Dla każdego kto lubi rysować.
-
Blanca napisał:
Mama chce zawrzeć ze mną sojusz. Ona zgodzi się na szczury, a ja dam jej oczyszczać sobie twarz do końca życia.
a ja przedwczoraj właśnie byłem w lesie i odwiedziłem miejsce gdzie pochowałem Gacka i Stefana, pierwszy raz tam byłem od pogrzebu
Offline
wio myszata!
Ja nie chodzę do miejsca gdzie zostały pochowane moje zwierzaki. Aż mi się łzy do oczu cisną, smutno mi w duchu, i czuje mocny żal, że tak mało czasu im poświęcałam...
Offline
bardzo zuy user
Ja nawet nie wiem gdzie są pochowane moje zwierzęta ale gdybym takie miejsce odwiedziła to nic bym nie czuła. Straciłam parę zwierzaków ale chyba po żadnym nie płakałam.
Offline
Ech ukochaną kotkę straciłam rok temu, wiem, gdzie leży, ale nie odwiedziłam jeszcze tego miejsca. Nie wiem, czy chce. Może chce, ale się boje, wstydzę, nie wiem.
Co do szczurów - jutro powinna dojść moja nowa klata na zamówienie. Jupi jupi, pełno akcesoriów już czeka
Offline
Ucho, ale słitaśnie wyglądasz :P
Mój Biscuit też jest kapturkiem.
moje placki mają mało wspólnych zdjęć
Offline
wio myszata!
Ale szczurki to słodkie są xd Zastanawiam się, czy często gryzą [tzw, jeśli się trzyma je w rękach]
Offline
Zależy jak wychowasz. Cookie - ten szary - jest do mnie straszliwie przywiązany, nigdy mnie nie ugryzł, daje robić z sobą wszystko (miętoszenie, miętoszenie po brzuchu, dominacja, zabawa, głaskanie, podnoszenie na rękach, dosłownie wszystko) i nigdy mnie nie ugryzł. Drugi, Biscuit, jest bardziej strachliwy, ale też nigdy mnie nie uciachał, ba, nawet nie chwycił ostrzegawczo. to typ miękkiej i pokornej kluchy.
ale są szczury, które gryzą wszystko i wszystkich.
Offline
-
moje szczury gryzły pościel i kable
ej Sky, a to tylko mój szczur był taki pojebany że gwałcił drugiego? i to zawsze ten mniejszy większego
normalnie łapał go i gwałcił od tyłu :D
Offline
moje są aseksualne, żaden drugiego nie gwałci, co mnie dziwi, bo to normalne szczurze zachowanie ;/
jedynie szary tłucze drugiego i gryzie w ucho, chociaż to ten biało czarny jest o wiele większy.
Offline
wio myszata!
Chciała bym trafić na takiego jak twój Cookie, lubię sobie pomiętosić to i owo >3
Szary seme ?
Offline
hm, musiałam się do edukować (seme) i chyba cookie to nie jest głupi mięśniak. właśnie to mały inteligentny spryciarz, który dominuje.
no ale tak, dominuje.
Offline
Superman!
Jak patrzę na zdjęcia tych zwierząt to coraz bardziej chciałabym takiego mieć, ale wiem,że rodzice się nie zgodzą. Brakuje mi czegoś do głaskania, przytulania. A teraz mam w pokoju warunki dla szczura/chomika.
Offline
White, ale pamiętaj, że minimalnie dwa szczury, klatka przynajmniej 60x40x50.
Dolicz przynajmniej raz na miesiąc karmę za 20 zł, ściółkę za 30, inne smakołyki, wyposażenie klatki, gdzie jednorazowy koszt to 50 zł.
Wbrew pozorom to nie są tanie zwierzęta, potrzebują dużo czasu, opieki i najlepszych warunków. Są też chorowite, trzeba zawsze mieć odłożone pieniądze.
Nie twierdze, że nie masz warunków, ale zachęcam do uprzedniego poczytania o tych zwierzakach
Offline
Superman!
Wiem. Dlatego rodzina pozwala mi tylko na rybkę w przyszłym roku
Kurna, w drugiej klasie dopiero czuję, że jestem w klasie angielskiej. Prawie codziennie dyktando, kartkówki albo prace pisemne.
Offline