Dla każdego kto lubi rysować.
Rysownik
Haaa, u nas jest odwrotnie. Na całe gimnazjum jest tylko garstka myślących we właściwym tego słowa znaczeniu... :D (Haa, należę do nich! xP)
Offline
Ja nikogo nie mam i nie marzę. Jak juz ta miłóść musi być to przyjdzie z czasem! A teraz to jestem wolna jak ptak i z tym mi dobrze!
Offline
Ja tam będę starą panną, pójdę na studia, zamieszkam w bloku i kupię sobie kota - moja wizja przyszłości xP
Offline
-
Ja wierzę, że wszystko się układa pod takim kątem żeby było jak najlepiej.
Offline
Rysownik
Kitsune też. Do tego jeszcze dzisiaj siedziała z nim w ławce...! TT.TT (Rozwój sytuacji: Kitsune siedzi sama. Jej kochane przyjaciółki, które oczywiście "pracują" jako pełnoetatowe klasowe swatki <A kij z nim, że się tak wyrażę>, gestami pokazują puste miejsce obok mnie. On siada, ja spalam buraka i nie odzywam się całą lekcję.) Na cholerę ludziom miłość?! Wiem, głupie pytanie...
Offline
Eeeee....coś mi to przypomina.Na przerwie zgubiłam je i postanowiłam poczekać pd klasą.Po dzwonku podbiegają do mnie i ni z tąd ni z owąd dają mi nr. tel. do "elfa" (wygląda jak elfik.Uwielbiam Elfy!).Następnego dnia kumpela mówi do mnie,że ma kolege,który się z Nim kumpluje i mnie z Nim pozna .Nie byłam na to przygotowana i stchorzyłam :/
Offline
Łoo jak tu dawno nikt nie pisał^^ Ja aktualnie zgodzę się z postem Guns o gwiazdach (zwłaszcza pierwszych dwóch! *.*) a jak moja
kumpela się zakochała to było śmiesznie- ciągle łaziłyśmy za tym gościem na przerwach, a że nie wiedziałyśmy jak się nazywa to nazwałyśmy go "Gościu z Siekierą (aka Dupa z Kosą)" i były jaja potem się z niego ciągle śmiałyśmy, że ma takie wieeelkie oczy D
A potem ona się wygadała innej kumpeli, która chciała się w swatkę pobawić, to ta się zaraz dowiedziałą o nim wszystkiego i chciała ich nawet sobie przedstawić i się zrobiło głupio... Już przestał być tajemniczym gościem z siekierą i wielkimi oczyma i co...? I gówno z tego!
Właśnie dlatego ja zostaję przy Gerardzie i Jaredzie buhahaha^^
Offline
Wiecie o.O
Mi i mojej kumpeli podoba się jeden chłopak o.O
Ale w ogóle się o niego nie sprzeczamy.
Wręcz na odwrót. xdd
Jak ona zdobyła jego nr. to mi podała xdd
Jak go widziałam na mieście,
albo w teatrze to jej wszystko opowiadałam. o.O
Offline
Żona`Gee
No i dobrze ^^. Ja tam będę panną ;D. Chyba, że spotkam bruneta o brązowych oczach to pogadamy
Offline
Albo Japończyka... x)
Offline
-
Japończyka? O____o
Offline
emo D
Żańciu, załatwię ci takiego bruneta ale jak mi się nie uda to będziemy dwie stare panny
Offline