Dla każdego kto lubi rysować.
Trolololo, 1 w nocy, a ja ślęczę nad matą Do rana został mi do powtórzenia cały semestr z biologii. Mam stan podgorączkowy i wszystko mnie boli. Czy można wyobrazić sobie piękniejszą noc?
Offline
wince napisał:
A dzisiaj nie lubie już tylko wyzysku pracownika. Najczęściej pracownik fizyczny dostaje 9 zł brutto, a pracodawca mieszka w willi bo sie dorabia na takich.
Wince ... nic prostszego - wystarczy zostać pracodawcą
Offline
Rysownik
Sorka, poprawka do rzeczy których nie lubię, chciał bym dodać jeszcze odciski po łopacie i gumowce bez wkładek. Na pracodawce to trzeba mieć pieniądze, niby z uni europejskiej są dotacje ale większość rozdana po rodzinach urzędujących tam osób, jedyna szansa to w konkursach ue na własny biznes, ale małe szanse
Offline
wince napisał:
Sorka, poprawka do rzeczy których nie lubię, chciał bym dodać jeszcze odciski po łopacie i gumowce bez wkładek. Na pracodawce to trzeba mieć pieniądze, niby z uni europejskiej są dotacje ale większość rozdana po rodzinach urzędujących tam osób, jedyna szansa to w konkursach ue na własny biznes, ale małe szanse
Wince - stąpasz po kruchym lodzie.
Najbardziej co mnie wkurza, to właśnie ludzie którzy psioczą na pracodawców nie mając zielonego pojęcia o ich pracy i tego co musieli/muszą robić.
Ja zatrudniam w obecnej chwili ponad 50 osób i zaczynałem od 0 ( ZERA ! )
I to ja muszę się użerać z zaleczonymi po niedzieli pracownikami ( oczywiście nie wszyscy tacy są )
I to ja muszę się codziennie użerać z całą masą nieodpowiedzialnych osób, którzy prace zostawiają w pracy, a ja jak trzeba to muszę tyrać po 16 godzin, i odpowiadać za wszystkie błędy które robią Oni. Wystarczy że jedna osoba dziennie zrobi jakiś błąd, to przy tej liczbie osób zdarza się codziennie kilka / kilkanaście...
To ja muszę zadbać o zamówienia, materiały i milion innych rzeczy, żeby moi pracownicy mieli pracę - co za tym idzie wypłatę. I nikt mnie nie wspiera tak jak prawo pracy pracownika...
Pracownik po 8 godzinach pracy idzie do domu, i nie musi myśleć o niczym po za tym, jak to Go pracodawca wyzyskuje ......
To pracodawcy muszą walczyć z zalewającym Europę importem z Chin i cenami jakie rynek chiński oferuje. A koszt pracy jest jednym z kosztów uzyskania produktu.
Ale zawsze pensja jest za mała.. ja wiem. Czy to będzie 10, czy 15 zł na godzinę i tak zawsze jest mało - wiem co mówię bo to przerabiałem. Bo pracodawca ma lepszy samochód i większy dom - znaczy że wyzyskuje ludzi. Bo na czym się dorobił jak nie na ich krzywdzie ?
Ludzie nauczyli się do dziwnego porównywania polskich zarobków do zarobków z Niemiec, czy z Anglii nie zastanawiając się nawet przez chwile nad tym, że tamte kapitały były budowane przez prawie 70 lat.
W Polsce wolny rynek zaczął się ok 20 lat temu.... subtelna różnica...
I bzdurą jest również to co piszesz o dotacjach unijnych.
6 lat temu napisaliśmy projekt, bez pomocy jakiejkolwiek firmy i dostaliśmy kasę na zmodernizowanie produkcji.. Kupiliśmy nowy cutter i wszystkie maszyny na szwalnie. I nie mam tam nikogo z rodziny
Ja wiem, że najłatwiej narzekać, ale żeby coś osiągnąć trzeba być ambitnym i ciężko pracować - bez tego ani rusz. I takie uogólnianie i wrzucanie wszystkich do jednego worka, że pracodawca ma wille za naszą krzywdę bardzo mi się nie podoba.
Przemyśl to co napisałem
Pozdrawiam.
Offline
Rysownik
Inca nie wiesz co mowisz, moj pracodawca ciągle chodzi napierdolony jak meserszmit, podejrzewam że nigdy nie bywa trzeźwy. Nawet nie wie co sie dzieje i co robotnicy robią, tak więc mówie o pewnych konkretnych pracodawcach a nie wszystkich. Pracodawca musi dawać jakiś wzór i mimo że koleś jest w porządku jeśli chodzi o charakter bo uprzejmy itp, to daje ciała po całości i mnie wkorwia takim nastawieniem do pracy, chociaż dla niego to pewnie nie praca. A co do pensji to pewnie jak by ustawowo można było płacić 4 zł za godzine to byś tyle płacił, jak i cała reszta bosów*, a pracownicy niech chodzą w szmatach i żywią sie w mopsach, bo nie potzebują na jedzenie, gaz ani na opłaty.
Ostatnio edytowany przez wince (2013-06-20 16:08:01)
Offline
Zmora
Wince, błagam, używaj więcej znaków interpunkcyjnych i nie twórz zdań-tasiemców, bo nie idzie tego przeczytać, Chłopie! Sens się gubi, ja się gubię i nie wiem o czym piszesz. D:
.
Znów nigdzie nie pojadę na wakacje : C
Offline
Rysownik
Nie chciałem cie urazić, tylko dokładnie ci przedstawić mój pogląd na ten temat, ale co racja to racja nie ma sensu ciągnąć tego tematu, szczególnie że każdy z nas ma inne zdanie na ten temat. Pozdrawiam incasent, bez stresu
Offline
Nie mogę normalnie pisać na telefonie; zacinają mi się klawisze, a jak 'ożyją' to wszystko wysyła mi się po kilka razy, wszystko się kasuje... Nie ma to jak stracenie kilku złotych podczas wysyłania wiadomości z powodu psującego się telefonu. :[
Offline
Właśnie sobie przypomniałam, że mam u babci książkę, którą miałam oddać do biblioteki jakieś 5 miesięcy temu , a teraz jest remont i wątpliwe szanse na znalezienie książki.
Mam nadzieję, że będą dni bez kary, bo jak nie to szkicownik mam w Apeksie.
Ostatnio edytowany przez Hedvig (2013-07-02 17:35:46)
Offline
Rysownik
Wincu. Słyszałem o dochodowym biznesie. Już przed wojną był bardzo dochodowy. Można by założyć pole bawełny!! Tylko teraz murzynom trzeba płacić -.-...
Offline
pełna mleka
Nie przyjmujcie zaproszeń od nieznajomych na portalach społecznościowych. NIGDY
Offline
pełna mleka
A bo zaprosił mnie jakiś gościu, to przyjęłam z głupia. Teraz do mnie ciągle wypisuje i nie chce się ode mnie odczepić.
Coooś się wymyśli na natręta XD
Offline