Dla każdego kto lubi rysować.
No, chyba powiem, bo pierwsza lepsza stronka i dość satysfakcjonujące wyjaśnienia krok po kroku - http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=328360
Nie chcę być specjalnie złośliwy, ale bycie szorstkim jest bardziej.. wychowawcze.
poza tym jak mówi Pismo- szukajcie a znajdziecie.
Przypuszczam, że takie błyskotki maluje się podobnie jak figurki, więc farby, lakiery, pędzelki i inne ustrojstwa masz np. tu - http://sfan.pl/?id=2&kat=250&pid=1003 i tu http://jotte.istore.pl/pl,category,95739,malowanie.html
z poirytowaniem, Wish
Offline
ale wkurw Łiszu, hehe. człowiek pyta: jak kto wie, to odpowiada, jak kto nie wie, to się nie wypowiada.
kto pyta, nie błądzi, nigdy nie rozumiałam dlaczego ludzi to tak irytuje i zawsze odsyła do google.
- mamoooo, a skąd się biorą dzieci?
- google nie boli, synku
Offline
Bo tak się Wybawco wychowuje młodzież i uczy, że czasem trzeba się troszeczkę postarać, żeby osiągnąć jakiś cel. Inaczej ludziki nie będą umiały poradzić sobie w najprostszej sytuacji (jak chociażby malowanie kolczyków). Poza tym na różnych forach zakładanych jest kilka tematów, które dotyczą tego samego, więc jak ktoś się po raz enty pyta jak wyczyścić historię przeglądarki, to niektórych szlag potrafi strzelić. To się nazywa zaśmiecanie. Takie coś się potępia, banuje, a potem pali na stosie buhhaha (złowieszczy śmiech).
I jak ktoś mówi, że szukał i nie znalazł, to zazwyczaj znaczy, że przeklikał stronkę, może dwie, a potem pomyślał - eee, na forum mi napiszą.
Ok, mówię, może jestem przewrażliwiony na tym punkcie, ale właściwie nadal uważam, że mam słuszność.
Offline
Jakoś mnie nie obchodzi to, że jakiś dzieciak nie poradzi sobie w życiu.
Tak, dopiero teraz zauważyłam odpowiedź : P.
Ostatnio edytowany przez Wybawca (2011-04-24 22:01:02)
Offline
A czy mnie obchodzi?
Offline
Ja się wzburzam z nudów. Co innego mam robić przez całe dnie jak się czasem nie wzburzyć. A czego dotyczył temat tego postu? Przypuszczam, że autorka nieprędko się nam przypomni...
Offline
heh.. czyli przyjdzie, napisze coś absurdalnego i pójdzie... a ja mówię veto, bo czemu nie?
Ostatnio edytowany przez Wish69 (2011-04-24 22:26:31)
Offline
Do wymiany poglądów jestem pierwszy. Dlatego między innymi czasem o tych poglądach krzyczę. Ale czy nasze poglądy różnią się w sprawie kolczyków i farbek?
Offline
Pewnie, że kolczyki nie były powodem. Były pretekstem. Co było powodem? Właściwie tego nie wiem. Lubię pisać z kimś, kto się ze mną wybitnie nie zgadza, z kimś, kto stoi po zupełnie innej stronie niż ja. Dzięki temu jest ciekawiej.
Offline
Oj, ciekawie jest. Ale w realnym świecie, jeszcze bardziej.Ta ekspresja głosu, ta nerwowa gestykulacja i ta niepewność czy dłonie drugiej osoby nie zacisną się na naszej szyi, kiedy nie powiemy o słowo za dużo.
Offline
Ekspresja głosu i gestykulacja się zgadza> nigdy nie zaciskałem dłoni na czyjejś szyji, niezależnie od tego, jak żeśmy się nie zgadzali. Lubię rozmawiać, dyskutować i się kłócić, ale nie bić na bogów.
Offline