Dla każdego kto lubi rysować.
Żona`Gee
No właśnie ^^. Mój styl jest całkiem z 2 innych planet O.o . Czemu z 2? Bo mieszam 2 style
Offline
Ale ja mam taką jedną uwagę o.O
Popatrzcie...te lAlKi bArBie,są odważne i nie wstydzą się siebie.Można powiedzieć,że są `oryginalne` bo kto teraz ubierze się cały na różowo? O.O ale z drugiej strony choć mogą być inteligentne to tego nie pokazują
Offline
Hehe... macie rację... wszystkie^^ Żańciu wcale tak nie myślimy^^Ja też wole ubierać się na czarno^^
Offline
Ale tu się cisza zrobiła >.< ja popsuję ciszę! No więc... ostatnio znalazłam wywiad, gdzie nasz kochany Gerard mówi, że wcale nie wzorował się na emo i tym bardziej nim nie jest^^ ach w tym samym wywiadzie wyleciał z tym ambitnym tekstem^^
reporter: Gdybyś był zwierzęciem to byłbyś..?
Gerard: Gazelą... bo sobie biega, taa? (oryginał: Gazel... because it... it run, yeah?)
Buhaha^^ Niech żyją gazele, które sobie biegają^^
Offline
-
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=495013
Popularna i lubiana uczennica zabiła się po zaangażowaniu się w kult, który gloryfikuje śmierć – donosi "Daily Telegraph". 13-letnia Hannah powiesiła się we własnej sypialni wierząc, że jej śmierć zrobi wrażenie na znajomych i innych zwolennikach kultu "emo".
dalej »
Hannah Bond popełniła samobójstwo tuż po tym, jak wróciła do domu od przyjaciółki. Powiedziała rodzicom: "Chcę się zabić" i poszła do swojego pokoju. Rodzice zlekceważyli słowa córki, odpowiadając jej: "Nie bądź głupia". Godzine później w sypialni znaleźli wiszącą Hannah.
Natychmiast wezwali karetkę, ale lekarzom, którzy walczyli ponad godzinę, nie udało się ocalić dziewczyny. Nie odzyskała świadomości i zmarła.
"13-letnia dziewczyna odbiera sobie życie bez żadnego powodu, który uzasadniałby taki czyn" – powiedział koroner Roger Sykes, który potwierdził werdykt samobójczej śmierci. "To co się stało jest okropne. To tragiczne zagubienie młodej dziewczyny."
Hannah żyła niejako podwójnym życiem. Zewnętrznym, w którym postrzegana była jako sympatyczna i miła dziewczyna, która ma kochającą rodzinę, i wewnętrznym, który skupiał jej świat i emocje na kulcie "emo" - pisze "Daily Telegraph".
Dziewczyna podcięła sobie nadgarstki żyletkami. Była to swego rodzaju inicjacja po wstąpieniu do grupy młodych ludzi, którzy ubierają się na czarno i mówią o sobie "emo". Potajemnie czatowała z innymi entuzjastami tej subkultury na całym świecie. Rozmawiała o zabijaniu się i miejscu, gdzie "emo" idą po śmierci.
Matka dziewczyny powiedziała w sądzie, iż myślała, że subkultura "emo" jest nieszkodliwą modą wśród młodzieży. "Hannah nosiła na rękach bransoletki, więc nie widać było, co sobie zrobiła. Córka mówiła nam, że "emo" to taka moda wśród młodych ludzi" .
"Emo" to nowomodna subkultura, do której należy głównie nastoletnia młodzież w wieku od 12 do 20 lat. Są to najczęściej dzieci z tzw. "dobrych domów". Celem "emo" jest wyrażanie siebie i pokazywanie swoich emocji. Moda "emo" to najczęściej ubiór w kolorze czarnym, długie ukośne grzywki zaczesane na jedną połowę twarzy, paski nabijane ćwiekami, opaski na nadgarstki, materiałowe tenisówki, lub inne czarne buty.
("Daily Telegraph", Wikipedia)
Offline
Uchuś my tu mówimy o gatunku muzyki zwaną "emo"...
A o tych pseudo emowców (imoł inaczej) to aż sie roi... Wiecznie załamani i wiecznie dręczeni przez wielce okrutny świat
Ja takich nie lubię >.< jestem mało tolerancyjna >.<
Acha, a do EMO: TRAMPKI I KOLOR CZARNY NALEżY DO PUNKóW SPIER***** ech, wiem, że nikt sobie prawa nie zastrzegł, ale jak o ludziach mówią: o patrz emo... dlaczego? bo ma trampki i jest na czarno...
O.o z tego by wynikało, że ja też jestem EMO skoro noszę tramposzczały i się ubieram na czarno...
A nie jestem. Ja być punk^^ ale irokeza nie mieć^^ e muzyki EMO czasem słuchać no i co?
Offline
Ucho,nie wiesz nic o emo,
dla Ciebie to tylko
`ubrane na czarno dziecko ze szramami na rękach.
Jest wielu ludzi,którzy odbierają sobie życie,albo się samookaleczają.
Dlaczego?
Bo nie potrafią poradzić sobie z problemami i własnymi emocjami.
Gdzie jest powiedziane,że emo,żeby był emo musi się ciąć,chodzić smutnym,
mówić tylko o problemach.
Emo to emocjonalny człowiek,też cieszy się życiem,
ale właśnie tacy jak Ty,Ucho spostrzegają ich jako masochistów ;/
pfff....jeśli nie wiesz nic na ten temat i potrafisz tylko coś na ten temat
skopiować,to lepiej się nie wypowiadaj.
Nie trzeba mieć irokeza,żeby być punkiem.
Azami,Ty to poprostu czujesz,że należysz do tej subkultury.
Offline
Ja się na emo nie znam, ale wkurzają mnie takie http://images2.wikia.nocookie.net/nonse … o_girl.jpg dzieffcynki, które myślą, że są nie wiadomo jakie fajne i modne <,< A już widziałam taką na żywo... Załamka =.=
Ostatnio edytowany przez Dzina (2008-05-10 21:13:59)
Offline
czasem przesadzają to fakt
:zdenerwowany:Musi minąć 60 sekund pomiędzy dodawaniem postów. Poczekaj trochę dłużej, a następnie napisz posta. :zly:
Offline
pfff.... ja szczerze mówiąc widziałam dzis emo która se normalnie kleopatre zrobiła i wasy kocie i se po miescie chodzila xd
Offline
W końcu to jej sprawa.
Ja chodzę po mieście z plakietką eLa i śpiewam z Miko-chan (nie mikopiko, chodzi o inną, żeby nie było) takie różne pierdoły.
Dziwnym być
Offline
Plakietka eLa? Tego eLa? :> Skąd masz? :D
Offline