje wymiarów zawsze równają się fi. doświadczył już tego sam Da Vinci oraz Starożytni, którzy uważali że liczba musiała być zamierzona przez samego stwórcę.
To akurat możecie sprawdzić sami, np.:
1. Zmierzcie odległość miedzy czubkiem głowy do podłogi i podzielcie to przez odległość miedzy pępkiem, a podłogą...(wynik znany 1,618 )
2. Odległość miedzy ramieniem, a czubkiem palców i łokciem, a końcem palców.
3. Odległość od biodra do podłogi podzielcie przez odległość od kolana do podłogi.
bardzo proste nie???
teraz tylko przenieść to na rysunek!!!
Czysta matma <3
Btw. ja umiem rysować tylko z wyobraźni.
Proporcji i anatomii i marszczeń i tych innych pierdółek nauczyłam się w kółko je ćwicząc, nawet nie znając odpowiednich wymiarów.
Po prostu jak patrzę na rys (zwykle szkic), to widzę, że coś w tym jest nie tak. I męczę, męczę, męczę, aż w końcu sama osiągnę zamierzony efekt.
Nie umiem korzystać z poradników.
Wolę być samoukiem i na swój sposób wyrabiać swój styl. Jednak to jest zdecydowanie trudniejsza droga, niż podpatrywanie z rzeczywistości. W każdym razie wymaga więcej cierpliwości i czasu.
Offline
ale nie podpatrując rzeczywistości, nie nauczysz się dobrze rysować. Rzeczywistość to przecież żaden poradnik, tylko to, co chcesz osiągnąć
Offline
Sky napisał:
Rzeczywistość to przecież żaden poradnik, tylko to, co chcesz osiągnąć
Idę ścieżką surrealizmu.
Znaczy, lubię łamać rzeczywistość w niektórych moich pracach, o tak powiem :>
Realizm, martwa natura, czy portretowanie nigdy nie były moją mocną stroną.
Offline
Och Dzin, a myślisz, że surrealiści jak zaczynali? Tak jest tez z mangą, chcąc coś osiągnąć, musisz poznać podstawy. :P
Ostatnio edytowany przez Sky (2010-03-07 15:04:12)
Offline
Właśnie dlatego mówię, że droga w tę stronę jest dużo trudniejsza.
Takie lenie jak ja po prostu więcej się męczą i mniej osiągają.
M.in. dlatego rysunek traktuję głównie jako lekkie hobby.
Jeśli ktoś ma zamiar zając się sztuką na poważnie, to zaprawdę powiadam Wam - nie idźcie w moje ślady, siostry i bracia.
Offline
Superman!
Mi się spodobało oglądanie filmów typu How To Draw..... Biorę sobie szkicownik, siedzę i rysuje, krok po kroku te dłonie
Offline
Rysownik
Dla mnie najlepsze są tutorial na DA. Wystarczy tylko trochę znajomości j. angielskiego.
Uwaga! Tera to się posypiom linki :D
http://alexds1.deviantart.com/gallery/#Tutorials
http://Snigom.deviantart.com/art/Face-P … l-44290362
albo po prostu
http://www.deviantart.com/#catpath=reso … my&order=9
Offline
Superman!
Wszyscy mówią inaczej. Jedni mówią, że z fotografii, plakatów itp., a inni, żę nie.
Facet mi powiedział na malarstwie, że ze zdjęcia mogę.
Offline
Ja nie widzę nic złego w rysowaniu ze zdjęć (ale pejzażyki rysować ze zdjęć to dla mnie dość dziwnie wygląda). Weźcie mi podajcie jakiś argument, dlaczego takie rysowanie jest złe. Że się przerysowuje? A jak rysuje się modela to co niby z nim się robi? Słabe światłocienie można samemu na rysunku poprawić.
Podajcie jakiś sensowny argument to może na to jakoś inaczej spojrzę.
Offline
Po prostu obiektywy często przekształcają obraz i nie jest on oddaniem rzeczywistości. Jest ukazana inna perspektywa i nie powinno rysować się ze zdjęć, aby nie wyuczyć się niedobrych nawyków i złych póz
Chociaż spierałabym się w kwestii portretów, bo jak dla mnie te ze zdjęć rysować można, a nawet powinno się, aby poprawić kreskę. No, przyznajmy, nie wszystkim dobrze wychodzi rysowanie z natury, a takie rysowanie ze zdjęć może być dobrym wstępem do tego.
Ostatnio edytowany przez Blanca (2010-05-02 11:33:14)
Offline