Dla każdego kto lubi rysować.
Bierz tańszy. Bamboo to dobra decyzja. Intousa albo cintiq kupisz, jak wkręcisz się na dobre w DP.
Offline
do tabletu ciężko się przyzwyczaić nawet doświadczonej osobie.
Offline
może i lepiej się edytuje, ale sam proces i odwzorowanie kreski czy praca ręka-oko jest inna i mniej precyzyjna.
Offline
Jednak nadal uważam, że osoba rysująca tylko miesiąc nie powinna zaczynać od razu od tabletu. Jeżeli osobie doświadczonej jest trudno, to z góry wiadomo, że nowicjuszowi ta sprawa będzie sprawiała jeszcze większy problem. To, że chce się tworzyć grafikę, jaką upatrzyło się w internecie to nie znaczy móc. Trzeba najpierw trochę poćwiczyć.
Podzielam sugestię Wisha, jednak ja na Twoim miejscu Klooher jeszcze bym przemyślała sprawę.
Offline
Rysownik
Dzieeki. Ale kiiiedys jeszcze do tego wroce :x
Offline
Mnie ta koordynacja ręka oko zaczynała męczyć, kreski nie wychodziły mi tak naturalnie jak się spodziewałem. Przy rysowaniu czegoś od podstaw na kompie czułem się bardziej zmęczony niż odprężony. Dlatego odłożyłem swojego małego Bamboo i zacząłem zbierać na Cintiq - fakt na ekraniku rysuje się podobnie jak po kartce (szczególnie w ArtRage - świetny mały programik). Błąd polegał na tym, że czekając na nowy tablet prawie w ogóle nie dotykałem ołówków.. Skill bez rutynowych ćwiczeń opadł momentalnie. Zresztą nawet teraz wolę rysować na kartce i na kompie nakładać dopiero kolorki. (jak wspominany niejednokrotnie Keith Thompson).
Ciężko przesiąść się z tradycyjnych mediów na cyfrowe, ale skok na digital bez znajomości podstaw rysunku odręcznego to nieporozumienie :D
Offline
Rysownik
To co piszesz zebym tanszy kupowal. Z tableta zrezygnowalem.. trzeba meczyc te olowki
Btw. Naprawde wybuliles taka kase na tablet?
Ostatnio edytowany przez Klooher (2011-05-14 15:07:58)
Offline
Tablety to nie tania rzecz. Wishowi chodziło o to, żebyś nie płacić na początku tych 3 tysięcy na tablet ekranowy, bo może jednak ta technika ci w ogóle nie podpasuje i co wtedy? Lepiej się uczyć na tanim sprzęcie i potem jeżeli nam to wychodzi, zainwestować.
Ja się rzuciłam od razu na Intuosa, ale miałam taką okazję. Na tabletach ekranowych pracuje w pracy i wolę jednak Intuosa, a mamy w pracy i Cintiqi i PL-e.
Offline
Rysownik
Nie no przeciez zastanawialem sie nad dwoma ,jeden za 199 drugi za 350 , 2 najtansze. Ja poprostu raczej nie wydalbym 4-7 tys. (bo tyle na allegro kosztuje cintiq) na tablet, nawet jakbym kiedys na to zarobil :x ,chociaz jakbym mial kiedys dobra prace ...Ehh to naprawde za drogie jest:) Ale jak powiedzialem, tableta, przynajmniej na razie, nie kupie
Offline
Klooher napisał:
To co piszesz zebym tanszy kupowal.
Przy swoich umiejętnościach i doświadczeniu nie odczujesz różnicy powiędzy dwoma Bamboo. Po prostu. Po co Ci samochód z mocą 300 KM, skoro i tak rozpędzisz się tylko do 80?
Sky, pracowałaś kiedyś na Cintiq 21? Ciekawi mnie ta maszynka. Z tego co widziałem ma bardzo ciekawą regulację położenia samego ekranu - obkręcasz, przekręcasz jak i tylko chcesz.
Propo samych tabletów, każdemu wygodniej na czym innym. Dla mnie wygodniejsze jest podłączenie dziesiątków kabli do ciężkiego tabletu ekranowego niż trzymanie leciutkiego Bamboo, wymagającego jedynie jednego kabelka USB.
Ostatnio edytowany przez Wish69 (2011-05-14 16:16:15)
Offline
Rysownik
Jezu,, nie zrozumiales o co mi chodzilo :S
"ale skok na digital bez znajomości podstaw rysunku odręcznego to nieporozumienie :D"
Na to odpowiadalem. Najpierw mowisz tanszy- potem,ze to nieporozumienie.
Ale skonczmy juz, wytlumaczyles mi z wybawca ,ze to bez sensu- i dobrze, wydam pieniadze na co innego
Offline